Powinniśmy zatem poszerzyć naszą wiedzę o tej podstawowej instytucji ludzkich społeczeństw. Podstawowe składniki religii Wszystkie religie mają pewne elementy wspólne. Jednym z nich jest rozróżnienie pomiędzy sacrum, tym, co nadprzyrodzone z jednej strony, a profanum, czyli tym, co świeckie, z drugiej. Każda religia przypisuje szczególną moc przedmiotom, wydarzeniom, siłom i czasami osobom; ta szczególna i cudowna moc oddziaływania na nasze codzienne życie nadaje im wymiar świętości. Większość religii zakłada także istnienie rzeczywistości 155 nadprzyrodzonej, poza codziennym ziemskim światem, w której istnieją i działają owe święte siły, istoty, przedmioty i zdarzenia. Pojęcia świętości i nadprzyrodzonego stanowią część bardziej ogólnego systemu wartości i wierzeń religijnych. Wierzenia religijne wyrażają naturę tego, co święte i nadprzyrodzone; często bardzo szczegółowo opisują rozmaite istoty i siły oraz cechy rzeczywistości nadprzyrodzonej. Owe istoty i siły tworzą panteon, czyli „kto jest kto" w rzeczywistości nadprzyrodzonej. Wartości religijne są to twierdzenia emanujące ze świata nadprzyrodzonego na temat tego, co dobre, a co złe, co właściwe, a co niewłaściwe; i chociaż w społeczeństwie istnieją leż inne wartości, te mają szczególne znaczenie, ponieważ stoją za nimi święte istoty i siły rzeczywistości nadprzyrodzonej. Religijne wartości i wierzenia docierają do ludzi i społeczeństwa za pośrednictwem rytuałów zachowań i zorganizowanych struktur religijnych (Wallace, 1966; J. Turner, 1972). Rytuał religijny jest ustrukturalizowanym i zrutynizowanym ciągiem działań — fizycznych i werbalnych — skierowanym ku temu, co nadprzyrodzone, i mającym na celu wywołanie jego interwencji w świeckim świecie. Struktura religijna to taka jednostka, w której uprawia się rytuały; przybiera ona różne postaci — od gromadzenia się ludów pierwotnych wokół totemu po obejmującą cały świat biurokratyczną instytucję Kościoła rzymskokatolickiego. Członkowie takiej struktury — zarówno małej, jak i dużej, trwałej lub zmiennej, dawnej lub nowej — podzielają wspólne wierzenia i wartości religijne, uczestniczą we wspólnych rytuałach, czego rezultatem jest wytwarzanie się poczucia jedności i wspólnoty. Możemy zatem zdefiniować religię jako struktury, które artykułują określone wartości i wierzenia, a także organizują praktyki rytualne skierowane do świętych istot i sił. które — wedle wierzeń — zamieszkują rzeczywistość nadprzyrodzoną. Konsekwencje owych struktur mogą być różne—od integrowania społeczeństwa po jego rozpad i od uwalniania ludzi od lęków i napięć po ich podsycanie na tle etnicznym, klasowym, regionalnym, a nawet religijnym. Religia w Ameryce Stany Zjednoczone są w przeważającej mierze chrześcijańskie. Niektóre z istniejących w nich wyznań powiększają się, inne zaś stają się coraz mniej liczne. Spośród największych wyznań systematycznie tracą członków (licząc w stosunku do całej populacji) takie, jak Kościół prezbiteriański Stanów Zjednoczonych, Zjednoczeni Metodyści, Kościół episkopalny i Kościół luterański Stanów Zjednoczonych; jest to czasami spadek dość dramatyczny. Inne wyznania, takie jak Kościół rzymskokatolicki, także tracą członków, ale w wolniejszym tempie. Niektóre małe kościoły gwałtownie się powiększają: adwentyści dnia siódmego, mormoni, zielonoświątkowcy, świadkowie Jehowy, Kościół Boga (Cleveland, Tcnncssee), Zgromadzenie Boga i rozwijający się najszybciej ze wszystkich — Kościół Boga w Chrystusie. Te wyznania jeszcze trzydzieści lat temu były bardzo nieliczne, toteż, obecnie ich wskaźniki wzrostu mogą być bardzo wysokie. Należy także zwrócić uwagę na to, że dane na ten temat pochodzą z raportów poszczególnych wyznań, stąd statystyka może być zawyżona, ponieważ każde wyznanie chce wypaść jak najkorzystniej. Istnieje tu jednak pewna prawidłowość: wcześniej założone, liczące się wyznania tracą swoich członków, podczas gdy powiększają się liczebnie te, które wykazują największą gorliwość w głoszeniu swoich idei. Wyjaśnienie tego zjawiska można znaleźć we wczesnej 156 pracy Richarda Niebuhra (1929), który szukał odpowiedzi napytanie, dlaczego Ameryka podzielona jest — a wręcz rozbita — na tak wiele wyznań religijnych. Czy mogło to być po prostu wynikiem dużych swobód religijnych? Gdyby tak miało być, to podobne zjawisko występowałoby także w innych społeczeństwach, tymczasem nigdzie indziej tego nie było. Niebuhr uważał, że odpowiedz leży w skłonności starszych, dominujących kościołów do „inteleklualizowania" swych nauk, co powodowało, że nauki te stawały się bardziej świeckie, tracąc walor bezpośredniego i emocjonalnego oddziaływania. Dlatego wokół tych kościołów zaczęli skupiać się ludzie zamożniejsi, którzy — w przeciwieństwie do biedniejszych — nie szukają w religii przeżyć emocjonalnych ani ewangelicznej żarliwości; mają oni bowiem większe poczucie bezpieczeństwa, życic przysparza im też mniej zmartwień. Jednak tendencja ta powoduje, że dla wielu ludzi religia traci swą moc przyciągania, ponieważ oczekują oni od niej przede wszystkim rozwiązywania ich codziennych kłopotów i zmartwień. Dlatego zaczynają przyciągać ich nowe wyznania, ponieważ niosą one z sobą większy ładunek żarliwości, emocji i bezpośredniości, o wiele mniej miejsca pozostawiając na podejście intelektualne i świeckie. Zdaniem Niebuhra w ten sposób w sferze religii znajdował odbicie konflikt klasowy istniejący w Ameryce — starsze i mniej „ewangeliczne" wyznania przyciągały ludzi zamożniejszych, zniechęcając uboższych, którzy znajdywali dla siebie inne propozycje. Śladem Niebuhra zaczęli podążać inni, stwierdzając, że rozpowszechniające się w wielu sterach instytucjonalnych tendencje sekularyzacyjne, potęgowane przez rozwój nauki jako instytucji, są przyczyną rozłamów religijnych w Ameryce (Stark, Bainbridge, 1980; Stark. 1981). Szerząca się sekularyzacja przenika także do niektórych religii, sprawiając, że stały się mniej pociągające dla wielu ludzi, którzy mają do religii bardziej bezpośredni i emocjonalny stosunek. W rezultacie narasta nie mająca ujścia żarliwość religijna, co wykorzystują nowo powstające wyznania, przyciągając do siebie konwertytów — posługują się przy tym umiejętnie środkami masowego
|