Można więo zaśadnie stwierdzić, ~e określona wiedza o potrzebaoh ludzkioh oraz wiedza o iah zaspokojeniu w sytuacjach i stosunkaoh opiekuńazyoh stanowi~ ł~cznie logicznq, i strukturalną eal~ść, to jest teorig opieki. Gdyby jedna.k pominąó tu jed.ncznaczne rcztrzygaxzie te j kwestii, to i tak nie ulega wettpliwo§oi, ~e teoria. opieki ludzkiej nie mo~e sig obej§ć bez rczpatrpwrania w swoistym, opiekuńczym aspekoie oa3,ego szeregu podstawowyoh zagadnień teorii potrzeb ludzkioh. Typowym przykładem podobnyoh pow3ą,zań strukturalnyah jest teoria prooesu wyoho'Gra.n~a i teoria oelów wyohowania - teleo~.ogia. Jeszcze nie tak dawno ta ostatnia wi~zana była przede wszpstkim z filczofią,_przy czym odmawiano jaj nawet atry`butu naukowo§oi. ~zi§ teleologis -stanowi doniosły sk3adnik teorii wyahowa,nia5, ,a długotrra.ły spór o jej naukowośó należy uznać za rczstrzp'gnięty. 7·1.~. Ogblne pojęoie potrzeby ludzkiej Istnieje wlele definioji potrzeb ludzkioh, akcentui~oych ró~ne ioh elomenty lub strony znaczeniowe i wpra~ająos okre§lone pogl~dy na ioh istotę. Przede wszystkim rczumie się je zgodnis z potoczn$ konwenej~ i se~,ntyką tago terminu - jaka "brak czegoś, wprowadzaj~cy orgaisi.zm w niepoż~danp stan"6. Jest to niew~tpliwis dośó powie.rzahowne i zawętone definiowanis pojęoia potrzeby ludzkiej, zapewne god wpływem sugestii płyr~oej z najczg§ciej nadawanego mu potocznogo znaczenia, a także st~d, ~e potrzeby człowieka daj~ o sobie znać g3ównie w sytuaojach ich niezaspokojenia, czyl~t gdy wyst~pi ten "brak czegoś". Zasadnieze ograniczenis takisgo rczumienia potrzeby ludzkiej polega zatem na. u t o ~ s a m i a n i u je j ze v s t a n e m d e p r y w a o j i . Niejako drugą stroną sformu.łowanego atanowiska jest definiowanie potrzeby ludzkiej jako "dyspczyaji do przeżywania stanu napięoia psyohonerwowego god wpływsm braku jakiego§ dotąd wyatgpu jąeego stale wa:runk.u" 7, i~ynika.toby st~d, ~e nie "brak czegoś" lecz zdolnoś6 do jego dcznawani.a jest potrzeb~. Trudno ~93 jednak podzielać taki pogląd, przede wszy6tkim ze Względu na. jego dwa za icze ogranicz(r)nia. Po pierwsze, jak wiadomo, tylko pe~vna częśb owyoh "brakó~" jest ~° ~śio~e być przez człowieka do~snawana, zaś pczostałe nie wywolują takioh dcznań, oo zale2y g3ównie od "natury" potrzeby, skali dsprywaoji oraz ogblnego stanu organizmu. Po drugie, definioja ta ~rskezuje nam jedynie s u b i e k t y w n e o d z w i e r o i e d 1 e n i e okreólonego s t a n u n i e z a s p o k o j e n i a potrzebp, a nie okre5la jej istoty. P'izjologiczny~meohanizm pobudzania i aktywizacji potrzeby zaryaowuje najogblniej pogl~d, ~e "potrzeba jsst to stan osobnika będ~oy odchyleniem od jego optiortam 2poiowego"8, lub doki.adniej, że "potrzeba jest stańem niedostatku lub nadmiaru w orga.. nizmie"g, a więo zaohwianiem określonej równowagi psyohofizj$· logicznej. ~Tprawdzie takie rczumieuie potrzeby odsłania nam jej dalezy istotny aspekt, lecz poprzestaje jedynie na ogólnys określeniu, k i e d y i w j a k i s p o s b b d o o h o d z i d o g 3 o s u . Na tym te~ polega jego zasadnicze ograniczenie. W literaturze papohologicznej wyrb~.ć można tak~e reprezentowane przez azereg autorów stanowiako, polegająos na uto~samianiu potrzeby z motywaoją, a więo z pragnieniami, d~~eniamf,_ ohęoiami, obawami, nieohęoiami itp., ukierunkowuj~oymi i dynamizu~~oymi aktywność. Widać to na.jwyraźnie j ~r definio,ji Mo Kin~. nona: "potrzeba jest to napięoie wewntytrz organizmu, ktbre prowadzi do zorganizowania pola działania odpowiednio do pew~oh podniet lub oelów i pobudza aktywność skierowaną.na ioh osi.~gnięoie"~~. Podobnie definiowane jest najczęśoiej pojęoie motywu~~. Tę sprzeczność mo2na tłumaczyó faktem, 2e potrzeby ludzkie stanowią podstawowy - ohocia2 nie jedyny - warunek pows~tawania motywaoji. Niemniej jednak trudno j~ akaeptować. W bardzo szerolcim obiektywnym znaczeniu potrzebę ludztc.~ określa się równiet jako w a r u n e-k osiągania oelu. Po= gl~d taki reprezantuje najpelniej T. Kooowski, wed3ug którego "Potrzeb~ nz3owieka realizuj~;ośgo dowolny oel jeat każdy niezbędny 7.ub aprzyjający wariynek tego celu, daj~oy się określić obi~ektycvnie"~z. Jest to zapewne najbardziej radykalna w obiektywistycznym, rmjsz(c)rszym .- z dotychezasowych - ujęoiu koncepcja po-. ~94
|