Trzeba pamiętać, że cel wybrany w programie odchudzania powinien być realistyczny. W innym wypadku zburzona zostanie wiarygodność całego zamierzenia. Osoba z 25 kilogramami nadwagi nie powinna spodziewać się, że po tygodniu będzie wyglądać jak Mark Spitz czy Audrey Hepbum. Wizualizowanie sobie tego nie przyniesie wielkich efektów. W pierwszych paru dniach stare upodobania mogą dawać o sobie znać, przypominając np. o rozkoszach lodów z bitą śmietaną. Jeżeli nawał zajęć spowoduje, że nie będziesz miał czasu na medytację, złącz trzy palce i powtórz w myśli te same słowa, których używałeś w czasie medytacji - że twoje żywienie daje ci wszystko, czego organizm potrzebuje do normalnego funkcjonowania i że nie będzie sygnalizował przez uczucie głodu, że chce więcej. Rzut oka na zdjęcie z docelową, wymarzoną figurą jest również w takiej sytuacji pomocne. Wraz z doskonaleniem Samokontroli Umysłu w tej i w innych dziedzinach poprawi się wasze ogólne samopoczucie, a to z kolei będzie miało niebagatelny wpływ na poprawę funkcjonowania całego ciała. Pobudzony lekko przez wyobraźnię, organizm z większym zapałem sam poszuka właściwej wagi. Opisana technika ma kilka wariantów, które również mogą być stosowane. Warianty te mogą przyjść do głowy w czasie medytacji. Na przykład pewien robotnik z Omaha powiedział sobie w myśli podczas medytacji: “Będę miał apetyt tylko na te potrawy, które są dobre dla mojego organizmu". Niespodziewanie zaczęły mu smakować różne sałatki i soki jarzynowe, stracił natomiast apetyt na dania wysokokaloryczne. W rezultacie stracił 20 kilogramów w przeciągu czterech miesięcy. Pewna kobieta z Ames w stanie Iowa posłużyła się tą samą techniką. W kilka dni później przyniosła do domu sześć pączków: trzy dla dzieci i trzy dla ich kolegów. “Zupełnie zapomniałam o sobie. Niemalże rozpłakałam się z radości. Samokontrola Umysłu działa!" Pewien rolnik z Mason City w stanie Iowa kupił sobie garnitur za 150 dolarów, który - mówiąc oględnie -- nie bardzo na niego pasował. Założenie spodni było absolutnie niewykonalne, również dopięcie guzików marynarki było marzeniem ściętej głowy. “Sprzedawca patrzył na mnie jak na wariata" - opowiadał później. Niemniej jednak, dzięki zastosowaniu ekranu wyobraźni mężczyzna ten stracił 23 kilogramy w przeciągu czterech miesięcy. “Garnitur leży teraz na mnie, jak szyty na miarę". Nie w każdym wypadku wyniki są tak spektakularne. I prawdę mówiąc, nie zawsze powinny. Aby jednak udowodnić wiarygodność naszego programu odchudzania, państwo Caroline de Sandre i Jim Williams, którzy są dyrektorami ośrodka Metody Silvy w Kolorado, przeprowadzili eksperyment z grupą osób, które rzeczywiście chciały stracić wagę. Pani Caroline organizowała spotkania z grupą 25 absolwentów zajęć raz w tygodniu przez jeden miesiąc. Wśród 15 osób, które przyszły na wszystkie spotkania, przeciętny ubytek wagi był nieco powyżej 1,70 kg. Wszystkie osoby zeszczuplały. Miesiąc później te same osoby zostały ponownie sprawdzone. Siedem osób w dalszym ciągu traciło na wadze, osiem utrzymywało się na tym samym poziomie. Nikt nie przybrał na wadze! Według pani Caroline, doświadczenie to było dla grupy absolwentów nie tylko “bezbolesne", ale nawet przyjemne. Osoby te nie tylko straciły zbędne kilogramy bez ataków głodu czy innych niedogodności, ale również stosując wiele technik opanowanych podczas treningu Silvy, wzmocniły swoją wiarę w skuteczność tych umiejętności. Przeciętny ubytek na wadze był mniej więcej taki, jaki spodziewany jest po zastosowaniu którejś ze znanych diet. Pani Caroline znała doskonale te problemy oraz sprawy związane z prawidłowym odżywianiem i kontrolą wagi, gdyż przez półtora roku pracowała jako wykładowca na jednym z kursów odchudzania oraz piastowała stanowisko zastępcy dyrektora do spraw wyżywienia w Szwedzkim Instytucie Medycznym w Denver. Planuje teraz kontynuację programu opartego na Samokontroli Umysłu oraz opracowanie podobnego programu dla osób, które chcą rzucić palenie. Palenie papierosów jest tak poważnym nałogiem, że jeżeli jesteś palaczem, czas na przekształcenia się w byłego palacza powinien nadejść teraz. Podobnie jak miało to miejsce w wypadku odchudzania, proces ten dokona się w łagodnych etapach, aby dać organizmowi wystarczającą ilość czasu na przyzwyczajenie się i całkowite podporządkowanie nowym poleceniom płynącym z umysłu. W tym wypadku nie ma potrzeby analizować w poziomie beta przyczyn, dla których chcesz przestać palić. Lista tych smutnych powodów jest bardzo dobrze znana. Potrzebna natomiast będzie lista korzyści, które później staną się tak wyraziste, że chęć rzucenia nałogu przyjdzie sama. Będziesz mieć więcej energii, twoje zmysły fizyczne będą bardziej wyostrzone, będziesz mógł pełniej delektować się życiem. Zresztą, sam wiesz lepiej niż ja - niepalący - ile zyskasz.
|