dwudziestka— bardzo maÅ‚o, a dolna — wÅ‚aÅ›ciwie nic...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da siÄ™ wypeÅ‚nić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
– Jak siÄ™ czujesz, nand’ paidhi?– Bardzo gÅ‚upio – mruknÄ…Å‚...
»
Jego wyprowadzenie jest intuicyjnie bardzo przekonywaj¹ce: uto¿samia on entropiê z nie³adem, wykazuje - przekonywaj¹co i poprawnie - ¿e bez³adne stany gazu w pojemniku...
»
bardzo ważna w przypadku tak kluczowej cechy, jak iloraz inteligencji:jednostki znajdujące się w obszarze powyżej krzywej I, lecz poniżej krzywej...
»
Na tej wieży albo raczej sali, królowie uciechy swoje miewali, kolacye jadali, tańce i różne odprawowali rekreacye, bo jest w ślicznym bardzo prospekcie 5: może z...
»
* Bardzo wyrazistym przykładem wykorzystania zasady skojarzenia na naszym polskim poletku politycznym były wybory do "kontraktowego" parlamentu w 1989 roku, które...
»
Pan José istotnie wyzdrowiał, ale bardzo stracił na wadze, mimo strawy, którą regularnie przynosił mu pielęgniarz, wprawdzie tylko raz dziennie, za to w ilości...
»
jan iii sobieski, listy do marysienki kontentem bardzo z niego i teraz, ale nie zawsze jest czas o tym pisać, ile w takim, jako my są, razie...
»
Karanthir bardzo życzliwie odnosił się do tych ludzi, a Halethę potraktował z wielkim szacunkiem i ofiarował jej zadośćuczynienie za stratę ojca i brata...
»
wzdłuż wybrzeży, przeważnie bardzo wysokich i skalistych, o które z szumem i pluskiemrozbijały się ustawicznie fale, ciskając na nie gniewnie swe białe...
»
niezale¿nie od rodzaju pracy i stanowisk, to ju¿ jest bardzo znacz¹ce Robiwra¿enie, ¿e wyrazy te, jak powietrze, s³oñce, woda, chleb, kryj¹najistotniejsz¹...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

A zatem dwadzieścia
procent Amerykanów posiada najwiÄ™cej majÄ…tku; reszta — niewiele: zapewne dom
(na kredyt) i jeśli ma szczęście, to udziały w funduszu emerytalnym. Z ostatniego
rzÄ…dowego raportu na temat dystrybucji majÄ…tku narodowego (System Rezerw
Federalnych, 1992) wynika, że wartość netto majątku należącego do górnego
jednego procenta posiadaczy majątku przekracza dziewięćdziesiąt procent tego, co
posiada łącznie reszta populacji. Jesteśmy właścicielami wielu wartościowych
przedmiotów — samochodów, sprzÄ™tu audio-wideo, telefonów, telewizorów i być
może własnych domów. Ale w rzeczywistości co najmniej połowa wszystkich
Amerykanów niewiele posiada; mogą oni pożyczać pod zastaw przyszłych
zarobków, aby kupić sobie wyższy komfort życia, ale nie prowadzi to bynajmniej
do akumulacji większego majątku.
 
Dystrybucja dochodów jest trochę bardziej wyrównana, jak wynika z tabeli 8.2.
Górne dwadzieścia procent kontroluje niemal połowę wszystkich dochodów w
danym roku (które następnie służą corocznej akumulacji majątku). Druga
dwudziestka otrzymuje około jednej czwartej wszystkich dochodów, a pozostałe
sześćdziesiąt procent dostaje resztę w proporcjach przedstawionych w tabeli. Tego
rodzaju dane łatwo jest zebrać (z formularzy podatkowych), toteż publikuje się je co
roku (Biuro Ewidencji Ludności Stanów Zjednoczonych, 1991). W ciągu ostatnich
dziesięciu lat obserwujemy skokowy wzrost udziału górnych dwudziestu procent w
dochodach (J. Turner, 1993a). Widzimy więc, że w latach osiemdziesiątych i
wczesnych dziewięćdziesiątych nierówności w Ameryce jeszcze się pogłębiły.
115
 
 
Prestiż jest także cenionym dobrem; i podobnie jak inne dobra, rozdzielany jest
nierówno. W tabeli 8.3 przedstawiono poziom prestiżu, którym cieszą się
poszczególne zawody w Stanach Zjednoczonych. Wyraźnie widać, że zawody, które
przynoszą wysoki dochód i wymagają wysokiego poziomu wykształcenia cieszą się
największym prestiżem.
Wskaźnik prestiżu
 
lekarz
profesor
sędzia lub prawnik
dentysta
minister
nauczyciel szkoły średniej
bibliotekarz
kasjer w banku
mechanik
hydraulik
stolarz
kelner
gosposia
 
 
 
Źródło: Narodowy Ośrodek Badania Opinii (NORC), 1982.
"Władza stanowi kolejne cenione dobro, ponieważ daje możliwość kontrolowania
lub co najmniej oddziaływania na to, co robią inni ludzie. Jednak jest to dobro
najbardziej zwodnicze, ponieważ ci, którzy ją posiadają, posługują się nią często w
bardzo subtelny sposób. Co więcej, władza często związana jest z organizacjami,
takimi jak zwiÄ…zki zawodowe, korporacje i grupy interesu; w rezultacie trudno siÄ™
zorientować, w czyim ręku aktualnie ona spoczywa. Czy dyrektor i jego zastępcy mają
większą władzę niż na przykład klienci danej organizacji? Nie możemy zatem
skonstruować tabeli przedstawiającej dystrybucję władzy, podobnej do tych, które
ukazują podział dochodów i prestiżu. Władza jest znacznie trudniejsza do uchwycenia,
a stwierdzenie, gdzie siÄ™ znajduje, jest przedmiotem wielkich kontrowersji w socjologii
(Alford, Friedland, 1985). Niektórzy twierdzą, że istnieje elita skupiająca większość
władzy (Mills, 1956; Domhoii, 1967, 1978), która wykorzystuje ją do wpływania na
większość podejmowanych decyzji. Inni są zwolennikami większego pluralizmu i
uważają, że władza nie jest skoncentrowana, lecz rozproszo-
116
 
na pomiędzy wiele różnych osób i organizacji (Dahl, 1961). Kontrowersja ta
bierze się stąd, że władza często jest ukryta lub rozproszona, co utrudnia poznanie,
kto ile jej posiada. Jednak ujmując rzecz najogólniej, ci, którzy posiadają wielkie
bogactwa, którzy kontrolują wielkie organizacje, i ci, którzy są przez nie
reprezentowani, mają także władzę (Turner, Starnes, 1976; Turner, Musick, 1985).
Struktura klasowa
Ile klas istnieje w Ameryce—to znaczy jak wiele jest grup ludzi, które dostajÄ… ten
sam kawałek tortu złożonego z pieniędzy i prestiżu i mają podobne cechy? Jak
wyraźne są granice pomiędzy nimi? Jak duża mobilność z klasy do klasy istnieje w
ciągu życia jednego człowieka lub kilku generacji? Jak trwałe są te klasy? Na jedne
pytania łatwiej jest odpowiedzieć, na inne trudniej. Przeanalizujmy je wszystkie po
kolei.
Ile mamy klas? Odpowiedź zależy od tego, jak bardzo chcemy być szczegółowi.
W przybliżeniu możemy dokonać następującego podziału: elita (wielkie majątki,
władza i prestiż), bardzo zamożni (zgromadzony majątek i prestiż płynące z dobrze
opłacanych zawodów bądź z biznesu), wyższa klasa średnia (wysoko wynagradzani
profesjonaliści bądź odnoszący sukcesy biznesmeni, którzy zgromadzili pewien
majątek), klasa średnia (dość duży dochód, trochę majątku w funduszach
emerytalnych oraz własny dom), niższa klasa średnia (średni dochód, trochę
zgromadzonych dóbr, być może dom), wyższa klasa robotnicza (pokaźny dochód,
trochę majątku w funduszach emerytalnych i własny dom), średnia klasa robotnicza
(średni dochód, trochę zgromadzonego majątku) oraz ubodzy (niski dochód,
bezrobotni, niezdolni do pracy bez żadnego majątku). Należy pamiętać, że ludzie
ubodzy stanowiÄ… najliczniejszÄ… klasÄ™ w Å›wiecie industrialnym — liczy ona od trzy-
dziestu pięciu do pięćdziesięciu milionów ludzi i obejmuje od trzynastu do
czternastu procent amerykańskiego społeczeństwa (J. Turner, 1993a; Ropers, 1991;
Sherradcn, 1991).
Różnice pomiędzy tymi klasami wyznacza kilka parametrów. Jednym z nich jest
rodzaj wykonywanej pracy — czy jest to praca fizyczna („niebieskie koÅ‚nierzyki",
czyli robotnicy), czy też niefizyczna („białe kołnierzyki"); parametr ten jest bardzo
istotny, łatwo jest też zauważyć różnice pomiędzy ,,niebieskimi" a „białymi
kołnierzykami" w zachowaniach. stylu życia i wielu innych cechach. Innym
wyznacznikiem podziału jest poziom dochodów i zdolność do gromadzenia majątku
z własnego dochodu; ludzie, którzy posiadają jakiś majątek, zachowują się i myślą
inaczej niż ci, którzy go nie mają. A im mniej masz pieniędzy, tym większa różnica
między tobą a tymi, którzy zgromadzili pewien kapitał. Ostatnim wyznacznikiem

Powered by MyScript