W tej przypowieści wąż został przeklęty. Odtąd Adam musiał za karę pracować w pocie czoła; obrabiać ziemię, którą
Bóg przeklął, by rodziła ciernie i osty. Ciemię i osty – jak sobie przypominamy – były w języku Huny symbolem zarówno
“zżerających towarzyszy". Jak i kompleksów. (Wydaje się, że kahuni używali dla określenia obu tych czynników
Jednakowych symboli, ponieważ oba bez wątpienia wywołują u pacjentów takie same symptomy).
Rajski ogród symbolizował idealny i normalny stan życia, w którym ścieżka wolna jest od blokad, zaliczanych przez
Hunę do “grzechów". Słowem oznaczającym ogród jest kihapai. Jego tajemne znaczenie wyłania się z następujących
słówek rdzennych:
(1) ki: “tryskać wodą"; (Jest to symbol wysłania silnego ładunku many wzdłuż łączącego sznura aka do Wyższego Ja.
Jednak jest to możliwe tylko wtedy, gdy człowiek znajduje się w swoim normalnym stanie, a więc kiedy jego ścieżka nie
jest blokowana przez .grzechy").
(2) pani: “być związanym; występować w gronach"; (Symbolicznie są to grona kształtów myślowych lub wizualizowane
obrazy upragnionych rzeczy. W modlitwie Huny grona kształtów myślowych przesyłane są razem z maną wzdłuż
widmowego sznura do Wyższego Ja).
(3) ho: .ciężko oddychać"; (W symbolice jest to nagromadzenie szczególnie dużego ładunku many, czemu towarzyszy
głębokie oddychanie).
(4) połączone rdzenie hapai oznaczają “wznosić ku górze" (jest to symbol wysyłania, wznoszenia ku Wyższemu Ja gron
kształtów myślowych).
Dalej historia z Księgi Rodzaju mówi o tym, że Bóg, po wypędzeniu Adama i Ewy z rajskiego ogrodu, umieścił w jego
wschodniej stronie cherubinów z płonącymi mieczami, aby strzegli drogi do drzewa życia.
Słowem określającym miecz jest pahi. Rdzenie pa oraz hi oznaczają “wyschnąć" lub “coś oczyścić". Tak więc tajemny
sens tego słowa wskazuje, że symbolizowany przez rajski ogród idealny stan chroniony jest przez Wyższe Ja, aby nie
wtargnęły do niego złe duchy. W związku z tym będą one wstrzymywane przed wywieraniem wpływu na żyjących ludzi;
“wyschną", a więc nie pozwoli im się na pobieranie many. W “oczyszczaniu" leży również znaczenie “odpływać, ściekać,
upływać". Terminy te podkreślają pierwsze główne znaczenie, ponieważ mana, symbolizowana jako ciecz, zostaje
odciągnięta z istot duchowych, jeśli w jakikolwiek sposób weszły one w jej posiadanie (jak na przykład w przypadku
opętania ofiary). Zadaniem Wyższego Ja jest wypędzanie zaborczych istot duchowych, osłabianie ich i unieszkodliwianie.
“Droga do drzewa życia", której należy strzec, to widmowy sznur, który musi pozostawać wolny od blokad.
Od kahunów dowiadujemy się wielkiej prawdy, że jeżeli umierając nie pozbędziemy się kompleksów, zabierzemy je ze
sobą na tamten świat. Obciążają nas one jak młyńskie kamienie, przeszkadzają w jasnym rozumowaniu i kroczeniu dalej w
normalny sposób po wyznaczonej drodze ewolucji ku ostatecznej doskonałości. Fiksacje i nie pokonane zło ludzkiej natury
wiążą człowieka ze światem ziemskim i mogą prowadzić do tego, iż po śmierci sam stanie się “zżerającym lub
wyniszczającym duchem towarzyszącym".
Wiele rytuałów w Kościele katolickim pochodzi z samej nauki Huny bądź ze źródeł, z których wypływają jej idee i
wiara, nawet Jeżeli znaczenie tych rytuałów w wielkiej części zostało zapomniane. Jednym z nich jest ostatnie
namaszczenie; katolicy stosują je z zamiarem udzielenia umierającemu ostatecznego oczyszczenia. Rytuały spowiedzi i
rozgrzeszenia powinny – poprawnie rozumiane i zastosowane – uwolnić ścieżkę danego osobnika podczas jego życia od
fiksacji (l w takim stanie utrzymywać) oraz przy końcu życia ziemskiego uwolnić ducha człowieka i pozwolić mu, aby
|