Większość ludzi nie potrafi ich świadomie kontrolować. Po długim i intensywnym treningu można kontrolować ciśnienie krwi, jej przepływ i bicie serca. Dla większości z nas oddychanie jest jedyną funkcją niższego Ja, którą możemy świadomie kontrolować za pośrednictwem średniego Ja. Tak ważne: myślenie, rozsądne rozważanie oraz podejmowanie decyzji przez średnie Ja, które są niezbędne w codziennej nauce i życiu, zależne są od many i pamięci, przekazywanych przez niższe Ja średniemu, aby mogło ono sprawować wszystkie swoje funkcje. Rozdział 6 PRACUJĄC Z MANĄ Nadwyżka many może powstać w różnoraki sposób. Można wyobrazić sobie, że wzbiera w organizmie jak fontanna i tworzy przy tym welon lub osłonkę z mgły albo pary. Można zastosować też metodę barona Eugene'a Persona wprowadzania do ciała „uniwersalnej siły życiowej". Doktor Oscar Brunier, który pomagał Maxowi Freedomowi Longowi w wielu eksperymentach z wahadełkiem oraz innymi przyrządami do mierzenia many i ciała aka, wynalazł podobną metodę. „Stawał on wyprostowany, zwrócony w kierunku północnym i rozłożonymi palcami grabił powietrze tak, jakby chciał zaczerpnąć nimi siłę życiową. (...) Wznosił wyprostowane ręce ponad głowę, przy czym powierzchnie dłoni skierowane były ku przodowi. Ramiona pozostawały wyprostowane, natomiast dłonie wznosiły się łukami ku górze, a palce grabiły powietrze. Jednocześnie tułów szybko i mocno zginał ku przodowi, przy czym rękami nadal wykonywał koliste ruchy i dopiero wtedy zatrzymywał się, gdy ramiona znalazły się tak daleko z tyłu, jak to tylko było możliwe. Cykl ten powtarzał lekko i żwawo od pięćdziesięciu do sześćdziesięciu razy, przy czym musiał pamiętać o polecaniu niższemu Ja, aby gromadziło siłę życiową. Po tym ćwiczeniu oddech stawał się szybszy." Słowa używane przez kahunów wskazują na to, iż konieczne i niezbędne jest wysokie naładowanie maną. Jedno ze słów zawiera używanie obrazu jako fizycznego bodźca. Słowo to posiada następujące znaczenie: „wzbijać się jak woda w fontannie, aż do jej przelania". „Należy stać lub siedzieć i głęboko nabierać powietrza, wyobrażając sobie przy tym, jak maną gromadzi się w organizmie. Zaczyna zbierać się w stopach, wznosi się, wypełniając całe ciało, aż w końcu przelewa się przez głowę." Była to ulubiona metoda Maxa Freedoma Longa. Ja również najchętniej ją stosuję. „Przelewanie się many przez głowę jest bardzo znaczącym symbolem, którego używam, gdy polecam mojemu »George'owi« stworzenie kontaktu z Wyższym Ja, o ile dobrze przebiegnie nagromadzenie many. Jeżeli kontakt został stworzony, instruuję i proszę »George'a«, aby przesłał Wyższemu Ja przez sznur aka strumień many, patrząc symbolicznie tam, gdzie woda »wytryskuje« z głowy." Jeżeli Wyższe Ja zaakceptuje niższą manę i przeobrazi jaw wyższą lub w manę-loa (waiola - wodę życia albo też „świętą" wodę), pewna jej część zostanie użyta do jego własnych celów albo żeby pomóc tym, którzy modlili się o pomoc. Powinniśmy wyznaczyć takie cele, gdy wysyłamy manę Wyższemu Ja. Dalsza część siły życiowej może być zarezerwowana dla działań w modlitwie. Reszta jej zostanie nam odesłana jako woda opadająca z fontanny, jako „deszcz błogosławieństwa", o który zwykle prosi się na końcu każdej modlitwy. Nie widzę przeszkód w używaniu obrazu fontanny podczas gromadzenia many, jak również w tym, aby mężczyźni wyobrażali sobie, że maną napływa z góry lub z nieba. Maną może wpływać ze źródła niekoniecznie przez głowę, ale wzbierać od stóp przez całe ciało, po czym wytryskiwać przez głowę jak fontanna. W przypadku kobiet metoda ta funkcjonuje zupełnie naturalnie i znakomicie, bez potrzeby dodatkowego myślenia o źródle. Przy wyborze swojej osobistej metody gromadzenia many, myśl o czynności, którą rzeczywiście lubisz, i koncentruj się na niej, wtedy gdy prosisz niższe Ja o zebranie w jakimś celu wystarczającej ilości many. Jeżeli uprawiasz sport, wtedy twoja ulubiona dyscyplina idealnie będzie służyła szybszemu przepływowi many. Wprowadź się w odpowiedni nastrój, a będziesz gotowy do gromadzenia many. Zwykle czujesz, jak mana przepływa przez ciało. Nie martw się jednak, jeżeli nic nie poczujesz - zbieranie many jest naturalną funkcją niższego Ja, które niezwłocznie zrobi to, o co je prosisz. W miarę możliwości, rozmawiaj głośno ze swoim niższym Ja. Jeżeli znajdujesz się akurat w większym towarzystwie, wystarczy wewnętrzne wyobrażenie takiej rozmowy. Max Freedom Long zaproponował używanie następujących słów, w czasie ^dy mana płynie przez ciało: „Wysuwamy ręce i stwarzamy kontakt z naszym kochającym i nadzwyczaj godnym zaufania Duchem Rodzicielskim, będącym dla nas równocześnie matką i ojcem. Przesyłamy mu przez sznur aka dar - wielką ilość dodatkowej many. Ofiarujemy ją jako prawdziwy i szczery dar, który użyty będzie dla naszego całkowitego dobra i szczęścia lub w inny odpowiedni sposób. Robię teraz pół minuty przerwy, aby odprężyć się, uwolnić i pozwolić »George'owi« wykonać jego pracę. Następnie mówię: »Nie płynie już. działanie jest zakończone. Pozwól opaść deszczowi błogosławieństwa. Au-ma-ma (lub Amen)«. Jest to prawdziwa, realna i efektywna modlitwa". Jeżeli stosujemy manę w modlitwie lub podczas uzdrawiania, powinniśmy jej część zaofiarować Wyższemu Ja na jego własny użytek. Słowo waipa oznacza „dzielić wodę", ale również „modlić się".
|