Panowie-rada zaczęli nawet przygotowania do wojny z Koroną, ale pod naciskiem białoruskiej i litewskiej szlachty, która odbyła zjazd w Wilnie, kontynuowano nego- cjacje. Osłabione przez wojnę Wielkie Księstwo Litewskie, utraciwszy niemal połowę terytorium - głównie ziemie zamożne i gęsto zasiedlone — od tej chwili tym bardziej nie było w stanie obronić się ¦własnymi siłami przed Carstwem Moskiewskim. Dlatego też 6 czerwca 1569 roku Pano- wie-rada i posłowie szlacheccy z Wielkiego Księstwa Litewskiego powró- cili do Lublina. Zwrócili się z prośbą o oddanie inkorporowanych woje- wództw, starając się jednocześnie uzyskać gwarancje dla samodzielności własnego państwa, między innymi odrębną ceremonię koronacyjną Demokracja szlachecka 207 w Wilnie. Proszący o to, aby nie gubić Wielkiego Księstwa, Jan Chodkie- wicz głośno zapłakał. Jednak ani sejm koronny, ani Zygmunt August nie ustąpili. Porozumienie osiągnięto mimo wszystko na drodze kompromi- su. Akt unii z 1 lipca 1569 roku podpisali i zaprzysięgli wszyscy senatoro- wie i posłowie. Akt unii lubelskiej głosit, że Korona Polska i Wielkie Księstwo Li- tewskie łączą się wjedno nierozdzielne ciało i stanowią tevaz:jednq wspólną Rzeczpospolitą, która się z dwu państw i narodów w jeden lud zniosła i spoiła. Na jej czele stanąć miał jeden monarcha, który jednocześnie był królem polskim i wielkim księciem litewskim. Sejm odtąd byłby wspólny (spo- iny, obojga narodów), a na miejsce obrad została wyznaczona Warszawa (ko- ronacja miała się odbywać nadal w Krakowie), także polityka zagraniczna miała być odtąd wspólna. Szlachta otrzymywała jednakowe prawa na te- rytorium całego państwa, wobec czego znoszono dawne ograniczenia zakazujące Polakom kupowania ziemi na Białorusi i na Litwie. Sejm lubelski przyjął Porządek Rad Koronnych i Litewskich, w którym określono skład Senatu i kolejność zajmowania w nim miejsc. Do wspól- nego Senatu Rzeczypospolitej, który składał się z dziewięćdziesięciu-dzie- więćdziesięciu pięciu osób, ze strony Białorusi i Litwy weszli dwaj bi- skupi katoliccy, dziewięciu wojewodów (wileński, trocki, smoleński, po- łocki, nowogródzki, witebski, brzeski, mścisławski i miński), starosta żmudzki, dziesięciu kasztelanów i urzędnicy Wielkiego Księstwa (mini- strowie). Do Izby poselskiej włączono z Wielkiego Księstwa Litewskiego czterdziestu czterech posłów: po dwóch z każdego sejmiku szlacheckie- go i dwóch z Wilna. Poza postanowieniami unifikującymi akt unii zawierał także normy federacji. O ile władza ustawodawcza nowo powstałego państwa miała być wspólna, o tyle władza wykonawcza, z wyjątkiem osoby monarchy, miała pozostać odrębna dla każdego państwa. Akt lubelski pozostawiał Wielkiemu Księstwu prawo do zachowania w Rzeczypospolitej własnej nazwy i tytułu władcy, własnej hierarchii urzędów państwowych, oddziel- nego wojska i skarbu, prawo do bicia własnej monety. Wspólny sejm miał osobno uchwalać prawa dla Korony i dla Wielkiego Księstwa Litewskie- go. Pozostawiono także odrębną kodyfikację: Statut z 1566 roku, który jednak należało zmienić, aby upodobnić do praw polskich. Także język urzędowy Wielkiego Księstwa pozostał ten sam i nadal był nim język sta- robiałoruski. 208 Rozdział VII W ten sposób akt unii lubelskiej stał się wariantem kompromiso- wym pojednania dwóch przeciwnych obozów. Preambuła tego dokumen- tu odzwierciedlała program polskich magnatów i szlacheckiego ruchu egzekucyjnego, a dalszy tekst uwzględniał dążenia elity bialorusko-litew- skiej. Także kompromisem okazał się realny związek obydwu państw, gdyż pozwolił przeprowadzić unię, zachowując jednocześnie odrębność Wiel- kiego Księstwa. Unia dynastyczna pomiędzy Wielkim Księstwem Litew- skim i Koroną (1447-1492 i 1501-1569) została przekształcona w rzeczy- wisty związek federalny oparty o zasadę równości. Sprzeczności, które znalazły się w tekście porozumienia, miały być wyjaśnione przez dalszy bieg historii i rozwój tego związku albo w stronę państwa unitarnego, albo na odwrót - w stronę państwa federalnego. Dzięki takiemu charak- terowi połączenia obydwu państw w praktyce swobodnie były wyrażane rozbieżności interesów dwóch części Rzeczypospolitej, szczególnie w sfe- rze polityki zagranicznej. Od tego momentu, jak trafnie zauważył znany polski historyk Władysław Konopczyński: każde pokolenie, każdy król, każ- dy ważny sejm na nowo roztrząsali problem stworzenia wspólnego programu, co znajdowało odbicie w budżecie, wojskowości i wojnach, w aktach ustawodaw- czych i urzędowych, w dyplomacji i nawet w elekcjach. W odróżnieniu od wcześniejszych unii Korony i Wielkiego Księ- stwa, które miały charakter personalny, nowo utworzona Rzeczpospolita była rzeczywistym związkiem państw, który opierał się nie tylko o wspól- nego monarchę, ale także o wspólny sejm. To ostatnie miało największe znaczenie dla emancypacji politycznej szlachty białorusko-litewskiej, dla podniesienia jej poziomu kulturalnego, dla rozwoju miast, handlu i eu- ropeizacji kraju. W wielu sprawach akt lubelski zadecydował o dalszych losach historycznych nie tylko nowego państwa, ale także czterech naro- dów, które zamieszkiwały Rzeczpospolitą: Białorusinów, Litwinów, Po- laków i Ukraińców - i nie tylko ich zresztą. Nie można odmówić szacunku należnego politykom z XIV wieku, którzy zamyślili ogromny plan polityczny, a także ich następcom, którzy z takim uporem go realizowali — napisał Mitrafan Dounar-Zapolski, krytykując historyków rosyjskich za kierowanie się uprzedzeniami w podejściu do aktu z 1569 ro- ku. Rzeczywiście unia zawarta dobrowolnie stała się wielkim wydarze- niem historycznym. Wspólne państwo, utworzone w Lublinie przez przedstawicieli narodów białoruskiego, litewskiego, polskiego i ukraiń- Demokracja szlachecka 209 skiego - przede wszystkim dzięki staraniom szlachty walczącej o demo- krację — przetrwało cztery stulecia i nie miało sobie równych w europej- skiej historii! Rozdział VIII W państwie obojga narodów T 1. Zyski i straty wynikające ze związku z Koroną Dzięki wspólnym staraniom obydwu narodów Wielkiemu Księstwu udało się uniknąć klęski w wojnie. Chociaż realną pomoc otrzymało nie od razu. O ile w Koronie ruch egzekucyjny osiągnął to, że na obronę prze- znaczono jedną czwartą dochodów z królewszczyzn odebranych magna- tom albo dzierżonych przez wysokich urzędników, a pozostających do dyspozycji monarchy {kwartę), o tyle w Księstwie nie udało się tego osią- gnąć. Senatorzy i posłowie z Litwy oraz Białorusi, powołując się na de- klarowaną równość, prosili o wprowadzenie takiej samej obrony. Na potrze- by wojenne zaczęły napływać dochody z miast hospodarskich, ale do-
|