X
 

     raporcie z 26 stycznia 1680 roku; Rzym i Berlin wiedzia�y o tym...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
[12] Dzieci zaginione w Nevesinfu w czerwcu 1992 roku:Sipkovi� - siedem dni, bez imienia,Asim �ipkovi� (17 lat)Huso �ipkovi� (3 lata)Huso Ali�i� (8...
»
— „Czyż stróżem brata swojego jestem” — czyli skądże mógłbym wiedzieć? A on powiada: — Chciałem z wami porozmawiać o was samym...
»
Gdy w roku 1949 odwiedziłem Szuberta i w rozmowie poruszyliśmy ten temat, Szubert starał się tłumaczyć ich mówiąc, że “przecież oni też chcieli żyć”...
»
filmowaniu i fotografowaniu!Dr Leszek �ebrowski logicznie podwa�a tamt� relacj�Nie�awickiego z relacji jego "towarzysza" przypominaj�c, �e w 1944 roku na...
»
Gdy oczy zaczęły pracować sprawniej, w 1982 roku Sean zaczął zwiększać tempo czytania, a obecnie należy do niego wyśmienity rekord w tej dziedzinie, wynoszący...
»
Na pocz�tku roku 1964 The Outlaws nagrali singla "Keep A Knocking"/"ShakeWith Me" (HMV) i przyzna� trzeba, �e kowboj ski image zespo�u m�g� okaza� si� w tymwypadku...
»
* Bardzo wyrazistym przykładem wykorzystania zasady skojarzenia na naszym polskim poletku politycznym były wybory do "kontraktowego" parlamentu w 1989 roku, które...
»
Mackiewicz Stanisław (Cat), Myśl w obcęgach7 czerwca 1954 roku zostaje powołany na premiera polskie­go rządu emigracyjnego (pozostaje nim, a także...
»
Roger Wolcott Sperry, prowadził pionierskie badania dotyczące funkcjonowania ludzkiego mózgu, za co w roku 1981, wraz z Davi- dem Hunterem Hubelem i...
»
dług innych z roku 973, z okresu założenia biskupstw praskiego i oło-munieckiego (morawskiego), w tym również dla terenu Polski południowej (Śląsk,...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.


Polscy przyjaciele przepijali do ambasadora jako przysz�ego mo-
narchy, tak jak przed laty czynili to w�gierscy pos�owie. Oczy-
wi�cie wiadomo�� ta dotar�a do Wersalu.
Ludwik XIV i jego nowy minister spraw zagranicznych Colbert.
de Croissy (kt�rzy w listopadzie 1679 roku zwolnili przyja�nie
usposobionego do Bethune'a i Polak�w Pomponne'a) okazali z tego
powodu mniej rado�ci; jeszcze mniej zachwytu wzbudzi�o w nich
memorandum ich warszawskiego mandatariusza. Zach�cano w
nim do stworzenia francuskiego stronnictwa, kt�re mia�oby si�
przygotowa� do przysz�ej elekcji i kt�rego przyw�dc�w zwi�za-
�oby si� z Francj� lub z tw�rc� tych �ask, ambasadorem, du�ymi
pensjami. Bethune by� nieznu�ony, przedstawiaj�c w swoich de-
peszach Sobieskiego jako ci�ko chorego cz�owieka, kt�ry stoi
nad grobem; wymy�li� w tym celu wiele udar�w i wysy�a� fran-
cuskiego lekarza Jana III z alarmuj�cymi meldunkami o stanie
zdrowia monarchy do Francji. Przepowiadaj�c bliskie inter-
regnum, daj�c te� przy tym do zrozumienia, �e widoki ksi�cia
Jakuba na koron� s� niekorzystne, nast�pnie �e matka tego kan-
Na drodze do Ligi �wi�tej
dydata, Maria Kazimiera, wydaje si� nie bardzo godn� zaufan
przyjaci�k� swej ojczyzny, markiz pragn�� sam sobie utorowi
drog�. Niejasne pozostaje dla nas tylko to, czy Bethune rzecz:
wi�cie wierzy� w bliski koniec Sobieskiego czy te�, jak p�ni
dowiedziano si� z wypowiedzi kilku powiernik�w ambasador
gdy ju� zosta�yby zgromadzone potrzebne sumy i zorganizowa�
francuskie stronnictwo, postara�by si� przeprowadzi� zmian� ]
tronie jeszcze za �ycia Jana III.
Jakkolwiek by�o, Ludwik XIV nie ufa� temu cz�owiekowi, kt
ry opr�cz francuskich interes�w mia� swoje w�asne, nawet cho
by to by�y sprawy bardzo intymne czy rodzinne; poprzedn
Bethune'a, kt�rego ten wygryz� z Polski, biskup Forbin, ro�ni
ca� niezadowolenie gabinetu w Wersalu z tego zanadto pe�ne;
fantazji szwagra Sobieskiego; w ka�dym razie w kwietniu 16
roku zapad�a decyzja, �e Bethune'a zast�pi� Forbin i przydzi
lony mu, dotychczas pose� w Wiedniu, markiz de Vitry. Ob
maj� prowadzi� w Warszawie polityk� niezale�n� od rodzinny
interes�w Sobieskich i d'Arquien�w i zbiera� wiarygodne wiad
mo�ci o stanie rzeczy. W�a�ciwie chodzi�o przy tym o jedno j
dyn� pytanie. Czy polski dw�r ostatecznie zaprzeda� si� cesarz
wi, czy nie? W pierwszym przypadku Forbin i Vitry musieli]
przeciwstawi� Sobieskiemu nowe stronnictwo francuskie, kto
jednak nie powinno pos�u�y� osobistym celom Bethune'a; w dr
gim - ich obowi�zkiem by�o sprowadzi� Jana III na drog� cnot
do Wersalu.
Jedno by�o przy tym pewne; czy to by� Bethune, czy Forb:
czy te� Vitry, Francuzi opacznie pojmowali najlepsze i najg��
sze uczucia polskiego kr�la, nie dostrzegali zza intryg i subs
di�w ani wa�nych dla pa�stwa politycznych pobudek, ani �wi
"topogl�dowych przyczyn, kt�re ci�gn�y Sobieskiego do L
�wi�tej przeciwko Turkom. Nast�pnie nie byli oni w stanie
ciasnych granicach swego rozumienia polskiej duszy w og(
i duszy ma�o skomplikowanego Jana znale��, b�d�c w s�u�l
Ludwika XIV, w�a�ciwej taktyki wobec Sarmat�w i ich kro
Albowiem w�adca w "czarodziejskim pa�acu" w Wersalu by� t
giem - dii estis,1 tak okadzi� go i jego przodk�w biskup Bossi
- kt�remu trzeba by�o s�u�y�' jak pokorny kap�an. Do nie
mo�na si� by�o tylko modli�, a pan odpowiada� w�wczas b�yst
wicami lub promieniem s�o�ca albo nie odpowiada� wcale.
1 jeste�cie bogami
144 Rozdzia� 7
Leopold I by� tylko p�bogiem, kt�rego otaczali i kt�remu do-
radzali �wier�bogowie i w jednej �smej bogowie. Z nim i z nimi, �
przy zachowaniu najostro�niejszych form, mo�na by�o rozmawia�.
Dw�r wiede�ski by� r�wnie nieufny jak francuski, lecz du�o po-
wolniejszy w swych decyzjach �ni� tamten, atoli by�o mo�liwe
rozproszenie uprzedze� cesarskich ministr�w poprzez uporczywe
protesty, a przede wszystkim Austriak�w nie dzieli� od Polak�w,
Leopolda I za� od Jana III �w nieprzenikniony mur psychiczny.
Zierowski, pose� Habsburga, wyr�s� na polskiej granicy, mia�
krew sarmack� i zna� j�zyk tego kraju, by� obeznany z histori�
i z geografi� pa�stwa, w kt�rym dzia�a�. Tak wi�c m�g� on z po-
wodzeniem budowa� mosty mi�dzy Warszaw� i Wiedniem.
Skoro tu upierano si� przy obronie, tam za� przy ataku jako
podstawie przysz�ego, oczekiwanego przymierza, Zierowski roz-
szerzy� plan o wiele poza bezpo�redni jego cel, kt�rym by�a
wojna z Turkami, a� do trwa�ego sojuszu Leopolda I z Sobieskim.
W tym wzgl�dzie nale�y odda� sprawiedliwo�� Bethune'owi, kt�-
ry przeczu� zamiary swego austriackiego kolegi. W tym�e samym
memorandum, kt�re z tak jasnym, ubocznym, zamiarem zach�-
ca�o do stworzenia francuskiej frakcji, znalaz� si� plan akcji, od-
rzucony nies�usznie przez zarozumia�ego Croissy'ego, przewidu-
j�cy kontrposuni�cie przeciw ka�demu przysz�emu posuni�ciu
Zierowskiego.
W swoim raporcie z 21 marca 1680 roku proponowa� pose�
Leopolda I ma��e�stwo Jakuba Sobieskiego z arcyksi�niczk� lub

Powered by MyScript

Drogi uĚźytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.