3 mg żelaza w porcji, czyli w ok. 30 g. e) dr Callender — „Preyention" 111.1974. 109 Bardzo ważny łez jesł razowy chleb z pełnego przemiału ziarna oraz otręby. Ale o chlebie powiemy za chwilę. Z produktów zbożowych i z warzyw przyswaja się ok. 5% żela- za; z produktów zwierzęcych, jak: ozór, wątroba, wołowina, ryby — 15 do 20%. Gdy jada się równocześnie produkty roślinne ze zwie- rzęcymi, to przyswajalność żelaza z produktów roślinnych wzrasta ok. trzykrotnie. Doskonałość wątróbki należy specjalnie podkreślić, gdyż nie tylko ona sama jest bogatym źródłem żelaza łatwo przyswajalnego, ale i podnosi znacznie przyswajalność tego minerału z jarzyn (cebula!) i innych produktów pochodzenia roślinnego, choćby z chle- ba razowego, kasz, zielenin, surówek, itd., jeśli je jemy równocze- śnie. Do takiego wniosku, po wielu klinicznych badaniach doszedł dr Miguel Layrisse i jego trzej koledzy z wenezuelskiego Instytutu Badań Naukowych7). Istnieją więc trzy najważniejsze drogi do zaspokojenia potrzeb naszego organizmu w zakresie żelaza: 1. Trzeba jeść żywność naturalną, nie poddawaną procesom technologicznym, poprawiającym jej wygląd i ewentualnie smak. 2. Trzeba jadać to, co jest obfitym źródłem żelaza, 3. Trzeba pamiętać o witaminie C, która te źródła nie tylko wzbo- gaca, ale czyni bardziej przyswajalnymi. S-Fstoryjka o chlebie Było to pod koniec 1941 r. w Stanach Zjednoczonych, które 7.XI 1.1941 r. przystąpiły do wojny. Narodowa Konferencja Żywie- niowa dla spraw Obrony (National Nutrition Conference of Defense) powzięła dalekosiężną decyzję. Postanowiono bowiem, że trzeba wzbogacać chleb i mąkę w żelazo, aby zapobiec anemii wśród oby- wateli amerykańskich, jako że ,,wojna nie znosi ludzi zmęczonych", a zmęczenie jest pierwszym objawem niedoboru żelaza i wywołanej nim anemii. Mąka i pieczywo amerykańskie — jak wiadomo — są białe, bo od lat cały tamtejszy przemysł spożywczy wraz z młynami jest nastawiony na produkcję czystej mączki (niemal samej skrobi); reszta — tzn. najwartościowsza część ziarna — jest odrzucana. 1 kg mąki razowej z pełnego ziarna pszenicy zawiera ok. 30 mg żelaza; 1 kg mąki z ,,oczyszczonego ziarna" — 8,2 mg, a 1 kg „mąki wzbogaconej" miał zawierać ok. 26 mg żelaza. 30 stanów w USA podjęło apel Konferencji i przystąpiło do akcji, mającej na 7) Dr Miguel Layrisse — „Journal of Nutrition". VI 11.1974. 110 celu dostarczenie ludności więcej żelaza w pieczywie i innych wyro- bach mącznych. W latach 1968—1970 podjęto w 10 stanach na wielką skalę bada- nia wyników tej akcji. Przebadano dokładnie 30 tysięcy rodzin, które jadały tylko wzbogacany chleb i wzbogacaną mąkę, bo po prostu innych w ich miejscach zamieszkania nie było. U wszystkich stwierdzono niski poziom żelaza i niedobory tego minerału w orga- nizmie. Wzbogacanie żelazem produktów zbożowych jest kosztowne, a — prawdę mówiąc — korzyści nie dało. Dlaczego? Bo — jak już wiemy — żelazo, które dodawano do chleba, makaronów, klu- sek, spaghetti i mąki, jest w minimalnym procencie przyswajalne przez organizm. A więc 30 lat tych zabiegów — poszło na marne! Ponieważ chleb jada się codziennie, więc żywieniowcy doszli do słusznego wniosku, że pieczywo razowe jest doskonałym źród- łem żelaza. Namawiają gorąco do spożywania chleba z pełnego przemiału ziarna, zawierającego całe bogactwo składników mineral- nych. Wpływają one na to, że chleb jest zdrowszy, a ponadto łat- wiej daje się przechowywać. Wieloletnie doświadczenia dowodzą, że niektóre gatunki chleba, zwłaszcza białego, ulegają zepsuciu jeszcze przed wyschnięciem, a inne wysychają i dalej są smaczne. Okazuje się (co zresztą udało się zweryfikować Zespołowi Ekologii Profilaktycznej w Krakowie na wyrobach firmy „Wawel"), że doda- nie do ciasta naturalnej soli mineralnej z kopalni w Kłodawie wielo- krotnie przedłuża stan świeżości pieczywa. Historyjka o eninach Pewna kobieta po operacji przez długie lata nie mogła wyleczyć się z anemii. Dopiero zjadanie codziennie pęczka natki pietruszki już po 2 tygodniach dało poprawę, a po kilku dalszych — wprost zdumiewający rezultat. Chorobowy stan 2,5 miliona czerwonych ciałek krwi po „kuracji natką" osiągnął 4,5 milionów, czyli normę. Przypomnijmy, że natka ma „tylko" 5 mg żelaza w 100 g (szczypiorek — 7 mg%) ale zawiera też 180 mg witaminy C, a ta przecież ułatwia przyswajanie żelaza także i z innych produktów. Bogactwem witamin i soli mineralnych poprawia też apetyt, co dało w efekcie taki właśnie wspaniały wynik. Inna historyjka dotyczy pokrzyw, tych parzących, powszechnie znanych: i tej o większych liściach, i tej z drobnymi listkami (Urtica dioica i Urfica urens). Z interesujących nas składników obie zawierają: lecytynę, kilka enzymów (oksydaza, peroksydaza i chlorofilaza), kwasy organiczne, a wśród nich kwas mrówkowy, ponadto 15 do 19% soli mineralnych, czyli bardzo dużo. Wśród tych soli są m. in. związki krzemu, żelaza, potasu, wapnia i in.; 111 z witamin pokrzywa zawiera: A, C i K. Poza tym 5—7,5% chloro- filu, a także nie tak dawno odkrytą roślinną sekretynę, pobudzają- cą czynności wydzielnicze żołądka, trzustki, wątroby i jelit oraz ru- chowe czynności przewodu pokarmowego. Może dlatego właśnie medycyna ludowa od wieków przypisywała pokrzywie nadzwy- czajne właściwości, jak zwiększanie ilości krwi, a raczej hemoglo- biny w krwinkach, oraz liczby i wielkości krwinek. Badania klinicz- ne dowiodły także, że pod tym właśnie względem pokrzywa nie ustępuje syntetycznym preparatom żelaza i doskonale leczy anemię. Każda gospodyni wiejska wie, że dodatek suszonych pokrzyw do karmy kur podnosi zimą ich nieśność. Wprawdzie my możemy suszo-
|