Niestety, jak już mówiliśmy, zdecydowana wię- kszość czterowierszy odsłania swe znaczenie dopiero po spełnieniu się zawar- tych w nich przepowiedni. Jak szesnastowieczny czytelnik mógł zrozumieć, na przykład, czterowiersz VIII.10? Puanteur grande sortira de Lausanne, Qu'on ne s~aura L'origine du fait. L'on mettra hors toute la gent loingtaine Feu veu au ciel, peuple estranger deffait. Wielki smród rozejdzie się z Lozanny, Nie będą znali jego początku, Przemieszczą wszystkich odległych ludzi Ogień widziany na niebie, cudzoziemcy zniszczeni. Analiza czterowiersza dowodzi, że dotyczy on traktatu lozańskiego z 1923 roku, który na wiele lat określił układ sił w tej części świata. Bez wątpienia "smród" (puanteur), o którym mowa w pierwszej linijce, należy rozumieć w sensie przenośnym. W naszym przekonaniu Nostradamus posłużył się tym wyrażeniem, aby przekazać potomnym swój sąd o postano- wieniach tego traktatu. O tak dosadnym określeniu powziętych postanowień zadecydowało kilka czynników. Przede wszystkim podpisany w 1923 roku traktat pozostawiał wiele spraw nie rozstrzygniętych, otwierając tym samym pole dla przyszłych konfliktów. Włochy wyłamały się i nie podpisały traktatu, ponieważ - w miarę słabnięcia Turcji - starały się zbudować własną potęgę w rejonie Morza Śródziemnego. Rozwiązanie głównie kwestii sporu turecko- greckiego uwzględniało przede wszystkim interesy Turcji i tym samym niosło ze sobą poważne zagrożenia na przyszłość. Na postanowieniach traktatu bowiem w znacznym stopniu odcisnął swoje piętno ówczesny układ sił. Wojska greckie próbowały opanować zachodnie wybrzeża Azji Mniejszej, ale zostały pokonane przez Turków, którzy dzięki temu mogli przeforsować w Lozannie wiele korzystnych dla siebie rozwiązań. W traktacie nie znalazła wobec tego rozstrzygnięcia kwestia autonomii dla Kurdów. Turcja musiała zrezygnować ze swoich zdobyczy na wschodzie, nie wyrzekła się jednak aspiracji do dominacji w regionie. W powyższym sensie traktat można uznać za "śmierdzący", ponieważ zbyt wiele zagadnień pozostawiono w nim nie rozwiązanych lub rozwiązanych połowicznie. Po uwzględnieniu historycznego tła zapowiedzianych w czterowierszu wy- darzeń zrozumiałe staje się stwierdzenie Nostradamusa, że nikt nie będzie znał okoliczności, jakie doprowadziły do podpisania traktatu - Qu'on ne s~aura l'origine du fait. Negocjatorzy nie doceniali istoty konfliktu grecko-tureckiego, swymi ko- rzeniami sięgającego wielowiekowego sporu między islamem a chrześcijań- stwem. Rozstrzygając kwestie sporów granicznych, nie uwzględniono rzeczy- wistych przyczyn wzajemnej wrogości, wynikającej z zadawnionych sporów religijnych. Dla Nostradamusa, piszącego w chwili zagrożenia Europy przez turecką nawałnicę, postawa dyplomatów w Lozannie musiała wydawać się całkowicie niezrozumiała. W rezultacie granica turecko-grecka uzyskała no- wy kształt. Turcja uznała nową granicę w Europie, a Grecja zrezygnowała z pretensji do wybrzeży Azji Mniejszej. Konsekwencją układu pokojowego między Turcją a Grecją były masowe przesiedlenia ludności. Pod nadzorem Ligi Narodów ludność narodowości greckiej przemieszczono z terenów przyznanych Turcji na obszary włączone w skład państwa greckiego, a ludność turecką z terenów Grecji na obszar Turcji. Do wydarzeń tych można zapewne odnieść dziwnie brzmiącą trzecią linijkę omawianego czterowiersza: L'on mettra hors toute la gent loingtaine- "Przemieszczą wszystkich odległych ludzi". Wyrażenie gent loingtaine jest dość trafne, ponieważ ludzie ci nie byli cudzoziemcami (w stosunku do nich Nostradamus posłużył się w ostatniej linijce określeniem estranger). "Ludzie odlegli", to uchodźcy - ci, którzy musieli opuścić rodzinne strony i udać się w odległe rejony, bez nadziei na powrót. Jak jednak w zarysowanym powyżej kontekście należy rozumieć sens czwartej linijki: Feu veu au ciel, peuple estranger deffait - "Ogień widziany na niebie, cudzoziemcy zniszczeni". Musimy zauważyć, że słowo deffait ma kilka znaczeń, w tym także "rozwiązany", "pobity", i każde z nich może znaleźć zastosowanie w kontekście przepowiedni Nostradamusa. Naszym zdaniem, ostatnią linijkę należy odnieść do wydarzeń, jakie roze- grały się wkrótce po podpisaniu traktatu lozańskiego w 1923 roku. Jeszcze w tym samym roku bowiem w greckim Epirze zginął włoski oficer. W odpo- wiedzi Włosi zbombardowali wyspę Korfu. Atak nastąpił bez ostrzeżenia i spowodował wiele ofiar i zniszczeń. Po raz kolejny możemy się przekonać o precyzji proroctw Nostradamusa - w istocie ogień był widziany na niebie
|