Deklaracja niepodległoœci była poczštkiem nowej fazy konfliktu, który przestał być wyłšcznie problemem w stosunkach Rodezji z Wielkš Brytaniš, ale został przeniesiony...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
Ze względu na rodzaj podmiotu, który jest zwišzany terminem:- terminy wišżšce organy procesowe;- terminy wišżšce strony bšdŸ innych uczestników procesu...
»
obowišzujšcego w zakresie nie uregulowanym lub niedostatecznie uregulowanym przez prawamiejscowe, który zarazem stapiał koncepcje prawa rzymskiego i prawa...
»
Złoty pierścień miał kształt węża pożerającego własny ogon, Wielkiego Węża, który stanowił symbol Aes Sedai, ale nosiły go także Przyjęte...
»
—- Widać, Ĺźe wrzuciłem spory kamień do tego gniazda! — zaśmiał się Mowgli, ktĂłry nieraz zabawiał się wrzucaniem dojrzałych owocĂłw papawy do...
»
Drugi element, który będzie miał wpływ na polskš politykę celnš, to system preferencji handlowych, udzielanych przez Unię Europejskš krajom Afryki, Karaibów i Pacyfiku...
»
24) pyle kopalnianym niezabezpieczonym − rozumie się przez to pył kopalniany, który nie spełnia wymagań podanych w pkt 23, 25) wyrobisku niezagrożonym...
»
— Co cię goni? — Następny przekaz, ktĂłry dotarł do niej za pośrednictwem zorsala, był przynajmniej logiczną konsekwencją słów, ktĂłre padły...
»
rozmawiał?„Drugi” spostrzega bosmana, który również zjawił się na mostku:- Bosco, kto rozmawiał przez telefon podczas ma newrów?- Notre...
»
Drugim motywem, który skłania wielu autorów do posługiwania się klasyfikacjš zobowišzań na zobowišzania rezultatu i starannego działania, jest dšżenie zmierzajšce do...
»
Kilkanaœcie kobiet pracowa³o w tej bia³ej, ch³odnej i prawie cichej sali, zape³nionej nie-dostrzegalnym prawie ob³okiem py³u bawe³nianego, który...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

ONZ już wczeœniej wypowiadała się w kwestii kryzysu rodezyjskiego (na przykład 28 czerwca 1962 roku, gdy Zgromadzenie Ogólne uznało Rodezję za terytorium niesamodzielne). W tym czasie Londyn nie uznawał jednak prawa ONZ do wypowiadania się w sprawie Rodezji. Deklaracja niepodległoœci zmieniła ten stan rzeczy. 11 listopada 1965 roku Zgromadzenie Ogólne potępiło decyzję Salisbury. 20 listopada zakazało utrzymywania jakichkolwiek stosunków z Rodezjš. Przez cały okres kryzysu ONZ energicznie występowała przeciw rzšdowi rodezyjskiemu. Popierała sankcje ogłoszone przez Wielkš Brytanię, ale też potępiała zbytniš, jej zdaniem, ugodowoœć Londynu. Innš kwestiš była raczej niewielka skutecznoœć działań ONZ. Niemniej jej działalnoœć dawała rodezyjskiemu ruchowi wyzwoleńczemu wsparcie moralne. Większoœć białych osadników przyjęła „jednostronnš deklarację niepodległoœci" z entuzjazmem. Natomiast wprowadzenie stanu wyjštkowego i uwięzienie wielu działaczy ZANU (Afrykański Narodowy Zwišzek Zimbabwe) i ZAPU (Afrykański Ludowy Zwišzek Zimbabwe) — około pięciu tysięcy tylko 11 listopada —
obezwładniło Afrykanów, którzy przyjęli jš biernie. Zresztš na stan nastrojów ludnoœci afrykańskiej wpływała także kondycja ich partii. Afrykański ruch wyzwoleńczy w Rodezji był słaby i podzielony. Pierwszš partiš politycznš czarnych był Afrykański Kongres Narodowy Rodezji Południowej (ANC), istniejšcy od 1939 roku i grupujšcy afrykańskš inteligencję. Jednakże wobec radykalizacji żšdań tej organizacji w czerwcu 1960 roku została ona rozwišzana przez władze w Salisbury. Jej kontynuatorkš była Narodowa Partia Demokratyczna, jednak już w grudniu 1961 roku została rozwišzana. Kolejnš partiš czarnych było ZAPU pod kierownictwem Joshue Nkomo. Wprawdzie i ta organizacja po niecałym roku została zdelegalizowana, ale w przeciwieństwie do wczeœniejszych partii przeszła do podziemia. Szykany władz sprawiały, że nie mogła rozwinšć aktywnej działalnoœci. W krótkim czasie doszło do rozłamu w ZAPU. W sierpniu 1963 roku grupa działaczy z Ndabaningi Sithole, Robertem Mugabe i Leopoldem Takawirš na czele założyła Afrykański Narodowy Zwišzek Zimbabwe (ZANU). Krytykowali oni Nkomo za politykę kompromisu z rzšdem Rodezji oraz brak zdecydowania w działaniu. Tak naprawdę jednak rozłam ten był wynikiem podziałów w społeczeństwie afrykańskim, których tło miało charakter etniczno-plemienny.
Cechš charakterystycznš struktury etnicznej Rodezji jest dominacja dwóch plemion. Co prawda istnieje tam kilkanaœcie grup plemiennych, ale osiemdziesišt procent Afrykanów należy do dwóch głównych: Shona i Ndebele. Ci pierwsi sš liczniejsi (około szeœćdziesięciu trzech procent), ale Ndebele (około szesnastu procent) byli zawsze lepiej zorganizowani i bardziej wojowniczy. Oba plemiona dzielił dawny antagonizm wywodzšcy się jeszcze z połowy XIX wieku, gdy Ndebele przybyli na tereny dzisiejszego Zimbabwe z południa i podbili miejscowe plemiona, w tym Shona. Od tej pory oba plemiona walczyły o dominację na terenach na południe od Zambezi. Rozbicie i wynikajšca z tego słaboœć ruchu wyzwoleńczego wœród Afrykanów sprawiły, że w pierwszej fazie kryzysu, praktycznie do 1972 roku, ich wpływ na wydarzenia był minimalny. Nie udało się też, mimo nacisków OJA, zjednoczyć obu partii we wspólnym froncie. To spowodowało, że w tym okresie kryzys toczył się przede wszystkim na arenie międzynarodowej, a głównymi przeciwnikami rzšdu w Salisbury były Wielka Brytania i OJA.
W odpowiedzi na „jednostronnš deklarację niepodległoœci" premier Ha-rold Wilson ogłosił, iż jest to bunt przeciw legalnej władzy, i wprowadził sankcje gospodarcze wobec Rodezji. Londyn zwrócił się również do społecznoœci międzynarodowej, by nie uznawała tego aktu. Salisbury liczyło na poparcie RPA i Portugalii, ale nawet te państwa nigdy nie uznały deklaracji niepodległoœci, choć udzieliły Rodezji wydatnej pomocy. W odpowiedzi na brytyjskie sankcje rzšd rodezyjski postanowił 14 listopada 1965 roku zablokować granice z Zambiš, zajšć elektrownię i zaporę w Kariba. Zwrócił się także do Portugalii z proœbš o przysłanie wojska. Na poczštku grudnia Lizbona przysłała od-
417
Rodezja. Kierunki infiltracji grup partyzanckich
działy, które obsadziły granice miedzy Rodezja i Zambiš. Był to element œcisłej współpracy z Salisbury w zwalczaniu afrykańskich ruchów wyzwoleńczych.

Powered by MyScript