wypadkach trzeba posługiwać się różnymi kryteriami pomocniczymi (np...

Linki


» Dzieci to nie ksiÄ…ĹĽeczki do kolorowania. Nie da siÄ™ wypeĹ‚nić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
Silne stronyDo silnych stron firmy NETKOM mających wpływ na wybór strategii działania zaliczyć trzeba przede wszystkim:szeroki asortyment usług; firma...
»
Na początku roku 1964 The Outlaws nagrali singla "Keep A Knocking"/"ShakeWith Me" (HMV) i przyznać trzeba, że kowboj ski image zespołu mógł okazać się w tymwypadku...
»
— No i nawet nikogo nie trzeba byĹ‚o w tym celu zabijać — potwierdziĹ‚ z po- dziwem Kragar...
»
– Raczej trzeba tu kogoĹ› przysĹ‚ać, ĹĽeby to udokumentowaĹ‚ – po­wiedziaĹ‚em...
»
Poza pytaniami tego rodzaju interesujące są również przewidywania dotyczące skutków, z którymi trzeba będzie się liczyć, jeżeli koncepcja Dennetta i jej...
»
wyrazom można przypisywać rozmaite znaczenia — 500 najpospolitszychwyrazów angielskich ma średnio po 28 definicji — trzeba zatem włożyć wieletroski w...
»
153z zadowoleniem, jakiego dostarcza odpowiednie oddziaływanie wychowawców, jeżeli natomiast chce się dziecko oduczyć niepożądanych postępków, to trzeba tak...
»
Kwestie Izraela uwielbianego przez gojĂłw, akrich, akumĂłw, trzeba, podniesc, uwypuklic, i akcentowac odpowiednio, zeby nie szla w zapomnienie...
»
Teraz trzeba było tylko dojść po rampie do miejsca, gdzie droga dojazdowa łączyła się z autostradą, wystawić kciuk...
»
Rozpatrując to zagadnienie trzeba wrócić do podstawowego dla socjologii sztuki problemu zróżnicowania odbioru przekazów estetycznych w zależności od społecznego...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.


kryterium funkcji administracji państwowej lub kryterium formalnym, tj. kto
orzeka w danej sprawie: organ sądowy czy organ administracji, który jest
zarazem stroną stosunku prawnego). Wydaje się, że poszukiwanie jakiegoś
jedynego, absolutnie doskonałego kryterium podziału jest przedsięwzięciem
nie dającym się zrealizować. System prawa stanowi całość i nie da się
podzielić ostrymi liniami na poszczególne gałęzie; występują i muszą
występować wypadki graniczne, których jednoznaczne zakwalifikowanie sprawia
trudności. [ Oczywiście to naturalne zjawisko, jak i fakt wyodrębniania
się z prawa cywilnego w odrębne gałęzie niektórych jego działów, nie
oznacza zmierzchu prawa cywilnego. Por. A. Stelmachowski: Czy kryzys prawa
cywilnego, RPEiS 1974, nr 3.]
III. W dotychczasowych rozważaniach była mowa o gałęziach (dyscyp-
linach) prawa w sensie merytorycznym, tzn. o podziale systemu prawnego ze
względu na istotę określonych zespołów norm prawnych. Od tego należy
odróżnić tzw. gałęzie kompleksowe i dydaktyczne. O wyodrębnieniu pierwszych
decydują albo względy celowości praktycznej (np. ułatwienie pracy organom
administracji państwowej lub samorządowej), albo potrzeba prowadzenia
wspólnych badań doktrynalnych nad przepisami należącymi merytorycznie do
różnych gałęzi prawa, ale związanymi wspólnym celem badawczym.
Wyodrębnienie dyscypliny dydaktycznej ma na celu usprawnienie dydaktyki.
Jak o tym będzie jeszcze mowa, jako "klasyczny" przykład tego rodzaju
dyscypliny może posłużyć tzw. prawo rolne.
IV. Termin "prawo cywilne" wywodzi się z prawa rzymskiego, jest
bowiem odpowiednikiem łacińskiego określenia ius civile. Źródłem tego okre-
ślenia jest z kolei słowo civis.
Civis to obywatel, a zatem ius civile to prawo obowiązujące obywateli
danego państwa. Rzymskie ius civile było więc ius proprium civium
Romanorum. Prawu cywilnemu w tym znaczeniu przeciwstawiali prawnicy rzymscy
tzw. ius gentium, które było wprawdzie również prawem rzymskim, ale nie
ograniczonym w swym zasięgu do obywateli rzymskich, lecz obowiązującym
wszystkich mieszkańców imperium rzymskiego.
Odpowiednikiem tej terminologii są współczesne terminy w języku
niemieckim burgerliches recht i rosyjskim grażdanskoje prawo. Można więc
powiedzieć, że prawo "obywatelskie" to prawo regulujące życie i działalność
każdego - dawniej obywatela - mieszkańca danego kraju oraz funkcjonowanie
jego organizacji, w której ramach działają osoby prawne.
Wpływ prawa rzymskiego na dzisiejsze systemy prawa cywilnego nie
ogranicza się do przejęcia przez te systemy samej nazwy tej dyscypliny.
Starożytni Rzymianie przeszli do historii jako naród o niezwykle wysokim
poziomie umiejętności prawniczych, z którego pochodzą prawnicy uznawani za
autorytety przez wiele setek lat. Dzięki temu powstał zadziwiająco
precyzyjny, sprawny system prawa cywilnego. Z kolei cechy te sprawiły, że
prawo rzymskie odegrało olbrzymią rolę daleko poza granicami imperium
rzymskiego. Polegała ona bądź na tym, że obowiązywało ono wprost na skutek
jego recepcji przez niektóre kraje zachodnioeuropejskie, bądź na tym, że
zasady tego prawa stanowiły podstawę późniejszych systemów prawnych w wielu
krajach.
Prawo rzymskie znalazło swoje ostateczne ustalenie w kodyfikacji
justyniańskiej (I połowa VI wieku n.e.); kodyfikacja ta stanowiła w wiekach
średnich zasadnicze źródło znajomości prawa rzymskiego, a zarazem przedmiot
badań prawników ze szkoły glosatorów i postglosatorów. Wówczas to
kodyfikacji justyniańskiej nadano nazwę Corpus iuris civilis, aby odróżnić
prawo rzymskie (ius civile) od powstałego w średniowieczu nowego systemu
prawnego, jakim było prawo kanoniczne (ius canonicum).
W wyniku tego znaczna część podstawowych założeń prawa cywilnego,
wykształconych w prawie rzymskim, znajduje wyraz w systemach prawnych
współczesnych państw naszego kręgu kulturowego. Dzięki temu systemy te
wykazują wiele podobieństw, co niewątpliwie ułatwia realizację współczesnej
tendencji do integracji prawa w skali europejskiego kontynentu.
V. Prawo cywilne należy do tzw. prawa prywatnego. Jak to trafnie
podkreślono w doktrynie, ustalenie ścisłej granicy między prawem prywatnym
a publicznym nie jest możliwe, mimo że starało się to uczynić wiele teorii.
Jak trafnie zauważa F. Bossowski, za najbardziej jasną wypada uznać
definicję prawnika rzymskiego Ulpiana, w myśl której publicum ius
est quod ad statum Rei Romanae spectat, privatum quod ad singulorum
utilitatem. Prawo publiczne zmierza więc do ochrony interesu ogólnego,
prawo prywatne zaś ma na względzie korzyść jednostki.
Rzecz oczywista, że granica między obydwoma dziedzinami prawa nie
może być ani w pełni ścisła, ani niezmienna. Wystarczy wskazać na znaczną
część prawa rodzinnego, które w wielu swych unormowaniach charakteryzuje
się właściwościami znamionującymi prawo publiczne, mimo że zaliczane jest -
jako dział prawa cywilnego - do prawa prywatnego (małżeństwo, pochodzenie
dziecka, władza rodzicielska). Mimo takiej jego płynności podział, o którym

Powered by MyScript