Każdy dobry doradca udzieliłby panu takiej samej rady.
Chociaż Threepio był robotem tłumaczącym wyposażonym w jeden z najlepszych
- Mhm - mruknął Han. - Co zatem, twoim zdaniem, mam dać Leii takiego, czego
programów w całej galaktyce, jego przyjaciele-ludzie rzadko korzystali z jego usług,
me da jej książę Isolder?
gdy przychodziło im się borykać z własnymi złożonymi problemami natury emocjonal-
- No cóż... zastanówmy się - zamyślił się Threepio. - Isolder jest niezwykle boga-
nej. Ta chwila była jedną z nielicznych, kiedy android mógł wykazać się swoim talen-
ty, hojny, uprzejmy i grzeczny, a poza tym, przynajmniej według standardów ludzkich,
tem.
bardzo przystojny. Tak więc problem sprowadza się do tego, aby znaleźć coś, co prze-
- Ma pan szczęście, że zwrócił się pan do odpowiedniego androida - oznajmił ra-
mawia na pana korzyść.
dośnie. - Proszę tylko powiedzieć, w jaki sposób mogę panu pomóc?
Threepio poświęcił kilka chwil na przeszukiwanie swoich zbiorów danych, prze-
grzewając przy okazji obwody kontrolne pamięci.
Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com)
53
Dave Wolverton
Ślub Księżniczki Leii
54
- Ojejku! -jęknął w końcu. -Teraz rozumiem, na czym polega pana problem! No
Siedząc przy stole, przysłuchiwał się rozmowom czwórki osób, które usiadły przy
cóż, sądzę, że w tym wszystkim ogromne znaczenie odgrywa więź emocjonalna. Jestem
sąsiednim stoliku. Threepio zdał sobie nagle sprawę z tego, że w ciągu ostatniej minuty
pewien, że Leia nie zapomni o panu tylko dlatego, że w jej życie wkroczył nagle jakiś
Han skupiał uwagę wyłącznie na nich. Cofnąwszy taśmę z zarejestrowanymi dźwięka-
inny człowiek!
mi, odtworzył na własny użytek rozmowę tej grupki, żeby dowiedzieć się, co tak bar-
- Kocham ją! - rzekł Han z całą stanowczością. - Kocham ją bardziej niż własne
dzo zaintrygowało w niej Hana.
życie. Kiedy dotyka mnie, czuję... sam nie wiem, jak to wyrazić.
PIERWSZA KOBIETA: - Och, popatrz tylko, to przecież generał Solo!
- Czy kiedyś powiedział pan jej o tym? - zapytał Threepio.
DRUGA KOBIETA: - O rany, wygląda naprawdę niedobrze! Popatrz tylko, jakie
- Jeszcze nie - westchnął Han. - Wiesz, nie bardzo wiem, jak jej to powiedzieć.
ma podkrążone oczy.
Pomóż mi; jesteś przecież androidem-doradcą. - Nalał sobie jeszcze jedną czarkę rumu
PIERWSZY MĘŻCZYZNA: - Wygląda parszywie, jeżeli ktoś chce znać moje
i zaczął wpatrywać się w nią smutnym wzrokiem. - Czy wiesz, jak mam to powiedzieć?
zdanie.
Znasz może jakieś pieśni albo poematy?- W rzeczy samej! Mam w zasobach pamięci
DRUGA KOBIETA: - Nie mam pojęcia, co też właściwie widzi w nim księżnicz-
mnóstwo arcydzieł z ponad pięciu milionów światów. A oto jeden z moich ulubionych.
ka Leia, prawda?
Pochodzi z Tchuukthai:
PIERWSZA KOBIETA: - Co innego ten książę z Hapes! Jest taki przystojny i mę-
Shah rupah shantenar
ski! W podziemiach Coruscant zaczęli już sprzedawać plakaty z jego podobizną.
shan erah pathar
DRUGI MĘŻCZYZNA: - No, kupiłem nawet jeden wczoraj na prezent dla mojej
thulath entarpa
siostry.
Uta, emarrah spar tane
PIERWSZY MĘŻCZYZNA: - Jeżeli o mnie chodzi, chciałbym mieć przy sobie
arratha urr thur shaparrah
choćby przez jeden dzień którąś z jego strażniczek-amazonek.
Uta, Uta, sahyarahhhh
PIERWSZA KOBIETA: - Książę ma tak cudowne ciało, że sama mogłabym zabi-
harahh sahvarauul e thutha
jać, byle tylko być jego strażniczką.
res tatra hah durrrr...
DRUGA KOBIETA: - No cóż, jeżeli chcesz, możesz być strażniczką jego ciała.
Han wsłuchiwał się w łagodną melodię słów, miękko układające się tony...
Co do mnie, wolałabym raczej być masażystką. Czy możesz sobie wyobrazić, co to
- To bardzo piękne - stwierdził, kiedy android skończył. - Co to znaczy?
znaczy móc przez cały długi dzień ugniatać takie jędrne ciało?
See-Threepio przetłumaczył mu najwierniej jak potrafił:
- Posłuchaj, Threepio, chcę żebyś miał oko na Leię - odezwał się nieco gniewnie
Kiedy błyskawica przecina niebo
Han. - Jeżeli zapyta o mnie, powiedz jej, że za nią tęsknię. Dobrze?
nad układającą się do snu równiną,
Threepio zarejestrował jego prośbę.
powracam do swej ciemnej nory
- Jak pan sobie życzy - powiedział i wstał od stolika, zbierając się do wyjścia.
trzymając w szczękach szczura thula.
Chewbacca burknął coś na pożegnanie oddalającego się„szpiega". Threepio wy-
Wówczas wyczuwam twoją słodką woń
szedł na ulicę i skierował się na niższy poziom do pomieszczeń jednego z centrów
dochodzącą mnie od strony kości
komputerowych Coruscant, by pogadać z komputerem mającym opinię kolekcjonera
wrzuconych do jaru przy jaskini.
różnych plotek. Był pewien, że maszyna zdradzi androidowi takie tajemnice, z których
Wówczas, wówczas zaczynają mi drżeć
nigdy nie zwierzyłaby się żadnej żywej istocie. Pomyśleć tylko: Han potrzebował dy-
płetwy na łbie, a mój ogon
plomatycznego doradcy! Była to wspaniała okazja aby udowodnić, co potrafi See-
majestatycznie się kołysze,
Threepio! Naprawdę wspaniała okazja!
gdy mój samczy zew zaczyna się
Threkin Horm wyglądał okazale, odziany w długą ciemną kamizelkę i białe
rozlegać w nocnej ciszy...
spodnie. Jego rzadkie, starannie ufryzowane włosy zakręcały się za uszami w loki. Leia
Han powstrzymał go, unosząc rękę.
zwróciła uwagę, że kiedy stał o własnych siłach tak jak teraz na podium, sprawiał wra-
- W porządku, to mi wystarczy - powiedział. - Mniej więcej rozumiem, o co cho-
żenie mniej otyłego niż zazwyczaj.
dzi.
- Dobrze wiecie, że zwołałem to nadzwyczajne zebranie Rady Alderaanu po to,
- Jest tego o wiele, wiele więcej, proszę pana - zapewnił go Threepio. - To na-
byśmy mogli wszyscy razem omówić szczegóły przygotowań do ślubu księżniczki Leii
prawdę wspaniały utwór, a liczy tylko pięćset tysięcy wierszy!
z księciem Isolderem, Chume'dą Hapes!
- Ta-a, ta-a, serdeczne dzięki - odezwał się Han, sprawiając wrażenie jeszcze bar-
Zachwycone tłumy zaczęły głośno wiwatować. Sala zebrań rady prezentowała się
dziej przygnębionego niż poprzednio.
doprawdy wspaniale. Na jej ścianach zawieszono aksamitne zasłony, a fotele obito plu-
|