Nie ma płaszcza, by okryć swe łachmany, ale jego nędza pokonała dumę...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
– Skoroś go nie widział, skąd możesz wiedzieć, że był na strychu? – Toć jego własna żona musiała chyba wiedzieć, gdzie przebywa! –...
»
spełnienie przez przychodzącego świeżo człowieka, w jego historyczności, posiada ono moc, która budzi, a nie moc, która obdarza, bo ta raczej zwodziłaby...
»
było pilno porwać z teatru tę, która miała zostać hrabiną de Telek, i zabrać ją daleko, bardzo daleko; tak daleko, aby była tylko jego niczyja więcej!...
»
· Automatyczne uleganie autorytetom oznaczać może uleganie jedynie symbolom czy oznakom autorytetu, nie zaś jego istocie...
»
współobywatelom, że właściwie jego wypychano, ażeby się bił z synem margrabiego o obra- zę księcia Napoleona – mais je leur ai dit 353 –...
»
Wtpliwoci co do stanu psychicznego wiadka i jego stanu rozwoju umysowego mog wynika z informacji uzyskanych od innych osb w toku postpowania przygotowawczego, w...
»
Mieszka, który do innego obejścia i innych stosunków przywykł z Jordanem, drażniła zarówno wyniosłość biskupa, jak i to, że pod bokiem jego, który zwykł...
»
Jednakże gdy opuścił swe zakrwawione ręce – gdy od trucizny dotyku Foula jego usta poczerniały i napuchły tak, że nie mógł dłużej wytrzymać dotyku...
»
Wejście do tego zakątka ciepła i światła przyniosło Mellesowi ogromną ulgę; poczuł, jak pod wpływem ciepła rozluźniają się jego napięte mięśnie...
»
Regis wdrapał się na stojące obok krzesło, by lepiej przyjrzeć się znamieniu, lecz już wcześniej był pewien, że jego bystre oczy nie zwiodły go, że znamię na...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

Chce czym prędzej stąd odejść i uzyskać miejsce sługi tam, gdzie był synem.
Beztroski, wesoły młodzieniec, opuszczający dom ojca, niewiele myślał o tęsknocie i bólu, jakie jego odejście zada ojcu. Tańcząc i hulając z kompanami, nie myślał o cieniu, jaki legł na rodzinnym domu. Nie wiedział, że ktoś w domu czeka na jego powrót. Kiedy był jeszcze daleko, ojciec już poznał postać syna — miłość ma dobry wzrok. Tryb życia, jaki wiódł dotychczas, nie zmylił ojca. „A gdy jeszcze był daleko, ujrzał go jego ojciec, użalił się i pobiegłszy rzucił mu się na szyję, i pocałował go”.
Ojciec nie chce, by szydzono z nędzy i łachmanów syna. Zdejmuje z własnych ramion szeroki, kosztowny płaszcz i okrywa nim przybysza. Młodzieniec z płaczem i skruchą wyznaje ojcu swą winę: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko niebu i przeciwko tobie; już nie jestem godzien nazywać się synem twoim”. Ojciec obejmuje go mocno, nie puszcza od swego boku i wprowadza do domu rodzinnego. Nie pozwala mu zająć miejsca „najemnika”. Jest synem i ma być uczczony wszystkim tym, co najlepsze, tym, co może mu ofiarować dom ojca, słudzy zaś zobowiązani są okazywać mu szacunek i być do jego usług.
Ojciec powiedział do sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie też pierścień na jego rękę i sandały na nogi.
I przyprowadźcie tuczne cielę, zabijcie je, a jedzmy i weselmy się. Dlatego że ten syn mój był umarły, a ożył, zaginął, a odnalazł się. I zaczęli się weselić”.
W niespokojnych młodzieńczych latach syn marnotrawny myślał
o ojcu jako o surowym i twardym człowieku. Jakże innym widzi go 128
nadzieja.pl
Christ Object Lessons
wersja dla Adobe Acrobat Reader, © 2002
teraz! Tak samo ludziom otumanionym przez szatana Bóg wydaje się twardy i surowy. Widzą w Nim istotę, która bacznie obserwuje i czeka tylko na to, by potępiać i karać, nie przyjmuje grzesznika, dopóki istnieć będzie najmniejsza potrzeba udzielenia mu pomocy. Zakon Boży uważa się za ograniczanie szczęścia człowieka, uciążliwe jarzmo, od którego chętnie by się uwolniono. Ale człowiek, którego oczy otworzy miłość Chrystusa, ujrzy Boga pełnego miłosierdzia. Nie zjawi się przed nim jako istota despotyczna i bez serca, lecz jako ojciec pragną-
cy objąć swego skruszonego syna. Wraz z psalmistą może zawołać:
„Jak się lituje ojciec nad dziećmi, tak się lituje Pan nad tymi, którzy się go boją” (Ps. 103,13).
W przypowieści nie wymawia się marnotrawnemu synowi jego przeszłości. Syn czuje, że wszystko zostało mu przebaczone i zapomniane na wieki. Bóg w ten sposób mówi do grzesznika: „Starłem jak obłoki twoje występki a twoje grzechy jak mgłę” (Izaj. 44,22). „Odpuszczę bowiem ich winę, a ich grzechu nigdy nie wspomnę” (Jer.
31,34). „Niech bezbożny porzuci swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do Pana, aby się nad nim zlitował, do naszego Boga, gdyż jest hojny w odpuszczaniu!” (Izaj. 55,7). „W owych dniach i w owym czasie — mówi Pan — będzie się szukać winy Izraela, lecz jej nie będzie, oraz grzechów Judy, ale się ich nie znajdzie, gdyż odpuszczę tym, których pozostawię” (Jer. 50,20).
Jakież wspaniałe zapewnienie o Bożej gotowości przyjęcia przejętego skruchą grzesznika tutaj znajdujemy! Czyś obrał, czytelniku, swoją własną drogę? Czyś spożył owoc łamania przykazań, by stwierdzić, że jest goryczą w twoich ustach? Teraz, kiedyś roztrwonił swe dobro, zniweczył przeszłość, kiedy umarły w tobie wszystkie nadzieje, czy nie czujesz się osamotniony i opuszczony? Teraz dopiero usłysza-
łeś głos, który od dawna przemawiał do twego serca, a tyś mu nie chciał dać posłuchu. Słyszysz, jak mówi jasno i wyraźnie: „Wstańcie i odejdźcie! Tu nie wasze miejsce na pobyt. Z powodu nieczystości jest ono zgubione, a zguba ta jest nieodwracalna” (Mich. 2,10). Wróć do domu ojca. Zaprasza cię i mówi: „Starłem jak obłok twoje występ-ki, a twoje grzechy jak mgłę; nawróć się do mnie, bo cię odkupiłem”
(Izaj. 44,22).
nadzieja.pl
129
Ellen G. White
PRZYPOWIEŚCI CHRYSTUSA
Nie słuchaj podszeptów wroga, radzącego ci nie zbliżać się do Chrystusa, dopóki nie staniesz się lepszy, dopóki nie będziesz godny stanąć przed Bogiem. Jeśli chcesz tak długo czekać, nigdy do Niego nie przyjdziesz. Jeśli szatan będzie ci wymawiał splugawione szaty, powtórz mu słowa Chrystusa: „Wszystko, co mi daje Ojciec, przyjdzie do mnie, a tego, który do mnie przychodzi, nie wyrzucę precz” (Jan 6,37). Powiedz, że krew Chrystusa omywa wszystkie grzechy. Uczyń modlitwę Dawida: „Pokrop mnie hizopem, a będę oczyszczony; ob-myj mnie, a ponad śnieg bielszy się stanę” — twoją modlitwą!
Podnieś się i idź do ojca, a ojciec wyjdzie ci naprzeciw, gdy bę-
dziesz jeszcze daleko. Jeśli skruszony, gotów do pokuty, zbliżysz się do Niego o jeden krok, pośpieszy do ciebie i obejmie ramieniem wiecznej miłości. Ucho Jego otwarte jest na wołanie każdej duszy, znana Mu jest najdrobniejsza tęsknota za Bogiem. Duch Boży spostrzeże każdą modlitwę; nawet najbardziej nieudolną, każdą uronioną łzę, każde szczere pragnienie powrotu do Boga. Nim zdążysz wypowiedzieć swą prośbę, nim wypowiesz tęsknotę serca, już spływa na ciebie łaska Chrystusa.
Ojciec niebieski zdejmuje z ciebie przez grzech splugawioną szatę. We wspaniałej prorockiej przenośni Zachariasza grzesznika reprezentuje najwyższy kapłan, Jozue, odziany w splugawioną szatę i stoją-
cy przed aniołem Pana. A Bóg mówi: „Zdejmijcie z niego brudną szatę! Do niego zaś rzekł: Oto ja zdjąłem z ciebie twoją winę i każę cię przyoblec w szaty odświętne. Potem rzekł: Włóżcie mu na głowę czysty zawój! I włożyli mu na głowę czysty zawój, i przyoblekli go w szaty.

Powered by MyScript