Sygnały jednoklasowe...

Linki


» Dzieci to nie ksiÄ…ĹĽeczki do kolorowania. Nie da siÄ™ wypeĹ‚nić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
36bóle wewnętrzne stanowią zwykle sygnał mniej lub bardziej poważnej choroby, grożącej utratą sprawności życiowej, a nawet śmiercią, stąd nie tylko "bolą", ale też...
»
Zapadła krótka cisza, po której powtórzono sygnały dźwiękowe i wiadomość...
»
nim umowny sygnał Chewbaccy...
»
Sygnały apele...
»
jednokomórkowych (lub złożonych zaledwie z paru komórek) glonów, niektóre pierwotniaki wydzielają na zewnątrzusztywniające struktury, tworzące skorupki...
»
Babillo słuchał...
»
Ze względu na szacunek wobec swego rozumu...
»
4JPsychologowie humanistyczni przyjmują, że człowiek z natury jest dobry, że jego dążenia są konstruktywne i pozytywne...
»
02-01-11 11 01 12 kolo1 rutkowska xxx Grupa C 1...
»
- Mógł tam uciec ze szpitala! Tylko dlaczego?- To nie koniec rewelacji...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

1) Strzępkowe: Magda trzyma w rączce baranka: Mama: „Co masz, Magduchna? Co to jest?" — M: e-e-e (0,7,3); na stojące obok siebie dwa kwiaty Magda powiedziała kja (1,0); Magda, chwyciwszy gorącą butelkę, cofa rękę i mówi chy (1,7,23) i cho, kiedy zanurzyła nóżki w wodzie (1,9,9);
2) Jednosymbolowe: ne — kiedy zabrałem Magdzie zabawkę (0,7); mae mae 'nie ma' — w reakcji na zgaszenie światła (0,8,6); Magda trzyma się poręczy łóżeczka. Mówię: „Podaj dziadzi rączkę!" — Magda na to: mee-me! — Później wysunęła swoją rączkę do mojej wyciągniętej ręki, ale wnet ją cofnęła, mówiąc me! (0,8,14); Magda, kiedy mama zabrała opróżnioną butelkę, powiedziała mama (0,8,17); Gdy czegoś Magda nie ma, mówi mma (0,9,5); Magda jadła utarte jabłko. Niechętnie. Chciała wziąć jabłko do ręki. Gdy babcia dawała jej jabłko łyżeczką, odwracała główkę i mówiła nie (0,9,28); Kiedy wróciłem z Zakładu, Magda, która mnie zobaczyła, zawołała
Nasze dziecko uczy się mowy
129
ma 'jest1. Podobnie wołała, gdy słyszała głos swojej mamy przez telefon. Kiedy tata Magdy wszedł do pokoju, także zawołała ma (0,9,30); Magda, siedząc na nocniczku, trzyma w rączce buteleczkę (plastykową) z grochem w środku. Kiedy buteleczka wypadła jej z rączki, powiedziała: ymma (nie ma1 (0,10,9); Magda, gdy nie dostała przedmiotu, który jej się spodobał, powiedziała ze zniecierpliwieniem mam (0,10,25); Kiedy Magda się posiliła, babcia postawiła pustą butelkę na stole. Magda na to: m-ma (0,10,27); ma 'mam' — zapewne od stałego mówienia do niej „ma Magdusia" (0,11,1); Magda: ba — kiedy się przewróciła (0,11,1); Dałem Magdzie jej zdjęcie z mamą. Powiedziała: mama (0,11,1); Magda, gdy czegoś chce, woła ma (0,11,5), ma mówi też, gdy nie chce już jeść (0,11,5); Magda, rozpoznawszy na fotografii swą mamę, przytknęła fotografię do buzi, roześmiała się i powiedziała mama (0,11,25); Magda dotknęła paluszkiem płaszcza swej mamy i powiedziała maiw (0,11,29); Magda piła herbatkę. Uderzywszy się butelką, zaczęła ją „bić", mówiąc: be be be! (1,1,21); Magda w czasie obiadu: pyki , potem, pokazując tę do zamiatania: dują (duża» (1,7,8); Magda piła mleko łyżeczką. Szło jej to niezgrabnie, więc dużo mleka rozlewała. Babcia zabrała jej łyżeczkę pod pozorem umycia. Magda, wypiwszy jeden łyk, powiedziała najpierw be'be, a potem bapcia i poszła do kuchni
130
po łyżeczkę (1,9,9); Magda próbuje otworzyć moimi kluczami szafę. Pytam się: „Oddasz dziadzi klucze?" — Magda stanowczo: nie! — Ja: „A co z nimi zrobisz?" — M: dje! (1,9,22); Ja: „Czyje to farbki?" — Michaś: ti-ti (ze wskazaniem paluszkiem na siebie) 'moje1 (2,5,1);
3) Wielosymbolowe: Kiedy wróciliśmy ze spaceru, mamy nie było w domu. Wtedy Magda: mama me (0,8,17); Ja do Magdy: „Idź do babci i przynieś dziadzi jabłko!" — Magda poszła do babci (do kuchni) i powiedziała: ab> dadia! (1,9,1); Magda chce korytko, więc mówi: dadia to '[daj mi]' (1,9,15); dadia, dacie, bapcia! dziadzia, chcę zobaczyć, co robi babcia1 (1,10,29); Magda: mama ma (...jest», nie ma baba (0,11,22); Michaś: wibracja warg i powiedzenie tata [polecimy do taty samolotem] — Mi przyleciał z Belgii do Polski samolotem (1,8,11); Babcia i ja karmimy dzieci. Babcia Michasia, a ja Paulinkę. Wtedy Mi: dada..., bapcia ci 'dziadzia [karmi Paulinkę, a] babcia mnie1 (2,5,1); Ja: „Pójdziemy do domu?" — Michaś: daom ne...l — Ja: „A co będziemy robić?" — Mi: baba ba"m baum 'pojedziemy do babci autobusem1 (2,5,2).
Sygnały dwuklasowe 1) rzekome: Szukamy bucików. Magda, nie znalazłszy ich w pokoju, stwierdza: mie ma! — Idziemy do sypialni. Znalazły się na stoliku. Magda: ma (są> (1,3,22); Rozmowa z babcią. Babcia: „Gdzie jest Magdusia?" — Magda: ńma. — Babcia: „Dokąd poszła?" — M: da-'da (1,8,13); Magda chce w czasie spaceru z mamą sama zejść ze schodów: ja! — Mama: „Chcesz sama zejść?" — M: Ha i schodząc idzi (1,8,16); Usiadłem na stołeczku Magdy. Ta, chcąc, bym z niego wstał, chwyta mnie za rękę, ciągnie i mówi: nie, ja! choć! (1,9,8); Magda weszła na stołeczek. Mama na to: „Mamusia się boi, że spadniesz!" — Wówczas Magda spokojnie: iszyma bapcia! — rzeczywiście, babcia ją ubezpieczała (1,10,30); Magda, chcąc iść do piaskownicy: do baby! — Ja: „Zapytamy się babci, czy nam pozwoli". M. do wujka Cyryla (bo babci właśnie nie było): modę tim? i pokazuje na swój ubiór 'mogę [w] tym [dresie iść]?» (1,11,17); Magda próbuje zdjąć swój sweterek, ciągnie rękaw. Kiedy jej się to nie udaje, mówi zdenerwowana: nie idzie, nie idzie! — Ja: „Nie idzie, to nie idzie!" — M: ma idzić! (1,11,22); Na spacerze. Magda widzi otwartą furtkę. Zabierając się do jej zamknięcia (co
131

Powered by MyScript