„Przedsiębiorstwo holokaust" narodziło się dopiero po druzgocącym pokazie militarnej przewagi Izraela i rozkwitło na gruncie niesłychanego...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
Tej to duszy przysuguje istnienie, a porednio dopiero ciau zorganizowanemu przez dusz,podczas gdy zwierztom i rolinom istnienie przysuguje jako jU...
»
Mazouje gentis sua persuasione princeps existebat et signiier, a zatem dopiero po jegomierci istnia czyli funkcjonowa (existebat) z wasnego przekonania, a wic...
»
To dopiero po tym tournee zaczto tak naprawd pisa, e rock and roli wszed w wiek dojrzay i e nic mu si przez to nie stao...
»
poywienia dopiero po przebiegniciu obszaru, naktry wstp wie si z poraeniem prdem elek-trycznym...
»
Na zakończenie tego rozdziału możemy powiedzieć, że pfóby syntezy są obiecujące, ale dopiero zapoczątkowane...
»
Dopiero po kilku krokach dostrzegł złowieszczy okrągły przedmiot na śnie­gu...
»
Dopiero w godzinę później służba mnie tu znalazła...
»
interpretacja tworzy dopiero metaforę...
»
— Ależ ja dopiero co przyjechałem...
»
 On przezwycięży nieprzyjaciół swoich – zachowana zostanie resztka Izraela: I stanie się w całym kraju – mówi PAN: Dwie...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

33 Takiego braku konsekwencji nie da się wyjaśnić obiegowymi interpretacjami. Powszechnie uważa się, że początkowe niepowodzenia Izraela i poniesione przezeń poważne straty podczas wojny z Arabami w październiku 1973 r. oraz jego rosnąca po tej wojnie izolacja na arenie międzynarodowej, nasiliły wśród
amerykańskich Żydów obawy o bezpieczeństwo Izraela i w związku z tym centralną pozycję zajęła pamięć o holokauście. W typowym duchu, Novick zauważa: Sytuacja słabego i osamotnionego Izraela zaczęła się w przerażający sposób kojarzyć amerykańskim Żydom z położeniem europejskiego żydostwa sprzed trzydziestu lat [...] Zaczęło się wiec nie tylko mówić o holokauście, lecz stawało się to również coraz bardziej [sic] zinstytucjonalizowane.34

Prawda jest jednak taka, że Izrael był bliżej przepaści i poniósł o wiele więcej strat, pośrednich i bezpośrednich, podczas wojny w 1948 r. niż podczas wojny w roku 1973. To fakt, że mimo sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi Izrael utracił po wojnie w październiku 1973 r. sympatię na arenie międzynarodowej. Porównajmy to jednak do sytuacji z czasów wojny o Kanał Sueski w roku 1956.
Izrael i amerykańskie organizacje żydowskie twierdziły, że w przeddzień inwazji na Synaj Egipt zagrażał istnieniu Izraela i że całkowite wycofanie się Izraela z Synaju naraziłoby na śmiertelne niebezpieczeństwo jego „żywotne interesy: przetrwanie Izraela jako państwa".35 Ale społeczność międzynarodowa pozostała niewzruszona. Opowiadając o swym wspaniałym wystąpieniu na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Abba Eban ze smutkiem wspomina, że „choć przemówienie moje przyjęto długimi i rzęsistymi oklaskami, to jednak ogromna większość głosowała przeciwko nam".36

Stanowisko Stanów Zjednoczonych bardzo się do tej jednomyślności przyczyniło. Eisenhower nie tylko zmusił Izrael do wycofania się, lecz także poparcie amerykańskiego społeczeństwa dla Izraela
„przerażająco spadło" (według historyka Petera Grose).37 Natomiast tuż po wojnie w 1973 r. Stany Zjednoczone udzieliły Izraelowi ogromnej pomocy wojskowej, o wiele większej niż w czterech poprzednich latach łącznie, a amerykańskie społeczeństwo zdecydowanie poparło Izrael.38 To właśnie wtedy „zaczęto w Ameryce mówić o holokauście", choć Izrael był znacznie mniej osamotniony niż w roku 1956.

„Przedsiębiorstwo holokaust" wysunęło się na czołową pozycję nie dlatego, że doświadczone przez Izrael nieoczekiwane niepowodzenia podczas wojny w październiku 1973 r. i zepchnięcie go po tej wojnie do statusu pariasa ożywiło wspomnienia o „ostatecznym rozwiązaniu". Należy raczej przypuszczać, że to imponujące militarne wyczyny Sadata podczas wojny w 1973 r. przekonały polityczne elity Stanów Zjednoczonych i Izraela do nieuchronności dyplomatycznego uregulowania konfliktu z Egiptem, w tym zwrócenia mu ziem zajętych w czerwcu 1967 r. „Przedsiębiorstwo holokaust" podniosło więc normy wydajności, by wzmocnić negocjacyjną pozycję Izraela.
Najważniejsze zaś jest w tym to, że po wojnie w 1973 r. Izrael nie był izolowany przez Stany Zjednoczone: wszystko rozegrało się w ramach amerykańsko‐izraelskiego sojuszu, który pozostał
nienaruszony.39

Dokumenty historyczne wskazują niezbicie, że gdyby Izrael został rzeczywiście osamotniony po wojnie w 1973 r., to żydowskie elity w Ameryce nie pamiętałyby o hitlerowskim holokauście, tak jak miało to miejsce po wojnach w roku 1948 i 1956. Novick dostarcza dodatkowych wyjas,’nień, które są nawet jeszcze mniej przekonujące. Cytując, na przykład, opinie religijnych żydowskich uczonych,
sugeruje on, że „wojna sześciodniowa przyczyniła się do powstania ludowych wierzeń o holokauście i zbawieniu". „Światłość" zwycięstwa w czerwcu 1967 r. odkupiła „mrok" hitlerowskiego ludobójstwa:
„podarowała Bogu drugą szansę". Holokaust mógł pojawić się w amerykańskim życiu dopiero po czerwcu 1967 r., ponieważ „eksterminacja europejskich Żydów dotarła, jeśli nie do szczęśliwego, to przynajmniej do znośnego końca". Ogólnie jednak obowiązująca wśród Żydów wykładnia mówi, że to nie wojna sześciodniowa, lecz powstanie Izraela było odkupieniem. Dlaczego więc holokaust musiał
czekać na powtórne odkupienie? Novick utrzymuje, że „wizerunek Żydów jako bohaterów wojennych" w czasie wojny sześciodniowej „usunął w cień stereotyp Żydów jako słabych i pasywnych ofiar, który [...] wcześniej uniemożliwiał Żydom dyskusję o holokauście".40 Jednak — ze względu na oczywistą odwagę Izraelczyków — to wojnę w 1948 r. należy uznać za „pięć minut" Izraela. To również „śmiała" i „wspaniała" stugodzinna kampania Moshe Dayana na Synaj w 1956 r. ułatwiła błyskawiczne zwycięstwo w czerwcu 1967 r. Dlaczego więc amerykańscy Żydzi potrzebowali dopiero wojny sześciodniowej, aby „wymazać ten stereotyp"? Podjęta przez Novicka próba wyjaśnienia przyczyn instrumentalizacji hitlerowskiego holokaustu przez żydowskie elity w Ameryce nie jest przekonująca.

Zwróćmy uwagę na następujące fragmenty: W miarę jak żydowscy przywódcy w Ameryce usiłowali zrozumieć przyczynę izolacji i słabości Izraela — co pomogłoby w znalezieniu lekarstwa—
największym poparciem zaczęła się cieszyć teza, że zanikanie pamięci o hitlerowskich zbrodniach przeciwko Żydom i pojawienie się pokolenia nic nie wiedzącego o holokauście spowodowało utratę przez Izrael poparcia, którym dotąd się cieszył. [...]


Powered by MyScript