Jest to jednak tylko początkiem procesu, który w końcu doprowadzi do ideologii rycerskiej...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
Kiedy Mick Jagger koczy 50 lat, nie robio tu ju moe takiego wraenia, jak owe pamitne urodziny, kiedy koczy 30 - ale to tylko z tego powodu, e by czas, kiedy...
»
Sarabanda, tak jak się nagle zaczęła, tak nagle ustała i pozostały tylko dwie postaci: jeden katar wysoko na skale i, na drugim krańcu, jeden Michał Scoto...
»
 Overkill dla astrokalendarza pani Reiche  Pozostaje w zasadzie tylko “kalendarz astronomiczny” pani Reiche...
»
Legenda głosi — a jest to tylko legenda — jakoby ludzkość zawarła z Najeźdźcami pakt...
»
było pilno porwać z teatru tę, która miała zostać hrabiną de Telek, i zabrać ją daleko, bardzo daleko; tak daleko, aby była tylko jego niczyja więcej!...
»
— Niby czemu?— Panie! Toż to ordynarna pułapka… Po jednemu nie dadzą nam rady, a jakby nas tam dostali razem, to tylko lokal otoczyć…— A...
»
Dlatego marzyła, żeby żyć wiecznie w legendzie, jak Ans-set, i zadała sobie wiele trudu, żeby dowiedzieć się o nim wszystkiego, co tylko możliwe...
»
Po wejciu Wooda do zespou, cho na razie tylko tymczasowym, zaczo si wyczuwa obecno elementu przyjani, o ktrej w przypadku Taylora trudno waciwie byo mwi...
»
szeregi po to tylko, by z bliska wybadać błędy i pęknięcia w pancerzu republiki, by – gdynadejdzie godzina – uderzyć w nią tym skuteczniej, z tym...
»
Jeden li tylko okręt Argo228, sławion wszędy,Gdy wracał od Ajeta, mógł się przemknąć tędy -Lecz te rafy i Argo by nie oszczędziły,Gdyby nie pomoc...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

Wo­jownicy, którzy składają przysięgę pokoju, zobowią­zują się nie grabić kościołów, nie porywać kobiet, nie zabijać chłopów i nie zagarniać ich bydła. Nie ma je­szcze mowy o tym, by mieli ich bronić. Militia w znacznej mierze kryje się jeszcze w ideologicz­nym cieniu malitia. Jasna strona medalu pozostaje je­szcze do odkrycia.
V Pasowanie na rycerza 
Ceremonia pasowania oznacza przyjęcie nowego rycerza do stanu elitarnych wojowników, wejście do rycerstwa. W klasycznej epoce rycerstwa (XII - XIII wiek) polega zasadniczo na przekazaniu broni zna­mionujących nową funkcję pasowanego (miecza, włóczni, puklerza, hełmu, strzemion), czemu towa­rzyszy deklaracja o charakterze etycznym oraz ude­rzenie w kark wierzchem dłoni, colee lub paumee, później zmienione w lekkie uderzenie płazem mie­cza w ramię (XIV - XV wiek). Jest to ceremonia o charakterze deklaratywnym, mająca wszelkie ce­chy obrzędu przejścia.
 
1. Przekazanie broni
 
Historia pasowania nie jest prosta, gdyż jest ma­ło prawdopodobne, że istniała faktyczna i znacze­niowa ciągłość między najdawniejszymi sposobami wręczania broni, jakie znamy z historii (charaktery­stycznymi dla większości dawnych Germanów ze Starożytności przed naszą erą, o których wspomina Tacyt w Germanii), a pasowaniem rycerzy, o jakim mówią liczne źródła XII-wieczne i późniejsze. Jest też mało prawdopodobne, że przekazanie miecza królom, a potem książętom w IX i X wieku było za­sadniczo znakiem ich wejścia do “rycerstwa", nie­zależnie zresztą od tego, jaki sens nadawano temu określeniu. Przyjmując miecz, oznakę władzy poli­tycznej i sądowniczej, otrzymywali prawo rządze­nia ludźmi podlegającymi ich jurysdykcji. To oczy­wiste, że właśnie tutaj kryje się dwuznaczność, gdyż prawo to obejmowało ban, władzę wojskową, i nie ulega wątpliwości, że książęta pełniący tę część władzy publicznej wydawali - siedząc na ko­niu - rozkazy swym wojskom złożonym z jeźdź­ców i piechurów.
Co więcej, wspomniana już niejednoznaczność określeń miles, militia, militare budzi zastrzeżenia w odniesieniu do przynajmniej części dokumen­tów stwierdzających, często bardzo lakonicznie, iż jakiś książę czy kasztelan otrzymał pendent (cingu­lum militiae), że przypasano mu miecz (gladio accin­tus) lub został miles. Takie wyrażenia, szczególnie w zamierzchłej epoce, oznaczają niekiedy raczej dopuszczenie do jakiejś funkcji publicznej niż pod­jęcie zawodu żołnierskiego, będącego częścią tej funkcji. Jednakże rosnąca militaryzacja społeczeń­stwa w X, a zwłaszcza w XI wieku sprawiła, że w obrębie tej samej funkcji publicznej coraz moc­niejszy akcent pada na aspekt militarny, który wy­suwa się na pierwszy plan.
Wreszcie, zależnie od regionu i od pochodzenia dokumentów, najprawdopodobniej istnieją różni­ce w obrębie znaczenia ceremonii, którą Kościół bardzo wcześnie starał się przejąć na własny rachu­nek, nadając jej treść ideologiczną zgodną z jego wartościami, nie udało mu się jednakże w pełni osiągnąć celu ani zupełnie zatrzeć świeckich aspek­tów tej ceremonii.

Powered by MyScript