Tak twierdzi Brandes, żyd z Kopenhagi, który przez 22 lata był przeciwnikiem sjonizmu, aż wreszcie wyraźnie wyznał przed światem całym, że nie widzi...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
S-Wybr drukarki B-Przesunicie do oboenia N-Liczba kopii U-Wielokrotno kopii generowana przez G-Jako grafiki T-Jako...
»
Przez większą część następnego miesiąca — czyli od końca września, kiedy ucie- kłyśmy, do końca października — moja pani wahała się...
»
spełnienie przez przychodzącego świeżo człowieka, w jego historyczności, posiada ono moc, która budzi, a nie moc, która obdarza, bo ta raczej zwodziłaby...
»
Opisane przez nas dążenie odwrotne — dążenie do przełamania skorupy odrębności i uwolnienia się z wynikających z niej ograniczeń i izolacji — jest...
»
Tej to duszy przysuguje istnienie, a porednio dopiero ciau zorganizowanemu przez dusz,podczas gdy zwierztom i rolinom istnienie przysuguje jako jU...
»
zdaniami, ograniczony do związków formalnych lub uwzględniający równieŜ związki treściowe; (2) przez określenie punktu wyjścia i punktu dojścia...
»
Krasnoludy ruszyły do przodu zwartą grupą, przez cały czas walcząc z ogarniającą ich rozpaczą, a Hornborin wysoko uniósł rękę z Pierścieniem i ruszył w...
»
Palec środkowy krzywo wykręca przez handlowe śródmieście, obok sklepu Herky’s Merkentile & Pharmacy, obok dealera Hondy, u  którego piętrzą się i...
»
Ze wzgldu na rodzaj podmiotu, ktry jest zwizany terminem:- terminy wice organy procesowe;- terminy wice strony bd innych uczestnikw procesu...
»
Niezawiadomienie przez sąd o terminie rozprawy oskarżonego, kiedy obecność jego nie jest obowiązkowa, jest uchybieniem naruszającym jego prawa do obrony (art...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.


Max. Nordau, jeden z wybitniejszych żydów nowoczesnych, powiada: „Dla mnie asymilacja żydów z narodami, wśród których się znajdują, jest fikcją, jest czemś przeciwko naturze żydów. Są całe masy żydów, którzy za nic na świecie nie zechcą się asymilować, którzy woleliby śmierć ponieść, niż pozbyć się swej kultury. Wreszcie żydostwo nie jest rozpuszczalne w aryjskości”.
Jakaż tedy konkluzja, gdy chodzi o rozstrzygnięcie kwestji żydowskiej? Zestawiając wszystko, co przytoczyłem, rozstrzygnięcie kwestji żydowskiej oprzeć trzeba na tem, co jest najdalsze od wszelkiego fanatyzmu, tj., na zdrowym rozsądku. Ten zdrowy rozsądek powiada, że każde obce ciało, które znajduje się w innym organiźmie, powoduje w nim stan chorobotwórczy i wywołuje gorączkę, ropienie, a wreszcie śmierć. I choćby to był najpiękniejszy element, choćby djament sam, to na jedno wyjdzie, jak gdyby to był kawałek drzewa spróchniałego.
 
Ponieważ jednak żydzi są bezwzględnie obcym dla aryjskości organizmem, będą zawsze zatruwać organizm, w którym się znajdują tj., państwo nowoczesne, naród nowoczesny. Drugi moment, który wysuwa zdrowy sąd, stwierdza krótko i węzłowato: Ludy chrześcijańskie mogą być rządzone tylko przez chrześcijan.
 
Co się zaś tyczy nas, Polaków, krótko powiem: „Jeżeli są szczerzy asymilatorowie, a są wśród żydów ludzie uczciwi i zacni, trzeba ich przygarnąć. Jeżeli są tacy, którzy chcą budować swoje państwo czy w Palestynie, czy gdzie indziej – trzeba im z całego serca dopomóc. Z tymi zaś, którzyby próbowali tu jad bolszewizmu czy rewolucji światowej zaszczepić, lub budować państwo w państwie – trzeba za wszelką cenę walczyć”.
 
Przed oczy wasze, w możliwie objektywnym układzie, rzuciłem tu obraz światowego stanowiska żydów:
Stwierdziłem, że niebezpieczeństwo dla cywilizacji ze strony żydostwa rzeczywiście istnieje.
Przytoczyłem opinję o żydach ludzi przodujących cywilizacji.
Wskazałem na ten olbrzymi, potężny ruch żydoznawczy, który zaczyna się na Zachodzie, a zdąża do rozstrzygnięcia kwestji żydowskiej.
Wykazałem, że dycydującym czynnikiem w zamieszkach rewolucyjnych jest żydostwo.
Wspomniałem nareszcie o możliwych sposobach, wypływających ze zdrowego rozumu, rozstrzygnięcia kwestji żydowskiej.
 
Wreszcie pozwalam sobie tu publicznie, ażeby mnie usłyszano, powiedzieć: Niech żydzi nie myślą, że tu ksiądz z fanatyzmem staje i potępia naród, który wielkich ludzi wydał i wielką rolę odgrywa, że dodaje jadu antysemityzmu. NIE! Zwracam się tu z całą świadomością, przedewszystkim do biednych żydów, ciemnych mas żydowskich, które znajdują się w szponach mafji i nawołuję, żeby sami siebie ratowali, żeby nie dali się wodzić za nos, żeby nie dali urządzać pogromów, które najczęściej są inspirowane przez inspiratorów żydowskich.
A potem zwracam się do uczonych żydów, przodujących i powiadam: „Zamiast nami się zajmować, idźcie na podobieństwo Uriela Acosty do tych ciemnych mas żydowskich.
 
Cała sytuacja światowa da się streścić dziś w tem zagadnieniu – z jednej strony Chrystus i Jego cywilizacja, a z drugiej Chrystusa wrogowie. I dlatego na przyszłym wiecu narodów, który będzie usiłował stworzyć podwaliny światowego pokoju, sprawa będzie rozstrzygnięta wtedy, gdy na stole rozpraw postawiony zostanie Krzyż. W Rosji, w roku 1917, wystawiono Judaszowi Iskarjoce pomnik. Pragnę z całego serca i ufam, że i naród nasz w owej pamiętnej chwili, gdy kwestja żydowska rozstrzygnięta zostanie, na ziemiach swoich wystawi olbrzymi pomnik Chrystusowi Trumfatorowi.
 
„Polityka żydów w Polsce i wobec Polski”
prof. Wacław Sobieski.
Naród, co tyle przeszedł: niewolę egipską, assyryjską, babilońską, grecką, rzymską, średniowieczną i tak wędrując od narodu do narodu, nosił jarzmo, ten naród chyba na obcego monarchę patrzył, jako na tyrana, którego trzeba obalić. Obalać trony – to było marzenie żyda, który był w niewoli. Tego tyrana trzeba obalić, ściąć mu głowę, jak Judyta Holofernesowi, czy tym monarchą był Faraon, czy Nabuchodonozor, czy Cezar, czy król hiszpański.
Nic dziwnego, że taki naród przesiąkł rewolucyjnością do szpiku kości. Kto bowiem jest Mojżesz? To jest patrjota i powstaniec, który wyrwał naród swój z egipskiej niewoli, wyrwał skarb Egipcjanom i wyprowadził do innego kraju. Kim jest Machabeusz? – to jest rewolucjonista, który podniósł powstanie przeciwko wrogom, swoim nieprzyjaciołom. Kto jest sławny Bar Kochba, jak nie rewolucjonista, który wystąpił przeciw Rzymowi. Żyd wydaje się w dziejach jakby Samson, rozwalający w niewoli kolumny obcych państw, aby się wyzwolić.
Niewola wykarmiła w sercu żydów nienawiść do obcych narodów, ekskluzywność, anty-goizm, owo już przez Tacyta dostrzeżone „adversus omnes alios hostile odium” (zaciekłą nienawiść do wszystkich innych). A jakaż zaborczość brzmi w tych słowach Starego Zakonu!
 
„Pożresz wszystkie narody, które Pan Bóg twój da tobie. Nie sfolguje im oko twoje, ani będziesz służył bogom ich, abyć nie byli ku upadkowi twemu. Jeślibyś rzekł sercu twoim: „Więcej jest narodów tych, niżeli mnie, jakoż je będę mógł wygłodzić? – Nie bój się, ale pomnij, co uczynił Pan twój Faraonowi i wszystkim Egipcjanom”. (Deuter. VII, 16).
 
Taki głos słyszał Izrael i „pożerał” obce narody, koczując i wędrując. Wkroczył do Palestyny i pochłonął tamtejszych mieszkańców. Na północ od Palestyny mieszkał lud Chettytów z wcale wysoko rozwiniętą cywilizacją.
W księdze Jozuego (I, 4) słyszymy rozkaz, że „cały kraj Chettytów” ma być zagarnięty i – wnet nie było z niego śladu. A Chettyci to był lud mówiący językiem aryjskim (niektóre słowa jego brzmią dziwnie swojsko naszym uszom: np: „daludaaszti” – znaczyło „długość”).

Powered by MyScript