com proponują własne specjalności i oferty. Internetowa księgarnia Internet Book Shop, mieszcząca się w Anglii, która określa się mianem „Największej Księgarni Online na Świecie,” oferuje 780.000 książek (niektóre ze zniżką). Mająca swą siedzibę w Cleveland, firma Book Stacks Unlimited (books.com) oferuje w bazie danych ponad 425.000 tytułów i 190.000 streszczeń i recenzji książek, codzienny internetowy program radiowy omawiający nowości literackie i internetowe oraz książkowe grupy dyskusyjne. Wyrobione strony oferują także za darmo bonusy książkowe i internetową kafejkę dla czytelników i zaproszonych pisarzy. Serwis o nazwie Lyric dostarcza pliki z wywiadami z pisarzami lub fragmentami prac czytanych przez autorów. Firma Book Stacks wydaje magazyn o nazwie Cook’s Nook, który zawiera informacje na temat gotowania i książek kucharskich. Strona internetową oferuje także fragmenty książek, spisy treści i ich streszczenia objęte promocją. Bezos wiedział, żeby móc konkurować, musi przynajmniej dorównać, a nawet przewyższyć te atrakcje. WYBÓR Pierwszego dnia pracy w Amazon.com, latem 1996 roku, gdy Dana Brown weszła do małego pomieszczenia na tyłach magazynu, ujrzała dwa komputery PC 486 i jednego pracownika. Powiedziano jej: „To jest nasz dział zamówień i ty nim kierujesz.” Brown szybko musiała się wszystkiego nauczyć, w lipcu przejęła dział ze 100 książkami zamawianymi dziennie, a w grudniu liczba ta wynosiła 5.000 dziennie. Pomogła w nawiązaniu stosunków z dystrybutorami, w celu zawierania korzystniejszych transakcji i otrzymywania lepszych dostaw. Brown powiedziała, że „Było bardzo dużo pomyłek i problemów z dostawami, a my nie mieliśmy żadnych kontraktów na piśmie. Potrzebowaliśmy kogoś do zarządzania jakością ich dostaw.” Do tych problemów doszło jeszcze to, że Amazon.com nie miał działu zwrotów. Wiele zwracanych książek było gromadzonych na półkach, bez żadnego ładu i składu. Firma często traciła zapisy, jakie książki wróciły z powrotem do którego sprzedawcy i „pod koniec dnia, niemal wszystkie z nich trzeba było spisać na straty.” Obsługa klienta „była centralnym punktem tego, co starałam się osiągnąć,” powiedziała Brown. „Staraliśmy się zmniejszyć ilość czasu pomiędzy złożeniem zamówienia przez klienta, a otrzymaniem przez niego książek. Właśnie na to kładliśmy nacisk. W ten sposób była mierzona wydajność.” Tego lata firma zaczęła, rozwijać kontakty zarówno z głównymi dystrybutorami książek - Ingram i Baker & Taylor, a także z wydawcami, dużymi i małymi. Na początku, czas wysyłki książek, które były na składzie u dystrybutorów, wynosił cztery dni, jednak Amazon.com próbował zmniejszyć go do 24 godzin. (Bezos wiedział, że klienci byli niechętni do składania zamówień, jeśli nie mieli pojęcia, ile czasu zajmie dostarczenie książki.) „Było wiele rzeczy, których działanie można było usprawnić. Nawet ilość chodzenia pracowników po magazynie. Zmiana rozmieszczenia książek w magazynie mogła poprawić szybkość i wydajność operacji,” powiedziała Brown. W tamtym okresie, wszystkie książki były pakowane ręcznie, a firma nie miała czytnika kodów kreskowych, więc numer ISBN każdej książki był wpisywany do systemu ręcznie. Większość wysyłek była przesyłana przez firmę kurierską minivanami. Dla poczty nie była to wystarczająca ilość paczek, aby je odbierała. Pomimo prymitywnych warunków, firma nadal podkreślała, „że produkt musi zostać wysłany jak najszybciej i dotrzeć do klienta w perfekcyjnym stanie” stwierdził E. Heath Merriwether, który rozpoczął pracę w magazynie latem 1996 roku. „Tak samo zajmowano się wysyłką książki w miękkiej okładce za 4,99 dolarów, jak wysyłką całego kompletu encyklopedii World Book Encyclopedia.” Sztuka polegała na tym, żeby wziąć (zapakowane) książki i rzucić je po podłodze, aby zademonstrować, jak dobrze pakuje Amazon.com. Brałeś zatem książkę, pakowałeś ją, ciskałeś po podłodze wzdłuż pomieszczenia i rozpakowywałeś. Książka była w nienaruszonym stanie.”
|