– I to właśnie ten plik jest teraz w TRANSLATORZE? – spytała Susan...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
wyspianski stanislaw, wesele JASIEK (jest teraz kontent a dziwuje się) Tyle par, tyle par! CHOCHOŁ Tańcuj, tańczy cała szopka, a...
»
jan iii sobieski, listy do marysienki kontentem bardzo z niego i teraz, ale nie zawsze jest czas o tym pisać, ile w takim, jako my są, razie...
»
Jeśli masz zegarek tradycyjny, nie patrz na niego teraz i odpowiedz na pytanie: czy cyfra sześć na cyferblacie jest arabska, czy rzymska? 6 czy VI? Zastanów się...
»
Winicjusz chciał z niej mieć kochankę, lecz gdy okazała się cnotliwą jak Lukrecja, rozkochał się w jej cnocie i teraz pragnie ją poślubić...
»
Rzuciła się teraz do tego bigosu, ratując go przed najmniejszym cieniem przypalenia i nagle łyżka omal nie wypadła jej z ręki...
»
Teraz trzeba było tylko dojść po rampie do miejsca, gdzie droga dojazdowa łączyła się z autostradą, wystawić kciuk...
»
- A teraz niespodzianka - podjął Max tak tajemniczo, że Atros, Ted i Anna spojrzeli po sobie z lekkim niepokojem...
»
Po wymianie kilku uprzejmych zdań Valder spytał:- Jak leci? Wciąż wysługujesz się tej magiczce?- Sharassin? Nie...
»
Z drugiej strony - albo raczej właśnie z powodu te­go kompletnego braku uczuć - madame Gaillard miała bezlitosny zmysł porządku i sprawiedliwości...
»
A potem zrobiłem coś, co wy, czytający teraz moją relację, z pewnością uznacie za głupotę...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.


– Jak wszyscy, ściągnąłem go ze strony Tankada. NSA jest teraz dumnym posiadaczem algorytmu Cyfrowej Twierdzy. Pozostaje tylko jeden drobiazg... nie możemy go otworzyć.
Susan z podziwem myślała o pomysłowości Ensei Tankada. Nie ujawnił swego algorytmu, a jednak udowodnił NSA, że jego szyfr jest całkowicie bezpieczny.
Strathmore podał jej wycinek z gazety. Był to przekład krótkiej notatki z „Nikkei Shimbun”, japońskiego odpowiednika „Wall Street Journal”. Dziennik donosił, że japoński programista Ensei Tankado opracował program, który według niego generuje szyfr zapewniający stuprocentowe bezpieczeństwo. Program o nazwie Cyfrowa Twierdza jest dostępny na stronie internetowej autora. Programista zamierza sprzedać go na aukcji. Według dziennikarza komunikat Tankada wywołał wielkie poruszenie w Japonii, natomiast amerykańskie firmy software’owe, które słyszały o Cyfrowej Twierdzy, uznały twierdzenia Tankada za absurdalne, podobne do doniesień o przemianie ołowiu w złoto. Ich zdaniem ta historia to oszustwo, którego nie należy poważnie traktować.
– Aukcja? – Susan spojrzała na komandora.
Strathmore pokiwał głową.
– Wszystkie japońskie firmy produkujące oprogramowania już wprowadziły zaszyfrowaną kopię Cyfrowej Twierdzy do swoich komputerów i usiłują ją otworzyć. Im dłużej próbują, tym wyższa cena na licytacji.
– Przecież to absurd – odrzekła Susan. – Oni nie potrafią otworzyć żadnego pliku zaszyfrowanego z użyciem dostatecznie długiego klucza deszyfrującego. Do tego potrzebny jest TRANSLATOR. Nawet gdyby Cyfrowa Twierdza była zwykłym, dostępnym publicznie algorytmem, żadna z tych firm nie zdołałaby złamać szyfru.
– Ale to świetna strategia marketingowa – powiedział Strathmore. – Pomyśl tylko. Wszystkie szyby pancerne zatrzymują pociski, lecz jeśli jakaś firma zdecyduje się pokazać publicznie, jak ich szyba zatrzymuje pocisk, to nagle wszystkie inne firmy również muszą spróbować zrobić to samo.
– Czy Japończycy rzeczywiście wierzą, że Cyfrowa Twierdza to coś nowego? Coś lepszego od wszystkich programów szyfrujących na rynku?
– Tankado był wprawdzie izolowany, ale nie jest tajemnicą, że to geniusz. Wśród hakerów to postać kultowa. Jeśli Tankado powiedział, że algorytmu nie da się złamać, to z pewnością tak jest naprawdę.
– Lecz z powszechnego punktu widzenia wszystkie używane algorytmy dają pełne bezpieczeństwo!
– Tak... – mruknął Strathmore. – Jak na razie.
– Co chce pan przez to powiedzieć?
– Dwadzieścia lat temu nikt nie potrafił sobie wyobrazić, że będziemy w stanie łamać dwunastobitowe szyfry strumieniowe – odrzekł z westchnieniem komandor. – Technika się rozwija. To nieuchronne. Producenci programów szyfrujących w pewnym momencie będą musieli przyjąć, że istnieje taki komputer jak TRANSLATOR. Technika rozwija się w tempie wykładniczym i w końcu wszystkie algorytmy z kluczem publicznym przestaną gwarantować bezpieczeństwo. Żeby zabezpieczyć się przed komputerami, które zostaną skonstruowane, potrzebne będą lepsze algorytmy.
– I takim właśnie algorytmem jest Cyfrowa Twierdza?
– Właśnie. Algorytm, który jest odporny na brutalny atak, nigdy nie będzie przestarzały, niezależnie od tego jak bardzo wzrośnie moc komputerów. Z dnia na dzień stanie się światowym standardem.
– Boże ratuj! – szepnęła Susan i wzięła głęboki oddech. – Czy nie możemy włączyć się do licytacji?
– Mieliśmy szansę – pokręcił głową Strathmore. – Tankado jasno powiedział, czego chce. Teraz to zbyt ryzykowne. Gdyby się wydało, oznaczałoby to, że jego algorytm jest dla nas groźny. Jednocześnie zdradzilibyśmy istnienie TRANSLATORA i przyznalibyśmy, że nie potrafimy złamać Cyfrowej Twierdzy.
– Ile mamy czasu?
– Tankado zamierzał ogłosić wynik aukcji jutro w południe – odpowiedział Strathmore, marszcząc brwi.
– A co dalej? – Susan poczuła skurcz w żołądku.
– Zwycięzca licytacji miał dostać klucz deszyfrujący:
– Klucz?
– To cześć planu. Wszyscy już mają algorytm, wobec tego Tankado sprzedaje klucz, bez którego nie można otworzyć pliku.
– Oczywiście.

Powered by MyScript