Herezyje rozdzielaj¹ królestwa...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
Uzdrawianie duchoweWyniki badań nad duchowym uzdrawianiem świadomie omawiam w rozdziale poświęconym modlitwie Huny, ponie­waż uzdrawianie to nie jest...
»
W zaproponowanych w Planie działania na końcu rozdziału ćwicze­niach przedstawię ci kilka praktycznych, ciekawych sposobów utrwale­nia nowych technik...
»
Rozdział wrześniowy We wrześniu Stara Dama wyznała samej sobie, że minione lato było dziwnie szczęśliwe, a niedziele i te sobotnie popołudnia...
»
Rozdział piątyInspektor policji Były inspektor policji...
»
ROZDZIAŁ SZÓSTYKŁOPOTY W PRALNIZielone frontowe drzwi domu pod numerem trzydziestym drugim przy ulicy Windsor Gardens wolno się uchyliły i w szparze...
»
Rozdział 40Podczas śniadania głównym tematem rozmów była Brazylia i wszyscy starali się patrzeć z jak najlepszej strony na projekt Angela związany z...
»
Rozdział jedenastySelsey, Anglia— W życium nie widział czegoś takiego, Mabel — opowiadał Arthur Barnes żonie przy śniadaniu...
»
 Rozdział V„Amerykański Disraeli”,– Żyd nad-władcaJakkolwiek wojna zmniejszyła siłę żydowską przy Wall Street przez to,...
»
Na zakończenie tego rozdziału możemy powiedzieć, że pfóby syntezy są obiecujące, ale dopiero zapoczątkowane...
»
Rozdział 9 Pij gorącą naftę, psie!  Skały powoli zbliżyły się do siebie...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.


Jednoœæ wiary Bo¿ej czyni jedno zgodne królestwo, a herezyje i ró¿ne wiary dziel¹ królestwa i rozdzia³em je gubi¹. 3. Reg. 12 [26-27]. Co siê barzo jaœnie pokaza³o z onego szatañskiego wymys³u Jeroboamowego, który maj¹c czêœæ królestwa Roboamowego, na zatrzymanie rozdzia³u onego umyœli³ rozdzieliæ wiarê i odszczepieñstwo fundowaæ miêdzy lud Bo¿y. Bo sobie pomyœli!: bêdzie-li ten lud mój jednej wiary z ludem Roboamowym, a bêdzie-li w jednego z nimi Boga wierzy³ i do jednego koœcio³a do Jeruzalem chodzi³, pewnie siê i do jednego pana zaœ wróc¹, a mnie zabij¹. I rozerwa³ wiary œwiêtej jednoœæ, aby i królestwo rozerwa³.
Hereryctwo umacnia niezgodê.
Naczyni³ im bogów i zakaza³ im chodziæ do Jeruzalem, mówi¹c: tak tu Bóg, jako i tam. I tak zmocni³ heretyctwem onym niezgodê i rozdzia³ królestwa, wiedz¹c, i¿ jedna wiara jednê Rzeczp[ospolit¹] zgodn¹ czyni. To¿ o swym tym królestwie myœlcie. Jeœli siê w nim szerzyæ wielom wiar dacie, pewnie je rozdwoicie abo roztroicie, i rozdzielone na czêœci gin¹æ musi.
Sprawiedliwoœæ jest królestwom fundamentem. Szczêœliwe te¿ jest królestwo, w którym jest sprawiedliwoœæ, a ka¿dy przy swoim zostaje, a krzywdy nie cierpi, bo fundament jest ka¿dego zgromadzenia i s¹siedztwa sprawiedliwoœæ.
Heretycy niesprawiedliwi.
Tego nie ma ¿adne królestwo, w którym herezyje siê podnosz¹, bo z natury swej ka¿dy heretyk na katoliki jadowity jako wilk na owce. Wnet gdzie mog¹, odejmuj¹ katolikom koœcio³y i nadania ich staro¿ytne i sprawiedliwe, wyganiaj¹ je i z majêtnoœci ³upi¹, i ¿adnego im miej-48
sca do ich nabo¿eñstwa nie zostawuj¹. Co pokazuj¹ przyk³ady w ka¿dym pañstwie i mieœcie, gdzie rz¹dy swe maj¹, i tu u nas, i w Prusiech, i w miastach, i pañstwach heretyckich.
Królestwo bez sprawiedliwoœci rozbojem jest. Jaka¿ to Rzeczpospolita, która takie ma dra-piestwo? „Królestwo bez sprawiedliwoœci - mówi œ. Augustyn - jest rozbójstwo”. O Bo¿e mój, jakie nam katolikom w tym królestwie krzywdy poczynili heretycy! Ludkom ubogim kap³any rozegnali, koœcio³y popustoszyli i z³upili, nadania, od szeœciset lat trwaj¹ce, i imiona koœcielne pobrali, dziesiêciny powydzierali - a ¿adnej z nich sprawiedliwoœci nie masz. Jako¿ to kró-
lestwo bez niej staæ mo¿e? Jako¿ z takimi rozbójniki towarzystwo byæ ma i spólnej Rzeczypospolitej i praw u¿ywanie?
Heretycy nic mog¹ broniæ królestwa od pogañskich nieprzyjació³.
Jeszcze szczêœliwe jest królestwo, które obroniæ poddanych od pogranicznego nieprzyjaciela mo¿e i wojowaæ siê nie dopuœci, i na wojnie szczêœliwe zwyciêstwa odnosi.
Poganom siê heretycy nie odejm¹.
To szczêœcie herezyje odejmuj¹, bo bitwy z pogañstwem nigdy nie wygrawaj¹, ani mog¹. Nie doœwiadczona rzecz u chrzeœcijan, aby kiedy pogany bili abo siê im odj¹æ mogli; i owszem, gdzie siê do wojska katolickiego przymieszali, szczêœciu ich przeszkodzili. 2. Par. 25. To siê pokaza³o i w starym zakonie na Amazyjasie królu.
Heretycki ¿o³nierz do wygrania bitwy przeszkadza.
Gdy na pogañskie ludzie Seirskie wojsko zbiera³, da³ sto kamieni srebra heretykom z Izraela i wywiód³ ich sto tysiêcy na pomoc do boju. Lecz Prorok do z Amazyjasza przyszed³ i mó-
wi³: „O królu, niech tob¹ wojsko takie nie wychodzi, bo nie masz pana Boga z Izraelem i z synmi Efraim. A jeœli rozumiesz, i¿ w mocy wojska wygranie jest wojny, uczyni Pan Bóg, i¿
pora¿ony od nieprzyjació³ bêdziesz; bo Bo¿a rzecz jest i pomoc daæ, i do uciekania obróciæ”.
I gdy powiedzia³ król: „a z pieni¹dzmi, którem da³ na ¿o³nierze, co bêdzie?” Rzek³ Prorok:
„ma Pan Bóg, sk¹d tobie da jeszcze wiêcej”. I pos³uchawszy Proroka, z swoim samym, acz ma³ym ludem, pobi³ Seirany i wielkie zwyciêstwo otrzyma³, do którego pewnie by mu byli oni heretycy przeszkodzili.
Na które drugi król, Abia, gdy przeciw niemu wielkim wojskiem stanêli, œmia³ym barzo sercem wo³a³: 2. Par. 13. „Wyrzuciliœcie kap³any Bo¿e, syny Aaronowe i Lewity, i naczyniliœcie sobie kap³anów jako inszy poganie. Lecz Pan Bóg nasz jest Bóg, któregoœmy nie opuœcili, i kap³ani u nas s³u¿¹ Panu Bogu z rodzaju Aaronowego, i Lewitowie stoj¹ w porz¹dku swoim.
W wojsku katolickim pan Bóg, gdzie s¹ kap³ani jego.
A tak w wojsku naszym Bóg jest hetmanem i kap³ani jego, którzy na was tr¹bi¹. Nie walcz-cie z Panem Bogiem, bo siê wam nie powiedzie”. I pobi³, i rozgromi³ ono daleko wiêtsze wojsko heretyckie, i nauczy³ nas, i¿ z heretyk!, którzy kap³anów prawnych Bo¿ych w swym wojsku, a zatem i Pana Boga z sob¹ nie maj¹, nic nie wygramy, gdy siê na nas pogañskie wojska podnios¹.
49
Wojska heretyckie na Turkach nie wygrawaj¹.
W bitwie onej, gdy za naszych wieków Turki na morzu pora¿ono, ¿adnego heretyka rotmi-strza ani wodza nie by³o. W Wêgrzech, gdzie wszytko heretycy w wojsku z ministry swymi na Turki id¹, prêdko przegrawaj¹. I teraz jako s³yszym, gdy im roku przesz³ego wielkie ju¿

Powered by MyScript