To dopiero po tym tournee zaczęto tak naprawdę pisać, że rock and roli wszedł w wiek dojrzały i że nic mu się przez to nie stało...

Linki


» Dzieci to nie ksiÄ…ĹĽeczki do kolorowania. Nie da siÄ™ wypeĹ‚nić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
ł S-Wyb˘r drukarki łł B-Przesuniţcie do obţoţenia łł N-Liczba kopii łł U-Wielokrotnoţţ kopii generowana przez łł G-Jakoţţ grafiki łł T-Jakoţţ...
»
Przez wiÄ™kszÄ… część nastÄ™pnego miesiÄ…ca — czyli od koĹ„ca wrzeĹ›nia, kiedy ucie- kĹ‚yĹ›my, do koĹ„ca paĹşdziernika — moja pani wahaĹ‚a siÄ™...
»
spełnienie przez przychodzącego świeżo człowieka, w jego historyczności, posiada ono moc, która budzi, a nie moc, która obdarza, bo ta raczej zwodziłaby...
»
Opisane przez nas dÄ…ĹĽenie odwrotne — dÄ…ĹĽenie do przeĹ‚amania skorupy odrÄ™bnoĹ›ci i uwolnienia siÄ™ z wynikajÄ…cych z niej ograniczeĹ„ i izolacji — jest...
»
zdaniami, ograniczony do związków formalnych lub uwzględniający równieŜ związki treściowe; (2) przez określenie punktu wyjścia i punktu dojścia...
»
obowiązującego w zakresie nie uregulowanym lub niedostatecznie uregulowanym przez prawamiejscowe, który zarazem stapiał koncepcje prawa rzymskiego i prawa...
»
Krasnoludy ruszyły do przodu zwartą grupą, przez cały czas walcząc z ogarniającą ich rozpaczą, a Hornborin wysoko uniósł rękę z Pierścieniem i ruszył w...
»
Palec Ĺ›rodkowy krzywo wykrÄ™ca przez handlowe Ĺ›rĂłdmieĹ›cie, obok sklepu Herky’s Merkentile & Pharmacy, obok dealera Hondy, u  ktĂłrego piÄ™trzÄ… siÄ™ i...
»
Drugi element, który będzie miał wpływ na polską politykę celną, to system preferencji handlowych, udzielanych przez Unię Europejską krajom Afryki, Karaibów i Pacyfiku...
»
Niezawiadomienie przez sąd o terminie rozprawy oskarżonego, kiedy obecność jego nie jest obowiązkowa, jest uchybieniem naruszającym jego prawa do obrony (art...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

Stonesi zdobywali drugie pokolenie fanów. Chłopcy byli już od dawna mężczyznami, ich muzyka wyszla-chetniała (rzecz jasna bez przesady), ich przekaz nabrał polotu, ale archetypy pozostały wciąż te same. I oddziaływały tak jak dawniej. Stonesi przestali ukrywać swój wiek, przestali się przejmować. Po koncercie w Orlando na Florydzie wybrali się do Disneyworldu, gdzie na wynajętej łodzi świętowali 45 urodziny Billa. Gromadzili tłumy większe niż kiedykolwiek. Zarabiali pieniądze większe niż kiedykolwiek. Mimo kolosalnych kosztów własnych. Japończyk Kazuhide Yama-zaki zaprojektował największą przenośną scenę koncertową, jaką do tej pory oglądano. Miała blisko 30 metrów szerokości. Z tyłu zdobiły ją postmodernistyczne malowidła japońskiego artysty, po obu bokach wyrastały w kierunku widowni dwie 25-metrowe rampy. Żeby Jagger mógł sobie pobiegać. Na takie ekstrawagancje zespół był jednak w stanie zarobić samą reklamą. Wytwórnia perfum
221
Jovan zapłaciła 4 miliony za to, że znak produkowanej przez nią wody koloń-skiej znalazł się na każdym sprzedanym bilecie. Zorganizowała także promocję radiową. W sumie Stonesi zarobili na czysto przeszło 50 milionów dolarów (czasy faktycznie się zmieniają...), dając na przestrzeni niecałych trzech miesięcy 51 koncertów. Ładnie.
Tournee towarzyszyło wydanie nowego longplaya, który od połowy września do połowy listopada królował na amerykańskiej liście. Nosił tytuł TATTOO YOU - na okładce znalazły się dwie podobizny fantastycznie potatuowanych Błyszczących Bliźniąt. Koloryt tej świetnej choć nieco bardziej niż poprzednia komercyjnej płyty wzbogacony był dzięki udziałowi znakomitego saksofonisty jazzowego, Sonny'ego Rollinsa. Jego obecność w nagraniach nie została odnotowana na kopercie albumu. Plotka głosi, że podobnie jak kilku innych znanych postaci. Ale krzywda im się nie stała. Tak przynajmniej zapewnia Mick Jagger: „Miałem już dość wypisywania tych wszystkich list - jedni chcą być nad drugimi, a ja nie pamiętam, kto gdzie grał. W każdym razie wszystkim zapłacono".
Największym przebojem okazała się piosenka Starł Me Up:
Jeśli ty mnie wystartujesz,
Jeśli ty mnie wystartujesz, nie ustanę nigdy...
W 1983 roku oznajmiała wyjście na kort Guillermo Viliasa. Stary znajomy, twórca osławionego „Rockandrollowego cyrku", Michael Lindsay-Hogg, zrealizował teledysk do utworu Waiting On A Friend. Keith Richards błądził po uliczkach nowojorskiego Lower East Side'u, zmierzając na spotkanie z nierozłącznym druhem, wokalistą Rolling Stonesów.
Niepotrzebna mi dziwka,
Niepotrzebna mi „laska"
Niepotrzebna mi dziewica w habicie.
Potrzebuję kogoś, komu mógłbym się wypłakać,
Kogoś, kto mnie obroni (...)
Nie czekam na kobietę,
Czekam na przyjaciela...
Do szczęśliwego połączenia dochodzi w St Marks Bar and Grill, sympatycznym i powszechnie dostępnym barze bistro, położonym w pobliżu Greenwich Village. Inną piosenką zilustrowaną techniką wideo była zabawna, anegdotyczna Neighbors. Mick napisał słowa z myślą o nierozłącznym druhu, gitarzyście Rolling Stonesów. Richards słynie z tego, że lubi słuchać muzyki bardzo głośno i właściwie zawsze. Wyrzucano go więc wielokrotnie z wynajmowanych mieszkań. Ron Wood dzieli podobne upodobania, ale nie pozwolił sobie podskoczyć -kiedy sąsiedzi z nowojorskiej kamienicy, w której właśnie mieszkał, złożyli na niego skargę, wesoły Ronnie... wykupił budynek! Teledysk pokazuje kamienicę z pootwieranymi oknami. W jednych widać chłopców z zespołu, w innych tytuło-
222
wych „sąsiadów". Jest prostytutka, jest morderca z piłą w ręku - oboje przy pracy. MTV wykreśliła ten clip ze swojego repertuaru, po licznych protestach od telewidzów. I pomyśleć, że to kabel... Ciekawym utworem z płyty TATTOO YOU jest też Hang Fire, ostry i gorzki komentarz do sytuacji społecznej w Anglii:
W kochanym starym kraju z którego pochodzę, Nikt już nigdy nie pracuje, Nic nie zostaje nigdy zrobione do końca, Spóźniony zapłon...
Stonesi, dzięki swoim nagraniom i występom, pozostawali idolami milionów ludzi i godnie się z tego zadania wywiązywali. Niestety, ich idoli zaczęła stopniowo zjadać skleroza. Chuck Berry wykopał już Richardsa z koncertu, kiedy ten w 1972 roku próbował wspiąć się z widowni na estradę. Teraz historia miała się powtórzyć. Po występach „twórcy rock and rolla" w nowojorskim Ritzu, w czerwcu 1981, zdeterminowany Keith zapragnął pogratulować mistrzowi i wybrał się do jego garderoby. Na nieszczęście zbliżył się do Berry'ego od tyłu i nim zdążył się przedstawić, miał podbite oko. Pokornie i bez słowa zmienił lokal (a jeszcze w lutym tego roku jamując w nowojorskim Traxie z zespołem Shaboo All-Stars, potrafił grać Johnny B. Goode przez 30 minut!). Tego lata Berry ponownie wystąpił w Ritzu. Tym razem kolejnemu wyznawcy udało się dostać na scenę, a nawet dołączyć do zespołu. Był nim Ron Wood. Chuck przedstawił go widowni słowami ,A to Keith Richards z zespołu The Rolling Stones" i publicznie przeprosił za incydent sprzed paru miesięcy. Starość nie radość.
Do najciekawszego jamu owego roku doszło w listopadzie w Chicago. Klub Checkerboard Lounge stał się miejscem spotkania trzech Stonesów - Micka, Keitha i Rona - z weteranami bluesa, wśród których znalazły się takie sławy, jak Junior Wells, Buddy Guy i sam Muddy Waters. Wspólna sesja została sfilmowana, ale aż do chwili obecnej, czyli już ładnych parę lat po śmierci Watersa, materiał nie ujrzał światła dziennego. Czyżby podzielił los filmu „Cock-sucker Blues"?
Rok 1981 był, mimo podbitego oka, rokiem Richardsa. Emanujący z niego zapał nieomylnie wskazywał, kto stał teraz za wielkim sukcesem Stonesów. Keith nie mógł długo wytrzymać bez ruszenia „w drogę". Muzykę rockową rozumiał archetypalnie, a archetypalny rock and roli to muzyka do grania na żywo. Nie w studio. Tryumf, jaki odniósł zespół owego roku, był, bardziej niż kiedykolwiek przedtem, jego tryumfem. A o kolosalnej popularności Keitha w tamtym okresie niech świadczy następująca historia. Mało znany wokalista reggae, Max Romera, wydał płytę, na której gościnnie wystąpił Richards. Kompania wydająca longplay wykorzystała fotografię Stonesa do plakatu reklamowego. Ponadto jego zacne oblicze ozdobiło tylną stronę okładki oraz nalepkę umieszczoną na stronie czołowej! Tego już było trochę za wiele - Keith złożył protest i trzy wersje jego buźki natychmiast wypadły z poligraficznej produkcji. Co wolno Chuckowi Berry'emu...
223

Powered by MyScript