Statystyka współczesna wykazałaby liczną klasę pracowników zawodowych i naukowych, nie stwierdziłaby wszelako zmniejszenia procentu handlujących i...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
Jedynym roszczeniem przysugujcym pracownikowi pozbawionemu pracy wskutek odwoania ze stanowiska moe by roszczenie o odszkodowanie, jeeli odwoanie...
»
Kilkanaœcie kobiet pracowa³o w tej bia³ej, ch³odnej i prawie cichej sali, zape³nionej nie-dostrzegalnym prawie ob³okiem py³u bawe³nianego, który...
»
W ciągu kilku następnych sesji Cletus pracował wraz z całą grupą nad tym, by wszyscy potrafili osiągnąć uczucie unosze­nia się, nie zapadając przy tym w sen...
»
Gdy oczy zaczęły pracować sprawniej, w 1982 roku Sean zaczął zwiększać tempo czytania, a obecnie należy do niego wyśmienity rekord w tej dziedzinie, wynoszący...
»
Ulam i von Neumann pracowali w Los Alamos National Laboratory, gdzie prowadzono badania nad bombą atomową w ramach projektu Manhattan...
»
Don Kichot zdawał się nie słyszeć tych rozpaczliwych wezwań i ostro pracował mieczem, niszcząc wszystkie dekoracje i kukiełki, nie tylko te, które...
»
Stwierdza on dalej: „Istnieje wiele sposobów na włączenie soi do naszego pożywienia, od sproszkowanego białka soi do mleka sojowego, zup i kremów...
»
r265W przyjętej przez Rząd „Strategii finansów publicznych i rozwoju gospodarczego Polska 2000-2010” stwierdzono, że prowadzona polityka gospodarcza ma...
»
Ustalone w badaniu zalenoci midzy poziomem wyksztacenia a uywanymi okreleniami pozwalaj stwierdzi, e przy wyszym przecitnie wyksztaceniu podniosaby si...
»
Znacznie później inni badacze pracowali nad sposobami sprzyjającymi dobrowolnej integracji rasowej (Hauserman, Walen i Behling, 1973)...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

W samej Ameryce przeważająca liczba wielkich przedsiębiorstw, trusty i banki, bogactwa naturalne i główne produkty rolne, zwłaszcza tytoń, bawełna i cukier, pozostają pod zarządem finansistów żydowskich lub ich agentów. Żydowscy dziennikarze stanowią tu liczną i potężną grupę. „Wielka liczba składów znajduje się w posiadaniu firm żydowskich„, mówi Encyklopedia żydowska, a wiele z nich, jeśli nie większość, jest prowadzona pod nieżydowskimi nazwiskami. Żydzi stanowią najliczniejszą w Ameryce klasę właścicieli posiadłości ziemskiej na wsi. Rządzą w świecie teatralnym. Pod ich absolutną władzą znajduje się rozpowszechnianie wydawnictw w całym kraju. Bardziej niż jakakolwiek inna rasa, której obecność wśród nas daje się zauważyć, korzystają z codziennej przychylnej opinii prasy, co byłoby niemożliwe, gdyby nie posiadali sposobności wytworzenia tej opinii i podania do publicznej wiadomości. Werner Sombart w swej pracy „Żydzi i kapitalizm współczesny„ powiada: „Jeśli stosunki w Ameryce będą się rozwijały po tej samej linii, co za czasów ostatniego pokolenia, jeżeli statystyka imigracyjna i stosunek urodzeń wśród wszystkich narodowości pozostaną bez zmiany, wyobraźnia nasza może sobie przedstawić Stany Zjednoczone za lat pięćdziesiąt lub sto, jako kraj zamieszkały przez Słowian, Murzynów i Żydów, przy czym Żydzi naturalnie będą zajmowali stanowisko ekonomicznie przodujące„, Sombart jest pisarzem filosemickim.
Nastręcza się pytanie: Jeśli Żydzi rządzą, jak się to stało: Ameryka jest krajem wolnym. Żydzi stanowią tu zaledwie trzy procent ogólnej liczby ludności; na każdego Żyda wypada 97 nieżydów; na trzy miliony Żydów w Stanach Zjednoczonych jest 97 milionów nieżydów. Jeżeli Żydzi rządzą, to czy dzieje się to dzięki ich wyższemu uzdolnieniu, czy też z powodu niższości i niedbalstwa nieżydów?
Najprostszą odpowiedzią byłoby, że Żydzi, którzy przybyli do Ameryki, spróbowali szczęścia, jak inni i okazali się szczęśliwszymi w walce konkurencyjnej. Ale odpowiedź ta nie ogarnia wszystkich faktów. Zanim będziemy mogli dać na to pytanie bardziej wyczerpującą odpowiedź, musimy wyjaśnić dwa punkty. Pierwszym jest: nie wszyscy Żydzi rządzą w świecie finansowym. Jest także mnóstwo ubogich Żydów, jakkolwiek większość ich nawet w ubóstwie nie traci samodzielności.
 
I choć może być prawdą, że głównymi kierownikami spraw finansowych naszego kraju są Żydzi, to jednak nie jest prawdą, że każdy Żyd należy do kierowników finansowych spraw kraju. Te dwie klasy należy odróżnić wyraźnie dla przyczyny, która się ujawni, gdy zróżniczkujemy metody, jakimi posługują się bogaci Żydzi i metody, jakich używają Żydzi ubodzy dla osiągnięcia władzy. Po wtóre fakt solidarności żydowskiej czyni niemożliwym przykładanie jednej miary do rezultatów osiąganych przez Żydów i przez nieżydów. Skoro zdobycie wielkiej sumy bogactw w Ameryce stało się możliwym przez szczodre użytkowanie innej wielkiej sumy bogactw, pochodzących zza morza, to jest skoro niektórzy imigranci żydowscy przybyli do Stanów Zjednoczonych z finansowym poparciem europejskiego żydostwa, niesłusznym byłoby tłumaczyć wybicie się tej klasy imigrantów za pomocą tych samych praw, które uzasadniają, dajmy na to, wybicie się Niemców lub Polaków, przybyłych tu bez innych środków prócz własnej ambicji i siły. Zapewne, wielu Żydów przybyło do Ameryki w tych samych warunkach, ale niesłusznym byłoby twierdzenie, że masowe opanowanie przedsiębiorstw przez bogactwo żydowskie, zostało osiągnięte dzięki inicjatywie indywidualnej; było to raczej rozciągnięcie na Amerykę władzy finansowej Żydów zza morza.
Jest to punkt, od którego należy rozpocząć badania pochodzenia władzy żydowskiej. Oto rasa, która przez cały okres swej historii była rolniczą, której geniusz narodowy był raczej duchowy niż materialny, sielankowy raczej niż handlowy, a jednak dziś, gdy naród ten nie ma ojczyzny, nie ma rządu i jest prześladowany w ten lub inny sposób, gdziekolwiek się uda, dziś, naród ten jest uważany za głównego choć nieoficjalnego władcę świata. Skąd mógł powstać taki dziwny zarzut i dlaczego tak wiele okoliczności zdaje się go usprawiedliwiać?

Powered by MyScript