Ciało utrzymuje stres i napięcia nagromadzone w ciągu dnia, a umysł nadal zachowuje się tak, jak za dnia, biegając od jednego miejsca do drugiego, od jednej chwili do drugiej, bez spoczynku, pozbawiony jakiegokolwiek opanowania i spokoju. Trwa w niespokojnym lub sennym stanie i w bardzo małym stopniu jest obecny. Brakuje nam mocy i świadomości, a praktyka jogi śnienia staje się bardzo trudna. Aby zmienić tę sytuację, aby mieć zdrowszy sen i lepsze rezultaty w praktyce, poświęć kilka minut przed snem na połączenie się na nowo z przytomnością i spokojem umysłu. Skuteczne są rzeczy proste: wzięcie kąpieli, zapalenie świeczki i kadzidła, siedzenie przez chwilę przed domowym ołtarzykiem lub nawet w łóżku i połączenie się z oświeconymi istotami lub z twoim mistrzem. Możesz wzbudzić uczucie współczucia, zwrócić uwagę na odczucia w ciele i rozwinąć doświadczenia radości, szczęścia i wdzięczności. Wywołując pozytywne myśli i uczucia, zaśnij. Modlitwy i miłość rozluźnią ciało, uspokoją umysł, wprowadzając radość i spokój do obu. Jak proponowałem wcześniej, wyobraź sobie, że otaczają cię oświecone, ochraniające istoty, najlepiej dakinie. Wyobraź sobie, że chronią cię, jak matka chroni dziecko, promieniując miłością i współczuciem. Potem doświadczając poczucia bezpieczeństwa i spokoju, pomódl się: “Obym miał przejrzysty sen. Obym pozostał świadomy we śnie. Obym poprzez sen zrozumiał siebie". Powtórz te parę zdań kilka razy, głośno albo wewnętrznie. Jest to tak proste do wykonania, a diametralnie zmieni jakość snu i śnienia, sprawiając, że rano będziesz bardziej wypoczęty i spokojny. Jeżeli uważasz, że cztery etapy praktyki - koncentrowanie się na gardle, czole, sercu i czakrze tajemnej - są zbyt skomplikowane, po prostu skup się na czakrze gardła. Po modlitwie wyobraź sobie, że znajduje się tam czerwona, świetlista litera A. Skoncentruj się na niej, poczuj ją i zaśnij. Ważne jest, aby wcześniej się uspokoić, aby poczuć połączenie z ciałem. Jeżeli nawet ta koncentracja wydaje ci się zbyt trudna lub skomplikowana, po prostu poczuj całe swoje ciało. Połącz się z “tu i teraz" oraz ze współczuciem. Jest to sposób na oczyszczenie ciała i umysłu, które w ciągu dnia stały się napięte i zamglone. Co wieczór myjemy zęby i ciało, czujemy się lepiej i lepiej śpimy. Jeżeli zamiast tego pójdziemy spać, czując się brudni i splamieni, wpłynie to na nasz sen i sny. Wszyscy pamiętamy o fizycznym poziomie naszej egzystencji, ale często zapominamy, jak ważne jest odczuwanie tej świeżości i łączności również z własnym umysłem. Może powinniśmy napisać na szczoteczce do zębów: “Po tym umyj swój umysł". Idąc spać, możesz również pracować z oddechem. Spróbuj oddychać w równym stopniu przez oba nozdrza. Jeżeli prawe jest zablokowane, śpij na lewym boku i odwrotnie. Spraw, aby oddech był spokojny, łagodny i cichy. Jak proponowałem wcześniej, wydychaj stres i negatywne emocje, a wdychaj czystą, uzdrawiającą energię. Wykonaj dziewięć takich oddechów w pozycji medytacyjnej lub na leżąco, a następnie skoncentruj się na czerwonej literze A w gardle. Poczuj ją, a nie skupiaj się na niej, stop się z nią, zamiast pozostawać od niej oddzielonym. Jeżeli rano stwierdzisz, że czujesz się lepiej i jesteś bardziej wypoczęty, ciesz się z powodzenia praktyki. Poczuj błogosławieństwo mistrzów i oświeconych istot, przyjemność płynącą z twoich radosnych wysiłków i szczęście pochodzące z podążania duchową ścieżką. To poczucie szczęścia zachęci do praktyki następnej nocy, pomoże stale ją podtrzymywać i rozwijać. Nierzadko zdarza się, iż rozluźnienie lub wzbudzenie współczucia i miłości przed spaniem okazuje się bardzo trudne. Jeżeli cię to spotka, wykorzystaj kreatywność wyobraźni. Wyobraź sobie, że leżysz na pięknej, ciepłej plaży, lub oddychasz czystym, świeżym powietrzem, spacerując po górach. Wyobraź sobie te rzeczy, które cię rozluźniają, zamiast po prostu zasnąć, wytrącony z przytomności umysłu przez emocje i stres dnia. Nawet te proste praktyki okażą się niezwykle pomocne. 10. INTEGRACJA
|