stawnych twierdzeń...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da siÄ™ wypeÅ‚nić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
- A więc twierdzi pani, że to pani walizka? - zapytał...
»
Tak twierdzi Brandes, żyd z Kopenhagi, który przez 22 lata był przeciwnikiem sjonizmu, aż wreszcie wyraźnie wyznał przed światem całym, że nie widzi...
»
15 KLutkowski (2003) twierdzi, że tylko znaczący dalszy postęp w restrukturyzacji polskiej gospodarki na szczeblu mikro (i tym samym istotna poprawa jej...
»
Nexus 57 2008-1 Strefa mroku 1 2008Wyglądało na to, że się całkowicie z nami zgadza, kiedy podkreśliliśmy, że główną ochroną tego rodzaju twierdzeń jest...
»
UlpianusS³ysza³em o tej Greczynce wiele zawi³ych powieœci na Wschodzie - przybyli zRzymu twierdzili, ¿e brat d³ugo siê przypodchlebia³, a potem niecniej¹...
»
Na raport Ministra Wojny przyjechał stryj Misza, z powodu zbudo­wania twierdzy w Libawie...
»
- Czy nie macie choćby za grosz honoru? -zapytała zimno...
»
W związku z tym, że Niemcy usiłują zrezygnować z energetyki atomowej, produkuje się u nich bardzo wiele fotokomórek konstruowanych na zasadzie...
»
N -póÂłnoc rzeczywistaRZN -póÂłnoc kompasowaKδ-dewiacjaLK-linia kursuLN-linia namiaruKK-kurs kompasowyKM-kurs...
»
! wybrać dowolny ale aktualnie nie używany ASN...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.


Słowo Boże jest absolutną całością, znajduje się ponad wszystkim, posiada
również nieuszczuplone niczym ciało, z którym jednoczy się w hipostazie. Mówiąc wprost, substancja bóstwa i swą naturą, i potęgą, i działaniem wypełnia wszystko, przenika każdy byt i miesza się z całym wszechświatem. I pogląd przeciwstawny: rzecz ma się nie tak - ale Bóg w swej substancji jest poza wszystkim, ale istnieje we wszystkim dzięki własnym siłom naturalnym.
Bóg stworzył Aniołów przed stworzeniem świata; i przeciwnie: nie jest tak,
bo stworzył ich w pierwszym dniu tworzenia świata. [289b] Aniołowie i demony
złączyli się z ciałami; i pogląd odwrotny: ani jedni, ani drudzy nie złączyli się z ciałami. Aniołowie, dusze rozumne i wszystkie istoty obdarzone zdolnością są niezniszczalne z natury i przez naturę. Według poglądu przeciwnego są one
nieśmiertelne nie z natury, lecz dzięki łasce; z natury nieśmiertelny jest tylko Bóg. Aniołowie zeszli z nieba na ziemię mając ciało i narządy płciowe, połączyli się z kobietami, spłodzili gigantów20 i nauczyli ich sztuk szlachetnych i niegodziwego kunsztu. Ci giganci łącząc się ze zwierzętami spłodzili ludzi o potwor-nych kształtach oraz demony rodzaju męskiego i żeńskiego. Aniołowie ponoszą
za to karę w miejscu, w którym wydobywają się z ziemi ogień i gorące wody.
Dusze grzeszników stają się demonami. I pogląd przeciwny: zbuntowani
Aniołowie byli istotami bezcielesnymi, połączyli się z kobietami nie bezpośrednio, ale za pośrednictwem mężczyzn lub raczej: ani bezpośrednio, ani za
pośrednictwem mężczyzn; dusze ludzi, którzy zgrzeszyli, nie zamieniają się
w demony.
Ziemia jest kulista i obraca się w koło; i przeciwnie: nie jest kulista, nie obraca się w koło. W słowach: „Duch Boży unosił się nad wodami"21 jest mowa o Duchu Świętym. I odwrotnie: nie mówi się tu o Duchu Świętym, lecz o jednym z czterech elementów22. Dzień Pański jest jednocześnie dniem ósmym i pierwszym. Pogląd
przeciwstawny: wcale tak nie jest.
Dusze ludzkie mają zdolność pojmowania i posiadają kształty odpowiadające
zewnętrznemu wyglądowi ciała. Z przeciwnego punktu widzenia dusza jest bez-
cielesna i nie przybiera kształtów ciała. Dusze istniały przed stworzeniem świata i zeszły z nieba do ciał, jak na przykład dusze Mojżesza, Sokratesa, Platona, Jana Chrzciciela czy dusze Apostołów, ale też i dusza samego Pana. Pogląd przeciwny: przed stworzeniem ciał nie było dusz w niebie, powstały one w chwili, kiedy
narodziły się ciała, przecież wpierw powstało ciało, następnie dopiero dusza, czy 20 Por. Księga Rodzaju 6,4.
21 Tamże, 1,2.
22 To zagadnienie porusza Teodoret Quaestiones in Genesim 8 (wyd. PG LXXX, kol.
89BC).

165
raczej: dusze nie powstały przed narodzeniem się ciał każdej z nich ani po jego narodzinach, lecz powstały jednocześnie ze swoim ciałem23.
Ciało Adama Bóg ulepił z ziemi; według poglądu przeciwnego: nie z ziemi, lecz z wody i ducha24. Duch, którego tchnął Pan w oblicze Adama, był duchem przemijającym; przeciwnie: nie był to duch przemijający, lecz dusza [290a] nieśmiertelna. Nie był to ani duch doczesny, ani dusza, lecz rozum, ponieważ człowiek składa się z trzech składników: rozumu, duszy i ciała25; i pogląd przeciwstawny: żadnym z trzech wzmiankowanych składników nie był duch w niego tchnięty, był to Duch Święty; i to nie duch ani rozum stworzyły duszę, stworzyło ją tchnienie Stwórcy.
Ziemia, woda i pozostałe składniki ulegają przemianie w owoce i rośliny, jedzenie przekształca się w substancję mięsistą, nerwy i inne składniki; z poglądu przeciwstawnego wynika, że ziemia nie ulega przemianie w rośliny i owoce ani jedzenie
- w nasze ciało26.
Po śmierci dusza ani nie odłącza się od ciała, ani nie pozostaje w grobie; i odwrotnie: dusza nie przebywa ani w ciele, ani w grobie. W tej sprawie Gobar,
rozporządzając aż w nadmiarze, bo tysiącami świadectw, przytacza jedynie świadectwa wzięte od Seweriana z Gabala27 i od Ireneusza28.
Każdy stwór jest zniszczalny i śmiertelny, jedynie z woli Boga może nie ulec
rozkładowi i pozostać niezniszczalny; pogląd przeciwny: to, co z natury jest zniszczalne, nie może być z woli Boga niezniszczalne. Kto tak twierdzi, zaprzecza sam sobie i przypisuje Stwórcy rzeczy niemożliwe. W związku z tą kwestią autor cytuje słowa męczennika Justyna29. Justyn wszczął walkę z myślą pogańską Platona, który powiedział: „Ponieważ jesteście urodzeni, nie jesteście nieśmiertelni ani całkowicie niezniszczalni, mimo to nie ulegniecie zniszczeniu i nie zaznacie losu śmiertelnego, ponieważ otrzymaliście silniejsze więzy, którymi jest moja wola"30. I nasz męczennik zbija sofizmat platoński31, udowadnia, że Platon wprowadził stwórcę-demiurga, który zaprzecza sam sobie, i nie łączy swych słów żadną konsekwentną więzią logiczną, ponieważ zgodnie z wszelką koniecznością albo to, co zostało stworzone, jest zniszczalne zgodnie z powyższą definicją, albo kłamie on mówiąc, że wszystko, co ma początek, jest zniszczalne. Gobar natomiast usiłuje tak odwrócić argumentację mającą zbić pogląd helleński32, żeby służyła ona do obalenia stanowiska Kościoła.
23 Orygenes De principiis II 8,3, s. 155-156 (wyd. Koetschau).
24 Por. Ewangelia według św. Jana 3,5.
25 Teodoret dz. cyt., 23 (wyd. PG LXXX, kol. 121AB).
26 Grzegorz z Nyssy Oratio catechetica 37 (wyd. PG XLV, kol. 93A-97B); por. też PG
XLIV, kol. 225A-229B; Cod. 234 [291 a].
21 Patrz Cod. 59 przyp. 6.
28 Patrz Cod. 48 przyp. 7.
29 Patrz Cod. 120 przyp. 6 oraz Cod. 125 przyp. 1.
30 Platon Timajos XLI A-B.
31 Pseudo-Justyn Cohortatio ad Graecos 33 (wyd. PG VI, kol. 281C-284A).
32 „Helleński" w greckim języku epoki bizantyńskiej oznacza „pogański"; tak jak „Hellen" znaczy Grek-poganin, w przeciwieństwie do określenia „Rzymianin": Grek-chrześ-
cijanin.

166
Tak więc omawiane rozdziały autor opracował, zgodnie ze swym zwyczajem, za
pomocą podwójnych, sprzecznych ze sobą cytatów, po czym powrócił do roz-
działów o jednolitym charakterze. Najpierw mówi, że jest to trzydziesty ósmy
rozdział całości i że zawiera on naukę o wcieleniu Pana naszego, opracowaną
przez św. Eustacjusza, który zasiadał na tronie biskupstwa Antiochii33, a następnie przedstawia, jaka była nauka przeświętego [290b] Cyryla, biskupa Aleksand-rii34; dalej ukazuje, jak Doktorzy Kościoła rozumieli słowa: „Lecz o dniu owym i godzinie owej nikt nie wie, ani Aniołowie, ani Syn, tylko sam Ojciec"35 i jak rozumiał to Sewer.
Po przedstawieniu tej tematyki w jednolitym ujęciu autor powrócił do przyta-

Powered by MyScript