W emigracyjnym plebiscycie „Wiadomości” w 1955 r. na najulubieńszego pisarza emigracji zajmuje pierwsze miejsce przed swym bratem Józefem Mackiewiczem. 14 czerwca 1956 r. Stanisław Mackiewicz wraca do Polski. Ten tragiczny powrót, świadczący o klęsce toczonych przez niego walk o Polskę i jej kształt, kwituje słowami: chcą zademonstrować rodakom, że w niczym nie mogą i nie powinni liczyć na dotrzymanie umów przez aliantów. Zaraz po jego przyjeździe wchodzimy do warszawskiej, obszernej restauracji - ludzie zgromadzeni przy stolikach wstają i biją brawo. Ale Mackiewicz wydaje Londyniszcze i w dużym stopniu traci swą popularność emigracyjnego premiera, ponieważ, jak sam mówi: Polacy kochają Anglików. Wraz z rodziną objeżdża „nową Polskę”, wygłasza odczyty, nawiązuje kontakty. Ten stan trwa krótko. W rezultacie wiąże się z „Paxem” i pisuje do pism paxowskich. Uważa, że siłą główną mogącą w Polsce przeciwstawić się sowieckiemu zniewoleniu jest Kościół, ale ważne jest też, by się uniezależnić ekonomicznie od państwowego monopolu, a tę rolę w pewnym stopniu spełnia PAX. Nie mieści się jednak w polskiej rzeczywistości, ciężko choruje, zaczyna pisać pod pseudonimem do paryskiej „Kultury”. Jest jednym z inspiratorów i. sygnatariuszy „listu 34” (marzec 1964 rok). W listopadzie 1965 r. zostaje „ukarany” przez Sąd Dziennikarski przy Oddziale Warszawskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich skreśleniem z listy członków (podpisany: Rzecznik Dyscyplinarny O. Andrzejewska). Prawie jednocześnie, bo także w listopadzie 1965 r. wpływa oskarżenie przeciwko Stanisławowi Mackiewiczowi z Generalnej Prokuratury o przestępstwo z art. 23 § 1 dekretu z 1946 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa. W związku ze śmiercią oskarżonego sprawa ta zostaje umorzona. Po odzyskaniu niepodległości (w 1992 roku) - Stanisław Mackiewicz został zrehabilitowany. W ostatnim okresie życia dotknął go również zakaz publikacji prasowych. A jednak mimo dręczących go chorób i represji, w ciągu prawie dziesięciu lat pobytu w PRL napisał szereg książek, które zostały wydane, głównie w Insytytucie Wydawniczym PAX, a także w PIW i Czytelniku. Londyniszcze Warszawa 1957, Muchy chodzą po mózgu Kraków 1957, Zielone oczy Warszawa 1958, Był Bal Warszawa 1961, Polityka Becka Paryż 1964, Europa in flagranti Warszawa 1965, Herezje i prawdy Warszawa 1969. Już po śmierci wydano wybór pism opracowanych przez żonę i córki: Odeszli w zmierzch 1916 - 1966 Warszawa 1968, Kto mnie wołał, czego chciał Warszawa 1972. Ponadto opublikowano jeszcze dwa wybory publicystyki: Kto mnie nie chciał? Sztokholm 1982 i Teksty Warszawa 1989. Ukazała się także ostatnia napisana za życia autora książka Dom Radziwiłłów Warszawa 1990. Prace te cieszyły się popularnością o czym świadczą liczne wznowienia i przedruki. Stanisław Mackiewicz umiera 18 lutego 1966 r., pochowany został na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, wbrew swemu pragnieniu, by go pochowano w Wilnie przy grobach ojca i matki na cmentarzu Rossa. W czasie pogrzebu żegnali go pięknymi przemówieniami: młodszy kolega z Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie Lech Beynar (Paweł Jasienica) i przyjaciel Mackiewicza, Aleksander Bocheński, autor Dziejów Głupoty w Polsce. Aleksandra Niemczykowa Przedmowa 3 Spełniam obowiązek wobec swoich pytań 6 Pięć pytań 8 Rewolucja w całej pełni. Kipiący kocioł 9 Wracam do swoich pytań 11 Co będzie w razie wojny? 12 Myśl w obcęgach 15 Piszę prawdę, jedynie prawdę, wyłącznie prawdę 22 Robotnik z ukończonym fakultetem historycznym 28 Czy można się odżywiać morfiną? 35 Liszeniec 43 Odpowiadam na drugie pytanie 49 Laudetur Iezus Christus 54 Kobieto, zdejm zasłonę! 60 Czczone zwłoki czy woskowa lalka? 65 Palimpcest 71 Terror 74 Przyszłość 76 Infekcja kupiecka 77 Infekcja ideowa 79 Pojedźcie do Bolszewii 80 Przypadkowa rozmowa w pociągu 81 Trzy przyczyny katastrofy. Cesarz 87 Inteligencja rosyjska 91 Une stupide aventure 93 Głosy Prasy Przedmowa do trzeciego wydania 94 Posłowie 101
|