trzymanie się zasady, że co powiesz, to zrobisz...

Linki


» Dzieci to nie ksiÄ…ĹĽeczki do kolorowania. Nie da siÄ™ wypeĹ‚nić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
¦ zasady wykorzystywania przez telepracownika sprzętu nienależącego do pracodawcy, a zapewnionego przez telepracownika...
»
Ale na szczęście mamy środki - trzymane zresztą jak wiele rzeczy w zupełnej tajemnicy - pozwalające wiedzieć, praktycznie rzecz biorąc, wszystko o każdym z...
»
Szmaragd radży Z wielkim trudem James Bond ponownie skoncentrował uwagę na małej żółtej książce, którą trzymał w ręku...
»
Alice wsunęła nogi w  gumiaki i  wzięła broĹ„, ktĂłrÄ… Carmody kazaĹ‚ jej zawsze trzymać za biurkiem z  drewnianÄ… roletÄ…...
»
* Bardzo wyrazistym przykładem wykorzystania zasady skojarzenia na naszym polskim poletku politycznym były wybory do "kontraktowego" parlamentu w 1989 roku, które...
»
Czworo śmiałków siedziało teraz naprzeciwko siebie, trzymając się za ręce...
»
- Przysuń bliżej krzemień - poradził Roland - i mocno go trzymaj...
»
- Trzymaj się z dala od tych paniuś z miasta, chłopcze...
»
sto sprawia ktopot zro-zumienie zasady odwra-calności...
»
- Tak trzymać...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

Sam urok nie wystarczy,
żeby być darzonym szacunkiem przez dłuższy czas.
Takim, którzy łatwo przyciągają innych, często popularność przewraca w
głowie i budują na niej swój pomnik. Kennedy mógł to uczynić z łatwością,
ale zamiast budowania pomnika, koncentrował uwagę na innych. Dzielił się
tym, co wiedział, i zachęcał innych do osiągnięć. Przywódcy odnoszący
sukcesy nie trzymają w tajemnicy swoich silnych stron. Przekazują je
wszystkim, którzy tego chcą i pragną się uczyć.
Jeśli masz otwartą i optymistyczną naturę osobowości Popularnego oraz
determinację w dążeniu do celu Silnego, to również możesz być prezydentem.
Ale niezbędna jest dyscyplina, by stać się przywódcą, za którym warto
podążać, trzeba mieć również chęć i motywację, żeby odważyć się chociaż
spróbować. Kennedy, spytany, jak odważył się przystąpić do wyborów na
prezydenta Stanów Zjednoczonych, odpowiedział: "Popatrzyłem na innych,
którzy rozważali uczestnictwo, i powiedziałem sobie: "A dlaczego nie?"
Spytaj siebie: "A dlaczego nie?" Świat domaga się przywódcy. Dlaczego nie
miałbyś być nim właśnie ty? Jeśli masz charyzmę osobowości Popularnego i
determinację Silnego, to znaczy, że masz niezbędne zdolności, by stać się
przywódcą.
Coś cię powstrzymuje? A może posunąłeś się za daleko? Może ponosisz
odpowiedzialność za tak wiele rzeczy, że nie potrafisz zrobić ich dobrze?
Może jesteś wykończony fizycznie, próbując robić zbyt dużo? Może
przytłaczasz innych? Czy popierają cię, gdy się zjawiasz? Czy musisz
rządzić, żeby być szczęśliwym? Jeśli twoje odpowiedzi brzmią "tak", to
powinieneś zrewidować czas poświęcany na pracę i styl sprawowania funkcji
przywódcy. Czy zaspokajasz życiowe potrzeby innych, czy raczej korzystasz z
autorytetu, by wypełnić lukę we własnym życiu? Jaki jest tego powód, że
chcesz być na środku sceny? Jeśli dla zaspokojenia własnych ambicji, ludzie
szybko poznają się na tym. Żyjąc w świecie pełnym fałszu, społeczeństwo
desperacko poszukuje prawdy. A dlaczego ty nie miałbyś zaspokoić tej
potrzeby?
11
"Zawsze z LBJ"
Lyndon Johnson
Prezydent: 1963-1969
Osobowość: Silny-Popularny
Dewiza do zapamiętania: Bądź przygotowany.
Nigdy nie było wątpliwości, że Lyndon Johnson chciał być prezydentem, ale
nigdy też nie przypuszczał, że otrzyma ten tytuł w tak tragicznych
okolicznościach. Młody prezydent o osobowości Popularnego-Silnego został
zamordowany i wezwano Lyndona, by zajął jego miejsce, Przygotowywał się do
tej roli przez całe lata, odrobił lekcje domowe i był gotowy. Był
skutecznym przywódcą większości w Senacie i był przeświadczony, że gdy
powierza mu się władzę nad jakąś sprawą, potrafi spowodować, że zaczyna się
coś dziać. Zawsze tak było.
Podobnie jak Kennedy, Lyndon miał niezwykłą, optymistyczną osobowość, ale
przede wszystkim był Silnym z pewnym dodatkiem Popularnego. Była jednak
różnica w ujawnianiu się osobowości Johnsona, wywodząca się z dzieciństwa i
sposobu pojmowania własnej wartości. Podczas gdy Kennedy miał zamożnych
rodziców, otrzymał klasyczne wykształcenie i czuł się dobrze zarówno w
towarzystwie księcia, jak i biedaka, to Johnson nie był tak
uprzywilejowany. Jego korzenie tkwiły w ziemi i mimo śmiałego zachowania
wewnętrznie czuł się niepewnie. Johnson był bardzo drażliwy na punkcie
żartów na temat jego pochodzenia z Teksasu - nazywano go kowbojem i
wyśmiewano się z jego akcentu. Wydawało się, że Kennedy chronił słabe
strony swojej osobowości przed wystawianiem na widok publiczny, okrywając
niecierpliwość i nietolerancję dla niekompetencji płaszczem charyzmy.
Johnson nie mógł znaleźć w całym Teksasie wystarczająco wielkiego miejsca,
w którym mógłby zamknąć swoje olbrzymie ambicje lub pomieścić gniew, gdy
sprawy nie szły tak, jak sobie życzył.
W 1948 roku, gdy ubiegał się o miejsce w Senacie, przemawiał do ludzi
przez radio, odważnie krążąc w helikopterze. Wirujące śmigła helikoptera
podkreślały dramaturgię jego przemówień, którą uwielbiał. Jego maszynie
nadano nazwę "Miejski wiatrak Johnsona".
Wspinaczka po drabinie władzy
Lyndon był niczym postać z powieści Horatia Algera. Od dziecka chciał
rządzić i nieustannie wszystkich przekonywał, że to on ma rację. Wcześnie
dostrzegł, że polityka jest drabiną prowadzącą do władzy, i postanowił
przebywać na każdym szczeblu tak krótko, jak to tylko będzie możliwe.
Ożenił się ze swoją Panią Bird, która pochodziła z bogatego gniazda i
mając osobowość Perfekcyjnej była przeciwwagą dla jego zmiennej osobowości
Silnego. Pani Bird była autentycznie czarująca, ale w bardziej domowy
sposób niż Jackie z przyjęciami w królewskim stylu. Przez całe lata na
farmie w Teksasie przyjmowała o każdej porze każdą ilość gości,
zapowiedzianych lub nie, bo gdy Lyndon powiedział "Przyjdźcie wszyscy", to
naprawdę znaczyło wszyscy.
Prezydent był ekstrawagancki, natomiast Pani Bird zdyscyplinowana,
opanowana, zorganizowana i sprawna. Ponieważ miał osobowość Popularnego,
była gotowa oddać mu środek sceny. Musiał być w centrum zainteresowania na
każdym przyjęciu i prowadzić monolog, żeby przekazać wszystkim swoje myśli,
więc starała się słuchać z uwagą i zachowywała się tak, jakby nigdy
wcześniej tego nie słyszała. Ponieważ Lyndon miał skłonność do przesady i
ciągle lekceważył prawdę, była przygotowana, znała fakty i mówiła
inteligentnie.
Gdy Lyndon został wybrany przez Kennedy'ego na wiceprezydenta, wiedział,
że nie dlatego, że Kennedy go lubi, ale dlatego, że zapewnia partyjną
równowagę na prezydenckiej liście obsady stanowisk. Kennedy był młody i był
nową postacią na krajowej scenie politycznej, natomiast Lyndon kręcił się
na niej zawsze i miał nieograniczone wpływy w Kongresie. Jack należał do
establishmentu ze Wschodniego Wybrzeża, natomiast Lyndon, razem ze swoim
akcentem, był południowcem z Teksasu.
Wprawdzie dążenia Lyndona nie ograniczały się do zajęcia drugiego
miejsca, ale był tak żądny władzy, że zgodził się na przyjęcie stanowiska
wiceprezydenta. Czuł, że może mieć duży wpływ na nową ekipę Demokratów i
często powtarzał: "Władza jest tam, gdzie jest siła".
Jednak gdy spróbował użyć władzy w stosunku do młodych Kennedych i ich
przyjaciół, dowiedział się, że nie interesują ich jego sugestie, i bardzo
szybko musiał przyznać, że do nich po prostu nie pasuje. Rozczarowany, ale
nie zrażony zajął się urządzeniem biura, które by podkreślało jego władzę.
Jego wybór padł na przestronny apartament urządzony w taki sposób, że
wkrótce zyskał miano Tadż Mahal. Młoda ekipa Kennedych naśmiewała się z

Powered by MyScript