W kodeksie cywilnym, podobnie jak uprzednio w k...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da siÄ™ wypeÅ‚nić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
Podobnie jak próba opisania pojęcia sekty ma charakter teologiczny, tak również próba podziału sekt została dokonana opierając się na kryteriach...
»
Trzech mam synów i trzy jeszcze mam córki, podobne pysznym posągom, a wśród nich Minoe błyszczy jak poranna gwiazda, kiedy wstaje z morza...
»
Było południe, promienie słoneczne grzały dość intensywnie moje nagie ciało, ale upał nie był większy niż byłby w podobnych okolicznościach na pustyni w...
»
Podobnie rzecz się miała z Lucjuszem Kalidusem, który, moim zdaniem, był po śmierci Lukrecjusza i Katullusa najwybitniej-szym poetą naszych czasów; był to...
»
Drużyna Omega, podobnie jak cała armia klonów, na początku wojny nie był niczym innym jak tylko bandą doskonale wyszkolonych, superskutecznych i...
»
Usi³owaliœmy skonstruowaæ niniejsz¹ pracê opieraj¹c siê na porz¹dku chronologicznym, przechodz¹c, podobnie jak to czyni opiekun praktyki, od zagadnieñ zwi¹zanych z...
»
tologów, antropologów albo s¹ za takich powszechnie uwaŸ14SocjologiaMimo to socjologia, podobnie jak wszystkie inne ga³êzie badañ spo³ecznych, posiada...
»
Egwene wypuściła wstrzymywany od dawna oddech, usłyszała, że Nynaeve i Elayne postąpiły podobnie...
»
Oczywiście nic podobnego nie wydarzyło się nigdy, gdy był w wieku Tylera, ale sama zasada...
»
wywołują w podobnych naszemu odludnych miejscach sporą sensację...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

z., zagadnienie jest normowane przez wskazania poœrednie. Mianowicie, poprzez brzmienie formu³ ustawowych wy³¹czaj¹cych odpowiedzialnoœæ ze wzglêdu na
47 Poczytalnoœæ lub jej brak charakteryzuje — jak stwierdza B. Lewaszkiewicz--Petrykowska — osobê sprawcy w chwili dzia³ania. „Osoba, której postêpowanie ma byæ przedmiotem oceny, musi posiadaæ inteligencjê i wolê w stopniu dostatecznym do zrealizowania tego, czego od niej ¿¹damy. Jest to konieczny warunek, bez którego odpowiedzialnoœæ na zasadzie winy straci³aby swój charakter i sta³aby siê po prostu odpowiedzialnoœci¹ z tytu³u nienormalnego zachowania siê", Wina jako podstawa..., s, 101. Tak te¿ M. S o œ n i a k, Elementy winy nieumyœlnej..., s. 156— 157.
48 Zob. B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wina jako podstawa..., s. 101—102; M. Soœniak, Elementy winy nieumyœlnej...
49 Na rozbie¿noœæ stanowisk wskazuje B. Lewaszkiewicz-Petr ykow-s k a, Wina jako podstawa..., s. 103.
542
sytuacjê podmiotow¹ sprawcy. Formu³y te mówi¹ jednak tylko ogólnie o wy³¹czeniu odpowiedzialnoœci, a nawet niekiedy o niemo¿noœci „poczytania winy" (zob. art. 427).
Moim zdaniem wê¿sza interpretacja poczytalnoœci i stosowne rozumienie jej zaprzeczenia, tj. niepoczytalnoœci, ma zaletê wiêkszej precyzji pojêciowej. Poczytalnoœæ tym samym sprowadzi siê do stanu indywidualnych cech osobowoœci cz³owieka, nie odbiegaj¹cych od pewnej normy minimum. Granice tego minimum mog¹ byæ p³ynne, a i zale¿ne od konkretnych okolicznoœci czynu sprawcy. Wszak¿e stan niepoczytalnoœci, który powoduje wy³¹czenie odpowiedzialnoœci, zostaje ju¿ przez przepisy œciœle wyznaczony.
Sformu³owanie podstawowej regu³y w omawianej materii znajduje siê w art. 425 § 1 k.c. Przepis pos³uguje siê terminologi¹ zbie¿n¹ z przyjêt¹ w ksiêdze pierwszej — w art. 82 kodeksu, co pozwala na pe³niejsze naœwietlenie sensu, jaki nadaje siê niepoczytalnoœci, choæ sprowadza i mo¿liwoœæ uwag krytycznych50.
Stany niepoczytalnoœci w kontekœcie obu wy¿ej wymienionych artyku³ów, a w bezpoœrednim ujêciu art. 425 § 1 kodeksu, wynikaj¹ z przyczyny, która musi ca³kowicie wy³¹czaæ powziêcie decyzji (rozeznanie) albo swobodne powziêcie decyzji i wyra¿enie woli, wynikaj¹ce z przyczyn wewnêtrznych, osobistych51.
Dodajmy, ¿e w odró¿nieniu od rozwi¹zañ przyjmowanych w prawie karnym gmrvjpjt}7.pnip stopni"' pnpyytnlnnripi Mñrp-TW> nzn.iRza jej wy-
³¹czenia, pozostaje bez wp³ywu, na odpowiedzialnoœæ cywiln¹, rozpatrywan¹ z omawianego punktu widzenia (zob. wszak¿e art. 440 k.c. odnosz¹cy siê do ustalenia wysokoœci odszkodowania).
Przyczyny niepoczytalnoœci — ogólnie rzecz bior¹c — s¹ nastêpuj¹ce52:
(1) niedorozwój psychiczny, jak g³upkowatoœæ od urodzenia, mato³kowa-toœæ wynik³a w czasie póŸniejszym itp.;
(2) choroba psychiczna, a wiêc stan patologiczny, jak szaleñstwo, ostra schizofrenia, paranoja itp.;
(3) zaburzenia b¹dŸ zak³ócenia czynnoœci psychicznych, choæby przejœciowe (m.in. argument z art. 82 k.c), wynikaj¹ce z przyczyn chorobowych lub czynników wewnêtrznych, je¿eli wywar³y wp³yw w okolicznoœciach konkretnego przypadku na impulsy dzia³alnoœci organizmu.
50 Sprowadzaj¹ siê one do stwierdzenia, ¿e tekst art. 425 § 1 k.c. nie jest dostatecznie zsynchronizowany z problematyk¹ czynów niedozwolonych, co wydaje siê s³uszne. „Nie jest pewne ¦— pisze B. Lewaszkiewicz-Petrykowska — czy w dziedzinie czynów niedozwolonych mo¿na zawsze mówiæ o wyra¿eniu woli. Trudno [...] uznaæ za sposób wyra¿enia woli np. wybicie szyby w wyniku nieuwagi", Wina jako podstawa..., s. 102. i
51 Zbyt w¹sko okreœla siê zatem niekiedy poczytalnoœæ jako zagadnienie „minimum rozeznania" (B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, M. Soœniak).
52 Por. uwagi Z. Mas³owskiego, [w:] Komentarz do k.c, s. 1032—1033.
Tu zastrze¿enie, ¿e wyj¹tkiem ustawowym co do ostatniej j. jest jej wyst¹pienie wskutek u¿ycia przez dzia³aj¹cego napojó\ j¹cych lub innych podobnych œrodków (art. 425 § 2 k.c). Wprc wyj¹tku jest uzasadniane wzglêdami na prewencjê.
Co do przyczyn oznaczonych od (1)—(3) i ich nasilenia, .stanowisko bieg³ych lekarzy i psychiatrów.
Momentem decyduj¹cym dla oceny jest przy tym zawsze cl rz¹dzenia szkody. St¹d mo¿liwoœæ przyjêcia poczytalnoœci chorej psychicznie w razie dopuszczenia siê czynu niedozwo okresie tzw. lucidum intewallum.
Obok stanów dot¹d wymienionych na podstawie art. 425 k. niæ nale¿y osobno:
(4) nieosi¹gniêcie dostatecznego stopnia dojrza³oœci w zakresii nia, swobodnej decyzji i jej wyra¿ania przez osoby niepe³r okresie od 13 do 18 lat; hipoteza ta, przekonuj¹co uzasadniona nie5*, jest w pe³ni usprawiedliwiona odbieganiem od normy po< w okreœlonych in casu sytuacjach z powodu wieku (zob. tak¿ wynikaj¹cy z art. 426 k.c, którego tekst nie wy³¹cza przyjête
W przypadkach skrajnych wypada potraktowaæ w ten s; niepoczytalnoœæ wynikaj¹c¹ z wieku starczego, co wynika ze w art. 427 i 428 k.c. W¹tpliwoœci odnosz¹ce siê do stanu ciele lectwo) sprawcy nale¿y zd.m. rozstrzygn¹æ identycznie.
W odniesieniu do omówionych przypadków nigdy nie jest < dla niepoczytalnoœci stan formalny ubezw³asnowolnienia ca³ko czêœciowego sprawcy. Co najwy¿ej mo¿e on stwarzaæ podstaw nych domniemañ faktycznych w materii przyczyny, oddzic chwili stanowczej na zachowanie siê ubezw³asnowolnionego.
Przyczynê kolejn¹ i tym razem ca³kowicie sformalizowan mie prawa obowi¹zuj¹cego stanowi:
(5) wiek sprawcy, który nie ukoñczy³ trzynastego roku ¿yci k.c). Co do tej przyczyny, kodeks id¹c w tym za potrzeb¹ w¹tpliwoœci i ka¿dorazowych badañ osobowoœci nieletnich v, którym doœwiadczenie ¿yciowe przemawia za ich niepoczytah nikaj¹c¹ z braku rozeznania ze wzglêdu na rozwój fizyczny i wprowadza sztywn¹ regu³ê legaln¹.
Przyjêta interpretacja stanu poczytalnoœci pozostawia ja kwestiê sytuacji, w których czynniki czy okolicznoœci zewi woduj¹ wy³¹czenie „œwiadomego i swobodnego powziêcia de ra¿enia woli" wg tekstu art. 425 § 1 k.c.
53 Zob. E. Mielcarek, W sprawie odpowiedzialnoœci za szkodi przez ma³oletnich, NP 1966, nr 5. Zob. tak¿e A. Œmieja, Wiek spi jako przes³anka odpowiedzialnoœci cywilnej z tytu³u czynów niedozu 1979, z. 3, s. 123 i nast. Co do odmiennego pogl¹du A. Szpunara — 43, II.
544
U¿ycie w powo³anym przepisie wyrazów „z jakichkolwiek powodów" upowa¿nia do stanowiska, ¿e przepis mo¿e znajdowaæ szersze zastosowanie ni¿ omówione dot¹d, a wiêc zastosowanie i do wp³ywu na zachowanie siê sprawcy czynnoœci zewnêtrznych. Przyk³adem typowym mo¿e byæ sytuacja zwi¹zana z wp³ywem tzw. przymusu psychicznego (groŸba bezprawna), która w sferze czynnoœci prawnych jest traktowana jako wywo³uj¹ca wadê oœwiadczenia woli (art. 87).
Prawid³owe rozstrzygniêcie kwestii powinno polegaæ jednak na przesuniêciu dla tej sytuacji toku rozumowania na p³aszczyznê objêt¹ ni¿ej wywodami lit. (b). Winy niejednokrotnie nie mo¿na bowiem przypisaæ nawet sprawcy poczytafnemu.

Powered by MyScript