Do szkodników owych należą: rdza genealogiczna, grzybek szwagrowy pasożytniczy, dziadek zjadek oraz najgroźniejszy z nich - kornik latoroślowy, atakujący najchętniej pędy młode. Środki zwalczania pasożytów to: kwas genealonukleinowy, antyszwagrówka, azotyn stryja. Korniki niszczy się natomiast za pomocą młoteczka. Gdy tylko kornik wychyli łepek z drzewa, należy go szybko uderzyć młoteczkiem. Rekord w polowaniu na korniki latoroślowe wynosi 10k/24h, co oznacza dziesięć korników na dobę. Owa niewielka liczba upolowanych korników wynika stąd, że bardzo niechętnie wychylają się. Broszura zaleca w związku z tym ciche nucenie najnowszych przebojów, co wywabia korniki na zewnątrz. Dla niemuzykalnych sprzedawane są odpowiednie nagrania. Zemdlałem. "Genealogis and Co." Wichita Falls Oklahoma 14 sierpnia Klinika Psychiatryczna Forcetta Delan Connecticut Szanowni Panowie! W odpowiedzi na list Panów z dziesiątego sierpnia bieżącego roku, w którym to piśmie zakomunikowaliście nam o zamiarze zwrócenia się do firmy adwokackiej w celu uzyskania dla swojego pacjenta, a naszej ,,ofiary"! odszkodowania za poniesione straty pieniężne i moralne, oświadczamy, co następuje: Drzewo genealogiczne typu G-275-Y, dostarczone przez "Genealogis and Co." Waszemu pacjentowi, jest dopuszczonym do sprzedaży drzewem popularnym, wielokrotnie badanym i zabezpieczonym przed wszelkiego rodzaju dolegliwościami (rdza genealogiczna, grzybek szwagrowy pasożytniczy, dziadek zjadek i inne). Wszystkie fakty opisane przez Waszego pacjenta musiały wyniknąć z nieprawidłowego posługiwania się tymże drzewem (model G-275-Y). Z tego więc względu wszelkie roszczenia Waszego pacjenta są bezpodstawne i w wypadku zwrócenia się do firm prawniczych jesteśmy w stanie obalić przy pomocy ekspertów genealogii wszystkie zarzuty kierowane pod naszym adresem. Rozumiemy, że zadłużenie pacjenta w Waszej Klinice zmusza Panów do wystąpienia w jego imieniu do sądu, ale wątpimy, czy jest to opłacalne. Koszt zabiegów, których Panowie dokonali, wynosi czterdzieści pięć tysięcy dolarów, podczas gdy w razie przegrania przez nas sprawy możecie liczyć na odszkodowanie w wysokości dziesięciu tysięcy dolarów. Z poważaniem Robert Mennering dyrektor "Geanco" Między jawą a snem. Wydaje mi się, że jestem jakimś dziwnym zwierzęciem z długim ogonem, zwierzęciem podobnym nieco do człowieka i skaczę po drzewie genealogicznym. Może to zwierzę to właśnie świnia? Wydaje się wcale miłe. Nie wiem, jaka data. Ocknąłem się z omdlenia. Wszystko na swoim miejscu, niestety! Spojrzałem na zegarek. Jego kalendarz wskazywał datę 31 kwietnia. A więc jest pierwszy maja. Ucieszyłem się, że jeszcze potrafię logicznie myśleć. l maja, poniedziałek. Ciągle ten sam dzień. Mimo że to święto, w skrzynce na listy coś było. Myślałem, że może Anna napisała, ale to tylko reklamówka młoteczków i stołeczków do polowania na korniki latoroślowe. Zamówienia na owe przedmioty przyjmuje firma "Młostogenealogon". Niech ją szlag trafi!! Cisnąłem reklamówkę do zsypu. Postanowiłem, że skoro dziś jest święto pracy, to i ja nie tknę się swojego drzewa. A jutro zabiorę się do "Instrukcji posługiwania się drzewem Genealogicznym" 2 maja, wtorek. Dla relaksu przeglądałem początkowe karty mojego pamiętnika i mało mnie krew nie zalała. Czemu sobie nie kupiłem tej pralki? Pralka robiłaby za mnie, a tak ja muszę chodzić koło tego przeklętego drzewa.
|