Być na wszystko dzieckiem. — Nasze przepełnione gimnazja, nasi przeciążeni, otępiali otwartym, płaszczyć się poddańczo przed każdym fakcikiem, zawsze nauczyciele gimnazjalni są skandalem: by bronić takiej sytuacji, co nie- ochoczo wnikać, w p a d a ć w innych ludzi, w inne rzeczy: no-i woczesna dawnymi czasy uczynili profesorowie z Heidelbergu, zapewne można „obiektywność" jest oznaką złego smaku, jest par excellence i mieć p o w o d y — ale nie argumenty. niedostojna. 6. - 7. — By nie odstąpić od swego sposobu bycia, który mówi „tak", w Uczyć się m yśl eć: w naszych szkołach nikt nie ma już o tym : sprzeciw i krytykę wikłając się jedynie pośrednio, nie z własnej woli, pojęcia. Nawet na uniwersytetach, wśród uczonych z dziedziny filozofii zaraz sformułuję trzy zadania, z uwagi na które potrzeba nam wycho- zaczyna zamierać logika jako teoria, jako praktyka, jako r z e m i o s ł o . wawców. Należy się uczyć widzieć, należy się uczyć m yśleć, należy Dość poczytać niemieckie książki: ani śladu pamięci o tym, że myślenie się uczyć m ó w i ć i pisać: cel tego wszystkiego stanowi kultura wymaga techniki, harmonogramu, woli mistrzostwa — że myślenia trzeba dostojna. — Uczyć się w i d z i e ć — przyzwyczajać oko do spokoju, do się nauczyć, jak tańca, j a k o poniekąd tańca. . Któż wśród Niemców zna cierpliwości, do przybliżania; uczyć się prolongować sąd, uczyć się ob- jeszcze z własnego doświadczenia ów subtelny dreszcz, który od s t ó p chodzić i obejmować dany przypadek ze wszystkich stron. Jest to l e k k i c h w dziedzinie ducha rozchodzi się po całym ciele! — p i e r w s z a szkoła duchowości: n i e odpowiadać na bodziec natych- Gamoniowata sztywność duchowych gestów, n i e z d a r n i e chwytają- ya " 70 71 ZMIERZCH BOŻYSZCZ ca ręka — jest to tak niemieckie, że za granicą bywa utożsamiane z nie- WYWODY NIE NA CZASIE miecką istotą w ogóle. Palce Niemca nie wyczuwają nuances. . Fakt, że Niemcy choćby tylko wytrzymali swych filozofów, przede wszystkim tego Ł- 1. najbardziej ułomnego, jaki kiedykolwiek żył, kalekę pojęciowego, wi el - o i niemożliwi. — S e n e k a: czyli toreador cnoty. — R o u s -s e ki e go Kanta, daje spore pojęcie o niemieckiej gracji. — Bowiem umie- Ma u: czyli powrót do natury w impuris naturalibus. — S c h i l -| l e r: czyli jętności tańca nie można w żadnej formie — tańca stopami, tańca trębacz moralności z Sackingen. — Dante: czyli hiena, która p i s z e pojęciami, tańca słowami — odłączyć od d o s t o j n e g o w yc h o w a - n i w grobach. — Kant: czyli cant jako intelligibilny charakter. — V i c t o r a; czy muszę jeszcze mówić, że trzeba umieć tańczyć również p i ó r e m Hugo: czyli Faros nad morzem nonsensu. — Liszt: czyli — że trzeba się nauczyć p i s a ć? W tym punkcie wszakże stałbym się dla l szkoła biegłości — w biegu za kobietami. — G e o r g Sand: czyli lac- niemieckich czytelników całkowitą zagadką. . ,„,,,..,,, .,r < [,- l tea ubertas, to znaczy: dojna krowa o „pięknym stylu". — M i c h e l e t : czyli natchnienie, które ściąga surdut. . C arl y l e: czyli pesymizm jako | obiad, od którego się odstąpiło.—J o h n S t u a r t M i 11: czyli zniewa- żająca jasność.— L e s freres de Gowcowr^czyliAjaksowiewwalce z Homerem. Muzyka Offenbacha. — Z o l a : czyli Jaka radość, że się cuchnie".— '*••-.. ••^•;;- ;•<-'; . .- ^ .-.-,.-.••••. •, -. , •..•.- - ,-*•--•,•. ,.••- 3f. 2. R e n a n. — Teologia, czyli zepsucie rozumu przez „grzech pier- worodny" (przez chrześcijaństwo). Świadectwem Renan, który, gdy tylko zaryzykuje „tak" lub „nie" bardziej ogólnego rodzaju, zaraz chybia z męczącą regularnością. Na przykład, chciałby połączyć w jedno la scien-ce i la noblesse: lecz la science należy do demokracji, widać to przecież jak na dłoni. Pragnie, z niemałą ambicją, przedstawiać arystokratyzm ducha: lecz zarazem pada na kolana, i nie tylko na kolana, przed doktryną stanowiącą jego przeciwieństwo, przed evangile des humbles... Cóż pomoże wszelka wolnomyślność, nowoczesność, szyderczość, wszelka gibkość krętogłowa, gdy w trzewiach pozostało się chrześcijaninem, ka- tolikiem, wręcz kapłanem! Swą inwencję przejawia Renan, zupełnie niby * 72 73 ZMIERZCH BOŻYSZCZ WYWODY NIE NA CZASIE
|