Tak bardzo się tego obawiałem. Obawiałem się, Ŝe UFOnauci mnie Na krawędzi prawdy 2: Wszechświat i Ziemia WERSJA OFICJALNA 100 Autor: © Dominik Myrcik (totalizm@tenbit.pl) Aktualizacja: 14 październik 2008 www.angelus-silesius.pl ubiegną i nim to ostrzeŜenie dotrze do Państwa – argument zostanie mi wytrącony z ręki – i to jak wytrącony! Obserwowałem powstawanie tego tornada – naprawdę cud, Ŝe ominęło moją miejscowość. Mój ojciec zwrócił uwagę na ogromną czarną chmurę nadciągającą od strony Lublińca. Przez okno obserwowałem jak ta płaska, nieregularna czarna chmura o szerokości połowy mojej wsi z duŜą prędkością („pi razy oko” 60-80 km/h) pognała na północ (geograficzną). Chmura ta zaciekawiała mnie o tyle, Ŝe kilka dni wcześniej obserwowałem całkiem naturalną burzę, ale chmury miały odcień zielonkawo-seledynowy, co jest rzadkością, więc (nie wiedząc jeszcze o tornadzie, które przewalało się nad Rusinowicami) szukałem teŜ oznak właśnie takich zielonkawych chmur. Ta czarna chmura jednak była o tyle wyjątkowa, Ŝe posiadała znaczący element, nie spotykany w innych chmurach: pod tą chmurą kłębiły się małe pół- przezroczyste chmurki, które okręcały się wokół swojej osi, lub nawzajem, coś jakbyśmy wzięli pierze i zdmuchnęli je z ręki a ono wirowałoby nawzajem wokół siebie. Chmurki te były idealnie śnieŜnobiałe – nie było ich wiele. Niestety, po przejściu tornada, tak jak się spodziewałem i przed czym przestrzegałem – od razu „profesory” z Instytutu Meteorologi i Gospodarki Wodnej tuŜ po tornadzie, w poniedziałek (tornado miało miejsce w piątek) ogłosili to, czego tak się obawiałem, z czym się NIE zgadzam: szumnie zapowiedzieli, Ŝe Polska od teraz ma swoją Aleję Tornad, która przebiega od dolnego śląska poprzez górny Śląsk, Beskidy, generalnie południe kraju, Kraków, i przez Ścianę Wschodnią. NIE dajmy się nabrać. Niestety – ludzie jak zwykle od razu uwierzyli właśnie tym – którzy jeszcze dzień wcześniej wyśmiewali się z tornad. A dzie tam…dzień PO? AleŜ oczywiście, Ŝe tornada miały prawo powstać – bo ścierały się zimne i suche masy powietrza z wilgotnymi i ciepłymi – tylko dlaczego państwo „profesorowie” i „naukowcy” – kurwa dzień PO a nie dzień PRZED Ŝeście o tym skrzeczeli? Nagle w poniedziałek – o! Konferencja, nadrabianie strat. Gdybym był premierem – wszyscy do zwolnienia! WSZYSCY – cały IMGW! Toście głąby dzień wcześniej nie mieli danych o ruchach mas powietrza? Tornado nie da się przewidzieć – ale warunki, Ŝe moŜe powstać, jak najbardziej! Małe dzieci potrafią rozpoznać w USA czy szykuje się pogoda na tornado – a „uczeni”, którzy tylko tym się zajmują nie mogli ostrzec sztabów kryzysowych o nadciągających huraganach?! To ja, zajmując się tornadami od około 2005 roku, gdybym miał te dane, co ci „profesorowie” na pierwszy rzut oka stwierdziłbym, Ŝe coś się będzie dziać. Jak to juŜ mówiłem: jaki kraj, tacy uczeni… Na krawędzi prawdy 2: Wszechświat i Ziemia WERSJA OFICJALNA 101 Autor: © Dominik Myrcik (totalizm@tenbit.pl) Aktualizacja: 14 październik 2008 www.angelus-silesius.pl Nie wierzcie Państwo teraz w ani jedno słowo tych ludzi! Oni wszystko zwalają na ocieplanie klimatu spowodowane wydzielaniem dwutlenku węgla – Ŝe teraz niby klimat wszędzie się zmienia, Ŝe będą tornada, Ŝe to naturalne. To NIENATURALNE!!! Niestety, społeczeństwo znowu uwierzyło IM, nie Nam. Ufonauci sami przyczyniają się do podgrzewania oceanów, by potem ściągnąć wiry niŜowe i wytwarzać z nich tornada – oczywiście, Ŝe będą i robią to wytwarzać w społeczeństwie wraŜenie, Ŝe to juŜ norma, Ŝe to normalne i oczywiste, Ŝe w Polsce są tornada. W ogóle, Ŝe na świecie tam, gdzie nie było kataklizmów są one normalne. Ale ja będę im patrzył na ręce – bo następny będzie mój dom! Mój Boronów! Zresztą mam wraŜenie, Ŝe to właśnie UFOnauci z nienawiści dla tej ksiąŜki i tym, Ŝe stoję po stronie Jana Pająka chcieli mi pokazać, gdzie moje miejsce – ale Bóg i tym razem pokazał swoją siłę i nie pozwolił, abym został bez dachu nad głową.
|