mogąc się zatrzymać, już po kilku metrachtracili spodnie, części ciała, nieraz przytom-ność, a nawet - życie...

Linki


» Dzieci to nie ksiÄ…ĹĽeczki do kolorowania. Nie da siÄ™ wypeĹ‚nić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
traci! czas procesora na zbyt cz(ste testy; zbyt d!ugi czas u$pienia b(dzie oznacza!, "e w'tek b(dzie przebywa! w tym stanie nawet po zako&czeniu zadania, na...
»
a) relatywizm - dopuszczający prawdy cząstkowe,b) pluralizm - dopuszczający wielość definicji prawdy,c) sceptycyzm - dopuszczający nawet klasyczne...
»
Psychologia fizjologiczna miala w zasadzie byc tylko jednym ze specjalnych dzialĂłw psychologii, czy nawet tylko dyscyplina pomocnicza dla psychologii: ale ze wzgledu...
»
Jednak nawet wtedy rabusie mieli dość własnych zmartwień, ponieważ nieznany sprzymierzeniec w ciemności wypuszczał starannie wycelowaną strzałę za strzałą, trafiając...
»
Morgiana nie mogĹ‚a powstrzymać Ĺ›miechu:– Urok? Na ciebie? A to po co? Avallochu, gdyby nawet wszyscy mężczyĹşni oprĂłcz ciebie zniknÄ™li z powierzchni...
»
Jedna z trudności, jakie wiążą się ze stosowaniem terapii awersyjnej, polega na skłonieniu danej osoby, aby poddała się dobrowolnie tej terapii (a nawet...
»
— czyĹĽ nie Ĺ›miano siÄ™ z mitycznych bogĂłw? Nawet zjawiska peĹ‚ne powagi, ba — tragiczne, bywajÄ… przedmiotem ĹĽartĂłw...
»
36bóle wewnętrzne stanowią zwykle sygnał mniej lub bardziej poważnej choroby, grożącej utratą sprawności życiowej, a nawet śmiercią, stąd nie tylko "bolą", ale też...
»
Dlatego też unikano bombardowania, a nawet bezładnego używania ciężkiej broni w pobliżu terenów zabudowanych oraz - jako że samoloty były równie kosztowne,...
»
— No i nawet nikogo nie trzeba byĹ‚o w tym celu zabijać — potwierdziĹ‚ z po- dziwem Kragar...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

Potok Bystra jest
szczególnie groźny w okresie wysokiego
stanu wody i zawsze śmiertelnie niebez-
pieczny dla dzieci. Niech zresztą amatorzy
kąpieli czy plażowania nad zakopiańskimi
potokami pamiętają i o tym, że każdy z nich
na odcinku między Reglami a ujściem do
Cichej Wody czy Zakopianki „zasilany" jest
około setką ścieków z budynków mieszka-
lnych, gospodarczych, a często i przemysło-
wych.
Powróćmy znów na obrzeże Równi Krupo-
wej. Bezpośrednio przed zabytkową chałupą
Czarniaków, do 1980 r. stał dom, wybudo-
wany ok. 1900 r. przez rodzinę Trzebuniów
Borys Wigilew
(ul. Sienkiewicza lOa), od których w 1906 r.
został zakupiony przez rodzinę Jaroszów z
Nowego Sącza. W 1910 r. część budynku
wynajęła Eugenia Aleksiejewska z córką i
rosyjskim emigrantem Borysem Wigile-
wem.
Borys Wigilew (1883-1924), rosyjski rewo-
lucjonista, geolog, meteorolog, f^ brew temu,
co się o nim w Polsce pisze - nie był nigdy
bolszewikiem - należał do Partii Socjalis-
tów-Rewolucjonistów (Eserów). Mimo to
jednak przyjaźnił się z wieloma komunista-
mi, w tym z W. I. Leninem i on to właśnie
skierował wodza Rewolucji Październiko-
wej do Białego Dunajca. Podejmował go
także u siebie w domu przy ul. Sienkiewicza
i prowadził w Tatry. Po delegalizacji partii
Eserów w 1918 r. opowiedział się po stronie
władzy radzieckiej i pracował nawet w

115
II. Trasy
Trasa 4. Krupówki - Nowotarska - Sienkiewicza - Witkiewicza — Kropówki
przedstawicielstwie ZSRR w Warszawie.
W 1906 r. wyemigrował z Rosji i w l. 1908-10
studiował geologię na Uniwersytecie Jagiel-
lońskim w Krakowie, tam też pracował w
Związku Pomocy dla Więźniów Politycz-
nych. Z powodu gruźlicy przerwał jednak
studia i osiadł w Zakopanem. Od 1911 r.
działał w Zarządzie Sekcji Przyrodniczej
Towarzystwa Tatrzańskiego i w l. 1911-19
był kierownikiem zakopiańskiej stacji me-
teorologicznej. Publikował sprawozdania i
artykuły klimatologiczne w „Pamiętnikach
Towarzystwa Tatrzańskiego" i w prasie
zakopiańskiej. W druku ukazało się także
wiele jego fotografii tatrzańskich. Działał w
Sekcji Narciarskiej TT, był też członkiem
Sekcji Ochrony Tatr i Sekcji Ludoznawczej
TT. Po I wojnie światowej został sekreta-
rzem zakopiańskiego oddziału Polskiego
Towarzystwa Krajoznawczego i z jego
ramienia zajmował się organizowaniem
Domu Wycieczkowego im. ks. Stolarczyka.
Po krótkim pobycie w Warszawie musiał
powrócić do Zakopanego i tutaj umarł na
gruźlicę. Został pochowany na nowym
cmentarzu. Jego imię nosi od 1977 r. szkoła
podstawowa na Olczy.
Nie opodal, w niewielkim ogrodzie (ul.
Sienkiewicza 12) stoi stylowa willa wybudo-
wana w l. 1920-21, w której mieszkał
wybitny artysta malarz - Stanisław Gałek.
Stanisław Gałek (18 76-1961), malarz i rzeź-
biarz. Przyjechał do Zakopanego w 13 roku
życia i w 1885 r. ukończył tu wydział rzeźby
figuralnej Szkoły Przemysłu Drzewnego. Do
1898 r. uczył w tejże szkole rysunku, a potem
studiował u Jacka Malczewskiego, Juliana
Fałata i Jana Stanistawskiego w Krako-
wskiej Szkołę Sztuk Pięknych. Po roku
przeniósł się do Kunstgewerbe Schnie w
Monachium, a potem do Ecole des Beaux
Arts w Paryżu. Już w 1900 r. wystawiał w
Krakowie pierwsze pejzaże tatrzańskie i
tematyce tej pozostał wierny do końca życia.
Wróciwszy po studiach do Zakopanego,
zamieszkał początkowo przy ul. Koscieli-
skiej, a następnie we własnym domu przy ul.
Sienkiewicza. Od 1902 r. aż do śmierci brał
udział niemal we wszystkich wystawach
zakopiańskich, a jego obrazy trafiały także
do galerii wielu miast polskich, do Budape-
sztu, Wiednia, a nawet Pekinu. Od 1909 r.
działał w Towarzystwie „Sztuka Podhalań-
ska", a później w Związku Plastyków, po II
wojnie światowej pełniąc funkcję prezesa
zakopiańskiego Oddziału tego Związku.
Dziś w domu przy ul. Sienkiewicza mieszka
jego syn, Stanisław Andrzej, architekt i rów-
nież artysta plastyk, a na parterze domu
znajduje się od 1979 r. stała wystawa prac
malarskich Stanisława Gałka.
Za domem Gałków boczna uliczka dopro-
wadza do położonej na skraju Równi Kru-
powej grupy budynków. Pierwszy z
nich - wysoki i murowany (ul. Sienkiewicza
12b) to „Biały Dom" - wybudowany w
1924 r. dla wybitnej śpiewaczki Janiny
Korolewicz-Waydowej, wg projektu Franci-
szka Kopkowicza. W latach międzywojen-
nych dom pełnił funkcję pensjonatu (gościł
tu m.in. prezydent Rzeczypospolitej Pol-
skiej Stanisław Wojciechowski), a w czasie II
wojny światowej został przejęty przez gminę
na cele użyteczności publicznej.
Boczną drogę zamyka wjazd do posesji (ul.
Sienkiewicza 12c), na której znajduje się
drewniana, stylowa willa „Bajka", wybudo-
wana w 1915 r. przez Leopolda Winnickie-
60.
Leopold Winnicki (1887-1935). budowni-
czy, działacz społeczny, burmistrz Zakopa-
nego. Studiował na Wydziale Architektury
lwowskiej C.K. Szkoły Politechnicznej, ale
studiów nie ukończył, gdyż z powodu cho-
roby płuc przeniósł się do Zakopanego,

Powered by MyScript