“George Patterson zachowuje pogodę ducha” czy też rąbnąć szkolnym warsztatem naprawy obuwia, co ma gorliwych uczniów i nie uskarża się na...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
139rozwizania umowy, niezachowanie formy pisemnej, niezachowanie terminu, w ktrym moe nastpi rozwizanie, jak i rozwizanie umowy bez zachowania wymaganego...
»
2) przy omijaniu zachowa bezpieczny odstp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszy prdko; omijanie pojazdu...
»
Psychologia społeczna jest nauką empiryczną i dysponuje rozwiniętą grupą metod, które pomagają odpowiedzieć na pytania dotyczące zachowań społecznych,...
»
 On przezwycięży nieprzyjaciół swoich – zachowana zostanie resztka Izraela: I stanie się w całym kraju – mówi PAN: Dwie...
»
odpowiedzialności, by zachować odpowiednią atmosferę i czuwać nad prawidłowym przebiegiem eksperymentu...
»
- Jak ty, Bobo - miaa si, lecz achn si z dezaprobat i poprosi, aby zachowaa powag i bya wraliwsza na sztuk, a mniej rozmiowana w krwawych intrygach...
»
Jeeli m odmawia powice, nie chce pomc o w zachowaniu aktywnoci w rnych dziedzinach y~ postpuje nierozsdnie i egoistycznie...
»
Wracając do towarzyszących nam odczuć i wspominając nasze oszołomienie, mogę się jedynie dziwić, iż udało się nam zachować przynajmniej pozory...
»
biblioteki depozytowe, ksigozbiory oddane na przechowanie albo do uytkowania z zachowaniem prawa wasnoci deponenta i na uzgodnionych warunkach...
»
pogubilibyśmy się we wszystkim, wypowiadając się i zachowując w laki sposób, który otaczającym nas osobom wydałby się co najmniej dziwaczny...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.


Nadciąga zmierzch.
Koniec dziennej zmiany w zakładach
obuwniczych. Moda znów zaleca
osłonięcie pończoch różnymi kombinacjami
skóry i tkaniny a muchy przekonują się
na własnej skórze, czy kosmetyczki opanowały
już swój fach. Gdzieś dalej trwa próba
przewiercenia skorupy ziemskiej.
Nasze życie nie jest ani lepsze, ani gorsze niż życie insekta.
Jego ostatecznym celem, bez względu
na prasę czy obuwie, jest
przetrwanie.
Krzysztof Jaworski
eBook.pl
Kameraden
26
ŚMIERDZĄC OKRUTNIE SŁAWNĄ MIESZANINĄ:
GÓWNO, BRAK WODY, TANIE PERFUMY
Dlaczego nie mogę zrozumieć,
że ludzie po prostu dzielą się na tych,
którzy bardzo lubią wtorek w tym tygodniu
(ale tylko w tym, bo jutro jest środa w tym tygodniu, to znaczy kiedy indziej też jest środa chyba,
ale inna niż w tym tygodniu. W środę w tym tygodniu
to znaczy jutro, mają mianowicie święto.
Dlatego jeszcze bardziej od wtorku w tym tygodniu,
a jeszcze bardziej od środy w tym tygodniu,
lubią wieczór wtorkowy w tym tygodniu. W przyszłym tygodniu odwrotnie. Natomiast w czwartek, w zeszłym tygodniu,
mogli na przykład założyć nowy garnitur)
i na tych, którzy korzystają ze sposobności,
by nie wyłamać się z pospolitego schematu:
trampki ze “Stomilu”, zbutwiała walizka, znajomość nazwisk, sugerująca opanowanie w sposób zadowalający
jakiegoś starego wydania “Małego Słownika Pisarzy Świata”.
Ale wszyscy, wszyscy
spotkamy się w szpitalu dla socjologów.
Krzysztof Jaworski
eBook.pl
Kameraden
27

NAGLE PO SIEDMIU LATACH
CZUJE NOSTALGICZNĄ POTRZEBĘ
ZAPISANIA SIĘ DO ORMO*
To miasto zabiło Peipera.
W innym ktoś nieistotny spłonął jak pergamin.
Klimat nie sprzyja rozkładowi ciała.
Ludzkość trawiona ogniem postępu.
A czego ja dokonałem?
Że przerosłem trzepak na podwórzu kamienicy
gdzie jako Nadia Comaneci oddawałem się
fikaniu kozłów między 1973 a 1978. Że
wydłubałem z szuflady ręką pacyfisty
dziadkowy medal za 39. Że trwoniłem cenne chwile
własnego szaleństwa na popisywanie się
głupotą przed kadrą oficerską. Że lekceważyłem
organizacje społeczne gdzieś mając
ich wyższą użyteczność. Niech za to
potępią mnie wasze mitologie
i wydany mi będzie zakaz wspominania
przeszłości, a wszystko co robię,
robię w jej imieniu.
*ORMO - Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej, organizacja społeczna wyższej użyteczności powstała 1946 w celu pomocy MO w zakresie utrzymania porządku i spokoju publicznego; brała udział w walce z reakcyjnym podziemiem zbrojnym oraz bandyty-zmem. Encyklopedia Powszechna PWN, Warszawa 1985.
Krzysztof Jaworski
eBook.pl
Kameraden
28
O IDEI RÓWNOŚCI
Kolejna rocznica stanu wojennego. Czas ulicznych
sond urządzanych przez lokalne telewizje. Większość ankietowa-nych
potwierdza słuszność decyzji wydania rozkazu wyruszenia przeciw Czejenom. W porze największej oglądalności
Erich H. kieruje ku nam swoje
mistyczne oblicze. W podstawówkach trwają przygotowania do jasełek. Każdy chce być Matką Boską. Aniołowie
opuszczają Sierra Maestre i wkraczają do Hawany.
Liczy się tylko tu i teraz. Za ścianą
dogorywa produkt niegdyś przyjaznej nam myśli
technicznej, lodówka, którą nazwałem Towiański.
Nie mieszam się do polityki.
Towiański kołysze się bezbronnie na swoich czterech nogach.
Krzysztof Jaworski
eBook.pl
Kameraden
29
DLACZEGO MAJAKOWSKI WIERZYŁ W BOGA
Kawał tłuszczu skwierczy na patelni.
Bóg smaży rewolucję na głowie Majakowskiego.
Krzysztof Jaworski
eBook.pl
Kameraden
30
Krzysztof Jaworski
eBook.pl
Kameraden
31
NIEBIESKIE OCZY PROLETARIATU
für Dirk
Fabryki nie czekają na nasze wiersze.
Cygara kominów spalają się na próżno. Stal
wypełnia bezmyślnie swoje formy.
Lud zajął śródmieścia
i nikomu już nie jesteśmy potrzebni.
Bieda.
Dwa światy moich kieszeni.
Dwa puste światy moich kieszeni.
Krzysztof Jaworski
eBook.pl
Kameraden
32
LUDZIE LASU
Jestem partyzantem zapomnianego oddziału.
Tutaj to zajęcie najlepsze z możliwych.
Jedna ulica, jeden dom.
Las.
Z głową na karabinie, z sercem
w plecaku, przykładam ucho do szyn.
Krzysztof Jaworski
eBook.pl
Kameraden
33
ODDAJĄCYM ŻYCIE DLA DOBRA LUDZKOŚCI
Oddający życie dla dobra
ludzkości, czy musicie sprawiać,
żeby lekcje historii były takie
smutne?
Sokratesie, czy nie mogłeś poprzestać
na stosunkach analnych?
Po co ci był ten kielich?
Po co w ogóle piłeś cokolwiek?
Całą noc płakałem i nie mogłem zasnąć,
nie chciałem tknąć jedzenia czy picia,
w ogóle dwa dni miałem się fatalnie.
To samo na lekcjach religii.
I czy tak ma wyglądać
szczęśliwe dzieciństwo, o które walczymy?
Krzysztof Jaworski
eBook.pl
Kameraden
34
ODSTAJĄCY
To prawda. Nigdy nie byłem zbyt
uczuciowy. Kiedyś podstępnie wbito mi pinezkę w
udo i ani pisnąłem. Było
się z czego pośmiać (wczesne
lata 70-te), kumple pod byle pretekstem
wybiegali z lekcji, unosząc pod swetrami
pomięte fotografie upartych Skandynawów
(wczesne lata 70-te), a ja wychodziłem
wyłącznie za potrzebą, w końcu musiałem
pożyczyć 4 sztuki, żeby brali mnie za swego.
W tamtych smutnych czasach nauka
nie uporała się jeszcze ze wzwodem u dwunastolatków.
Samotność, to był problem.
To nie jest autobiografia, to jest
poezja.
Krzysztof Jaworski
eBook.pl
Kameraden
35
PAŁACE, KULTURA
Ulicami tych miast kręci się
więcej żebrzących Rumunów, niż ładnych
tyłków. Może dlatego wciąż tylu z nas
stąd wyjeżdża. Miłość, jak powiadają
w kraju skrzypiących stołków i obciętych
skrzydeł, jest ślepa. I odlatują

Powered by MyScript