Napisałem swoją najświeższą książkę „Spiritual Marketing”, by jej pomóc...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
Agile Wzorce wdrazania praktykROZDZIAŁ 5 „ WDRAŻANIE PRAKTYK ZWINNYCH91W dalszej części tej książki szczegółowo omówimy każdą ze...
»
Jeden li tylko okręt Argo228, sławion wszędy,Gdy wracał od Ajeta, mógł się przemknąć tędy -Lecz te rafy i Argo by nie oszczędziły,Gdyby nie pomoc...
»
Uszczęśliwieni chłopcy natychmiast pobiegli na dwór, Una poszła pomóc cioci Marcie przy zmywaniu — choć gderliwa staruszka niechętnie przyjmowała jej...
»
Częstotliwość przeprowadzania badań marketingowychBadania ciągłe (stałe)Badania ciągłe (stałe) są prowadzone systematycznie...
»
Jeeli m odmawia powice, nie chce pomc o w zachowaniu aktywnoci w rnych dziedzinach y~ postpuje nierozsdnie i egoistycznie...
»
mazurek dabrowskiego-wybicki Aby rozpocząć lekturę, kliknij na taki przycisk , który da ci pełny dostęp do spisu treści książki...
»
Dokładne oględziny książki ujawniły, że na okładce wymazano gumką cenę - 50 eskudos...
»
- Czy nie możecie jej pomóc? - spytała Michiko Willa...
»
Kiedy zasypiamy z rozłączonymi ciałem i umysłem, idą one każdy w swoją stronę...
»
Włosy zaczęły się palić, dodając swoją część do unoszącego się dymu i pary...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.


Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Joe Vitale
HIPNOTYCZNY MARKETING - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 44
Dr Joe Vitale
Ale dopiero przed chwilą odkryłem, że moja książka miała tak ogromny
wpływ na nią, że nie tylko przeczytała ją, spodobała jej się, ale dzięki niej
odważyła się spełnić swoje marzenie.
Dalej w liście pisała: „Tata przeczytał Twoją książkę przede mną.
Wiedział, że chcę nowego samochodu i powiedział, że gwarantuje, że jak
przeczytam książkę, to go sobie kupię.”
To jeszcze bardziej niewiarygodne. Mój tata nigdy nie potwierdził
otrzymania żadnej z moich książek, ani nie zabierał sobie czasu ich
czytaniem. Jednakże przeczytał „Spiritual Marketing” i ta książka, jak
widać, wywarła duże wrażenie również na nim.
Dzielę się tym wszystkim z Tobą, bo jesteś na mojej osobistej liście
mailingowej i myślę, że ta osobista wiadomość może zainspirować również
innych do spełnienia swoich marzeń. Nieważne, czy chodzi o samochód,
nowy dom, więcej pieniędzy, prawdziwą miłość, czy szczęście w tym
momencie, to wszystko jest możliwe.
Zapytaj moją siostrę.
Joe Vitale
PS. Amazon.com sprzedaje teraz „Spiritual Marketing”.

==================================================
I co o tym sądzisz? Dlaczego ten list hipnotyzuje ludzi?
Oto, co na ten temat myślę:
1. Nagłówek „Prawie się popłakałem...”, którego użyłem jako tematu e-
maila przykuwa uwagę. Ludzie chcą się dowiedzieć, dlaczego. Czy coś
złego się stało? Coś dobrego? Płakałem? A może śmiałem się do łez?
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Joe Vitale
HIPNOTYCZNY MARKETING - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 45
Dr Joe Vitale
Twój nagłówek musi być jak pistolet przyłożony do głowy
czytającego. Mimo że większość nagłówków skupia się na
korzyściach, udowodniono, że te wzbudzające ciekawość również
działają.
2. Pierwsze zdanie „Właśnie byłem w łazience czytając list od mojej
siostry i nagle przeczytałem, co następuje...” nie tylko wciąga Cię
i zachęca do przeczytania całości. Praktycznie nie da się przestać
czytać, bo to zdanie się nie kończy! Te kropki ciągną Cię i zmuszają
do przeczytania następnego zdania, które tak naprawdę okazuje się
być całym akapitem.
3. List niesie ze sobą historię. Historie sprzedają. Historie wciągają
i przykuwają uwagę. Historie wciągają ludzi w wir akcji i czynią ich
jej częścią. W czasie gdy ten list odkrywa przed Tobą historię,
przekazuje on również hipnotyczną wiadomość, która ponagla Cię do
kupienia książki od razu.
4. List aż kipi od szczerości. Nauczyłem się, że szczerość sprzedaje.
Szczerość jest hipnotyczna. Nie kłam, nie wprowadzaj w błąd i nie
oszukuj ludzi. Opowiedz swoją historię w najbardziej hipnotyczny
sposób jaki się da, a Ci najbardziej zainteresowani zareagują.
5. Końcowe PS. „Amazon.com sprzedaje teraz „Spiritual Marketing””
jest podprogowym sygnałem do działania. Mimo że jestem znany
z pisania PS, które ostrzegają Cię przed niebezpieczeństwem
niepodjęcia działań od razu, to powyższe PS sprzedaje w łagodny
sposób. Historia w liście mówi: „Kup moją nową książkę.” PS tylko
podpowiada, gdzie ją dostać.
Możesz wziąć mój sprawdzony sales-letter i użyć go jako modelu, aby
napisać własny hipnotyczny list. A oto jak to zrobić:
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Joe Vitale
HIPNOTYCZNY MARKETING - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 46
Dr Joe Vitale
Pomyśl o jakiejś prawdziwej historii, przypomnij sobie kogoś, kto skorzystał
z Twojego produktu czy usługi w najpełniejszy sposób i opisz to wydarzenie

Powered by MyScript