Drugi konflikt rosyjsko-czeczeński wzbudził zainteresowanie różnych organizacji międzynarodowych i poszczególnych państw...

Linki


» Dzieci to nie ksiÄ…ĹĽeczki do kolorowania. Nie da siÄ™ wypeĹ‚nić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
- ustaw federalnych i innych aktów normatywnych prezydenta, parlamentu i rzdu,- konstytucji i statutów podmiotów Federacji, jak równie| innych aktów normatywnych,- porozumieD midzy organami wBadzy paDstwowej a organami podmiotów Federacji oraz porozumieD midzy organami wBadzy poszczególnych podmiotów,- porozumieD midzynarodowych, które zostaBy podpisane, lecz nie weszBy jeszcze w |ycie
»
Mimo tych problemĂłw oraz mimo braku zgodnoĹ›ci miÄ™dzy wĹ‚asno­Ĺ›ciami czÄ…stek przewidywanych w teoriach supergrawitacji a wĹ‚asnoĹ›ciami czÄ…stek...
»
Koordynowanie polityki transformacji i polityki rozwoju polega na swoistym balansowaniu między populizmem a rozwojem...
»
Ustalone w badaniu zależności między poziomem wykształcenia a używanymi określeniami pozwalają stwierdzić, że przy wyższym przeciętnie wykształceniu podniosłaby się...
»
Jeszcze raz powracam do zanalizowania tej paskalowskiej konkluzji: Prawdziwa wiara znajdzie siÄ™ dokĹ‚adnie w poĹ‚o­wie drogi miÄ™dzy przesÄ…dem a libertynizmem...
»
Kiedy zobaczyła go dziś na pustyni Mojave, pomyślała, że podlega on wstecznej ewolucji, że jego genetycznie zmieniony organizm staje się czymś w rodzaju zlepka...
»
nostka jest przekonana, że członkowie rodziny spi-skują między sobą, w jaki sposób ograniczyć jej ak-tywność fizyczną tak, by podupadła na zdrowiui musiała...
»
Rand przeraziĹ‚ siÄ™ na widok ogira, ktĂłry wyĹ‚oniĹ‚ siÄ™ jak­by spod ziemi, z jednego z poroĹ›niÄ™tych trawÄ… i kwiatami kopcĂłw, stojÄ…cych miÄ™dzy drzewami...
»
Materiały biblioteczne z konferencji organizowanych w latach 1963-1968 przez Biuro Wydawnictw i Bibliotek PAN...
»
Requiem i Elegy podejmujÄ… opowieść trzy lata później i ukazujÄ… czynniki, ktĂłre w ostatecznym rozrachunku wiodÄ… do miÄ™dzykontynentalnej...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

22 października 1999 roku Unia Europejska wezwała Rosję do natychmiastowego podjęcia rozmów pokojo-
wych. 2 listopada 1999 roku prezydent Bili Clinton namawiał w Oslo premiera Rosji do podjęcia dialogu z wiarygodnymi przywódcami czeczeńskimi. Na amerykańskie zarzuty, iż Rosja nie przestrzega międzynarodowych konwencji i używa siły wobec ludności cywilnej, premier Władimir Putin odpowiedział, że działania armii rosyjskiej są adekwatne do zaistniałej sytuacji. 3 listopada 1999 roku sekretarz generalny NATO George Robertson stwierdził, że każde państwo ma prawo zwalczać terroryzm, ale nie usprawiedliwia to drastycznych środków zastosowanych przez Rosję w Czeczenii. Podczas szczytu OBWE w Stambule w listopadzie 1999 roku jednym z tematów rozmów była Czeczenia. Po burzliwej debacie osiągnięto kompromis — Rosja zgodziła się, by w deklaracji końcowej znalazła się formuła o „roli OBWE w poszukiwaniu politycznego rozwiązania kryzysu". Kiedy jednak przewodniczący OBWE Knut Yollebaeke przybył do Moskwy z ofertą pomocy przy rozwiązywaniu konfliktu, szef rosyjskiej dyplomacji Igor Iwanów odrzucił ją. Mary Robinson, wysoki komisarz ONZ ds. praw człowieka, zwróciła się do władz w Moskwie, by powołały niezależną komisję rosyjską, która zbadałaby przypadki łamania praw człowieka w Czeczenii. Propozycję tę poparł sekretarz generalny ONZ Kofi Annan. Szef dyplomacji rosyjskiej odparł, iż Moskwa nie będzie tolerować ingerencji w swoje wewnętrzne sprawy. Rada Europy rozważała możliwość zawieszenia członkostwa Rosji w tej organizacji z powodu łamania praw człowieka, jednak dezaprobata nie brzmiała zbyt głośno. Nikt specjalnie nie krytykował Rosjan za atak na Czeczenię, pogwałcenie jej suwerenności, a dostrzegano jedynie problem łamania praw człowieka. Rządy poszczególnych państw wolały nie dostrzegać podstawowych problemów, by w ten sposób nie psuć sobie stosunków z Rosją.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, dlaczego Rosja zdecydowała się na tę operację, zwaną drugą wojną rosyjsko-czeczeńską. Według strony rosyjskiej powodem były zamachy dokonane przez terrorystów czeczeńskich — nikt jednak nie udowodnił, że to oni byli sprawcami. Rosjanie stawiali także zarzuty, że na terenie Czeczenii znajdują schronienie islamscy bojownicy z Dagestanu, a także szkoli się tam terrorystów. Oskarżano także Maschadowa, że nie panując nad sytuacją, przyczynił się do udziału ekstremistów islamskich z Czeczenii w próbie destabilizacji Dagestanu.
Wydaje się jednak, że za obecnym konfliktem mogą kryć się i inne powody. Jako jeden z nich wymieniano zbliżające się wybory prezydenckie w Rosji. W związku z obowiązującymi przepisami Jelcyn nie mógł po raz kolejny ubiegać się o wybór. Przez pewien czas pojawiały się głosy, że Jelcyn poszukuje możliwości przedłużenia swojego urzędowania właśnie z powodu konfliktu. Trwające działania zbrojne miałyby uzasadniać przełożenie terminu wyborów. Kiedy okazało się, że takie rozwiązanie nie jest możliwe, pojawił się problem odpowiedniego kandydata. Musiałby on zapewnić bezpieczeństwo Jelcynowi i jego „rodzinie" (chodziło tu nie tylko o najbliższych, ale także o ludzi powiązanych z prezydentem róż-
nymi interesami). Rzeczywiście, Jelcyn otrzymał gwarancje nietykalności nie tylko dla siebie, ale i dla swojej rodziny. W ogóle zaognienie sytuacji na Kaukazie było na rękę wielu ludziom na Kremlu, gdyż zaczęto ich oskarżać o nadużycia finansowe i czerpanie korzyści materialnych ze współpracy ze szwajcarską firmą budowlaną „Mabetex". 31 grudnia 1999 roku Boris Jelcyn podał się do dymisji, a jako pełniącego obowiązki wskazał Putina. Ten ostatni w marcu 2000 roku wygrał wybory prezydenckie w Rosji.
Innym powodem rozpętania kolejnego konfliktu na Kaukazie mogło być poszukiwanie wspólnego wroga, który zapobiegłby rozpadowi Rosji i skonsolidował Federację Rosyjską. Zdaniem Siergieja Karaganowa, szefa Rady Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa, w Rosji następował rozkład władzy centralnej, która częściowo przeszła w ręce liderów regionalnych. Należy pamiętać, że w roku 1999 pogłębił się kryzys systemu finansowego. Uważa się, że system finansowy był jednym z czynników jednoczących kraj. Jednym z przejawów rozkładu Rosji był fakt, że spośród osiemdziesięciu dziewięciu podmiotów Federacji Rosyjskiej wiele nie odprowadzało podatków do budżetu państwa.

Powered by MyScript