- Mówi kapitan Corran Horn z Sił Zbrojnych Nowej Republiki...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
-------------------{Prologue_battle_1_senate_overview_01_Text_01_Title} Armia Senatu{Prologue_battle_1_senate_overview_01_Text_01_Text1}Oto gBwnodowodzcy legionami Senatu, kapitan Decjusz
»
– Tak jest, kapitanie – odpowiedział k’vaernijski dowódca...
»
— Proszę o wykres — rozkazał kapitan...
»
Wskaźnik ogólnego zadłużenia jest stosunkiem ogółu zobowiązań przedsiębiorstwa (kapitałów obcych) do całości jego majątku: Wskaźnik...
»
sercemjest budet pastwa;e przyzwoita kobieta daje ycie nie tylko dzieciom ojczyzny, ale i jej kapitaom;e rkodziea zawdziczaj swj rozkwit...
»
^1WnioskiNapywajcy do polskiego przemysu kapita zagraniczny wykazuje siln koncentracj w obszarach metropolitalnych najwikszych miast, na co...
»
Kapitan Giles milczał przez chwilę, po czym rzekł z powagą:- On w gruncie rzeczy nie jest złym gospodarzem...
»
fakt, że aby sprostać wymaganiom szefa wyprawy kapitana BolesławaKowalskiego, ukończył kurs wzorowego żywienia 6...
»
Kapitan, Roger i O’Casey brali udział w zebraniu za pośrednictwem kamer w hełmach drużyny Despreaux...
»
Kapitan skierował statek w dół rzeki, w stronę otwartego oceanu...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

Jestem gotów
fowe silniki manewrowe „Pirackiego Łupu". Było już po nim, choć nie miałem wątpli-
przyjąć twoją kapitulację.
wości, że potrzeba jeszcze kilku nawrotów, zanim załoga statku uświadomi to sobie i
Odpowiedział mi kobiecy głos:
się podda.
- Nie wiesz, że Gnęby nigdy się nie poddają?
Poleciałem za Oorylem długą pętlą w górę, z powrotem w kierunku pola walki,
- „Piracki Łup" właśnie to zrobił.
która w tym momencie zamieniła się w rzeź. Utrata sześciu statków, zanim w ogóle zo-
baczyli wroga, musiała wstrząsnąć piratami, a co najważniejsze - wyrównała nasze siły.
Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com)
11
Michael A. Stackpole
Ja, Jedi
12
- Rizolo to głupiec, ale nad jego głową nie wisi wyrok śmierci - roześmiała się. -
zaniosły nas w głąb systemu. Ze względu na to, że informacje, które otrzymaliśmy na
Nie mam nic, dla czego warto by żyć, z wyjątkiem honoru. Jedno okrążenie, Horn...
temat „Pirackiego Łupu" były raczej nietypowe, obawialiśmy się pułapki, więc flota
tylko ty i ja.
czekała w pobliżu, żeby interweniować, gdyby Gnęby rzuciły się na nas.
- Zginiesz. - Pojedyncza pętla nie pozwalała wykorzystać przewagi zwrotności, ja-
Gdyby to zrobili, mielibyśmy szansę skończyć z nimi raz na zawsze.
ką miał nade mną łaps. Musiała o tym wiedzieć.
Włączyłem komunikator.
- Ale może nie sama. - Jej statek przerwał swój dziki taniec i wszedł w długą pętlę.
- Panie pułkowniku, skoro spodziewaliśmy się, że piraci na nas naskoczą, a nie
- Uczyń mi ten honor. - Łaps zawrócił i zaczął lecieć prosto na mnie.
zrobili tego, czy nasza misja zakończyła się powodzeniem?
Bardzo chciałem spełnić jej prośbę i zrobiłbym to, gdyby nie jedno: Gnęby udo-
- Dobre pytanie, Dziewiątka. To jedna z tych misji, kiedy tylko Wywiad będzie w
wodniły nam nieraz, że nie mają honoru.
stanie powiedzieć, jak nam poszło. - Tycho zawahał się przez chwilę. - Z drugiej stro-
Przełączyłem się na torpedy protonowe, a kiedy Gwizdek krótkim piknięciem za-
ny, straciliśmy tylko maszyny, a nie ludzi. Taka sytuacja zawsze jest zwycięstwem.
wiadomił mnie, że cel jest zablokowany, pociągnąłem za spust. Pocisk wystrzelony z
mojego X-skrzydłowca pędził jak po sznurku w kierunku jej statku. Choćby była nie
wiem jak dobra, wiedziała, że tym razem nie uda jej się żaden unik. Wystrzeliła z obu
laserów, ale chybiła. Potem, w ostatniej chwili, wystrzeliła z działa jonowego, które tra-
fiło w nadlatujący pocisk. Błękitne wyładowania zatańczyły na jego powierzchni, prze-
palając wszystkie obwody, które pozwalały torpedzie namierzyć i trafić w cel.
Przez sekundę musiała być pewna, że jej się udało.
Problem z torpedą protonową polega jednak na tym, że nawet jeśli uszkodzić jej
wyrafinowaną elektronikę, pocisk ma nadal ogromną energię kinetyczną. Choćby tor-
peda nie odnotowała zbliżania się do celu i nie wybuchła, taka masa rozpędzona z taką
prędkością przebije kokpit łapsa równie łatwo jak igła przebija bańkę mydlaną. Torpeda
zdmuchnęła silniki jonowe za rufę łapsa, gdzie eksplodowały. Smętne resztki myśliwca
wirując odlatywały w przestrzeń, by w końcu spłonąć w atmosferze planety, dostarcza-
jąc gościom kurortu dreszczyku emocji.
Gwizdek rozjarzył na zielono ekran pokazujący stan zagrożeń: wskazywał brak
aktywnych jednostek wroga w okolicy. Zameldowała się też formacja trzecia, a Ooryl,
cały i zdrowy, był znów z powrotem. Przednia tarcza jego statku odmówiła posłuszeń-
stwa, ale poza tym nic mu się nie stało. Vurrulf i Ghufran zameldowali, że z ich my-
śliwcami wszystko w porządku. Okazało się, że tylko Reme Pollar z formacji drugiej
dostała na tyle mocno, że jej X-skrzydłowiec nie nadawał się do lotu. Zameldowała
jednak, że da sobie radę, dopóki kanonierka Skipray z „Lśniącej Gwiazdy" nie zabierze
jej na swój pokład.
Przełączyłem komunikator na kanał dowodzenia.
- Wzywam dowódcę Łotrów, u nas wszystko zielone.
- Przyjąłem, Dziewiątka. Wygląda na to, że nie była to pułapka, której się obawia-
liśmy.
- Nie, sir, chyba nie.
- Niech twoi ludzie przygotują się, by dołączyć do floty.
- Rozkaz, panie pułkowniku.
Przekazałem rozkaz moim ludziom, ale zanim dotarłem na wyznaczone miejsce
zbiórki, flota mikroskokiem przyleciała do nas z obrzeży systemu. Krążownik z Mon
Calamari i dwa gwiezdne niszczyciele klasy Victory uformowały trójkąt w przestrzeni
nad Alakathą. Dotarliśmy tu na pokładzie „Home One" za pomocą mikroskoków, które
Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com)
13
Michael A. Stackpole
Ja, Jedi
14

Powered by MyScript