Pozwólmy jednak sobie pofantazjować, w jaki sposób przeprowadzilibyśmy ten eksperyment, gdyby to było możliwe. Najlepiej byłoby wziąć 50 mężczyzn i losowo przydzielić dwudziestu pięciu - pięknym żonom, a dwudziestu pięciu - nieładnym żonom. Po kilku miesiącach moglibyśmy wrócić i dać mężom do wypełnienia kwestionariusz „szczęśliwości”. Gdybyśmy stwierdzili, że mężczyźni przydzieleni przez nas pięknym żonom są szczęśliwsi od mężczyzn, których przydzieliliśmy nieładnym żonom, to wiedzielibyśmy, co jest przyczyną ich szczęścia - my wiedzielibyśmy! Krótko mówiąc, ich szczęśliwości nie można by już łatwo przypisać wdziękowi towarzyskiemu, przystojnej powierzchowności pieniądzom ani władzy - ponieważ wszystkie te cechy są rozdzielone losowo między poszczególne grupy eksperymentalne. Ich szczęście musi prawie na pewno mieć coś wspólnego z cechami ich żon. Powtórzmy raz jeszcze - przykład ten ma charakter nieco fantastyczny; nawet psychologowie społeczni muszą powstrzymać się od kojarzenia małżeństw dla celów naukowych. Nie oznacza to jednak, że nie możemy badać ważnych, doniosłych, istotnych zjawisk w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych. Książka niniejsza jest pełna takich przykładów. Rozpatrzmy jeden z nich w celu lepszego zrozumienia zalet metody eksperymentalnej. W rozdziale 5 mówiłem o korelacji między ilością czasu, jaki dziecko spędza na oglądaniu aktów przemocy w telewizji, a jego tendencją do wybierania agresywnych rozwiązań dla swych problemów. Czy to oznacza; że oglądanie agresji w TV jest przyczyną agresywności dzieci? Niekoniecznie. Jest to możliwe. Może to także znaczyć, że agresywne dzieci po prostu lubią patrzeć na akty agresji, i że te dzieci byłyby równie agresywne, gdyby całymi dniami oglądały Kapitana Kangaroo. Wówczas jednak wkroczyli eksperymentatorzy i udowodnili, że oglądanie aktów agresji zwiększa agresywność. W jaki sposób tego dokonali? Przydzielając losowo niektóre dzieci do grupy eksperymentalnej oglądającej odcinek Niedotykalnych - serialu telewizyjnego, w którym ludzie biją się, mordują, gwałcą, gryzą i kopią przez 50 minut w ciągu każdego odcinka. Inne dzieci przydzielono losowo do grupy kontrolnej, w której przez tyle samo czasu oglądały zawody sportowe. Najistotniejsze znaczenie ma to, że każde dziecko miało równe szanse, iż zostanie wybrane do oglądania Niedotykalnych; dzięki temu w eksperymencie zostały zneutralizowane wszelkie różnice między dwiema grupami eksperymentalnymi pod względem struktury charakteru dzieci. Gdy więc badacze stwierdzili, że dzieci, które oglądały Niedotykalnych, wykazywały potem większą agresywność niż dzieci, które oglądały zawody sportowe, to fakt ten istotnie wyraźnie sugeruje, że oglądanie przemocy może doprowadzić do stosowania przemocy. Wróćmy do eksperymentu nad inicjacją. Gdybyśmy przeprowadzili badanie kwestionariuszowe i stwierdzili, że członkowie korporacji stosujących surową inicjację uważają się nawzajem za bardziej atrakcyjnych niż członkowie korporacji stosujących inicjację łagodną, wówczas mielibyśmy dowód, że surowość inicjacji i sympatia do innych członków korporacji są ze sobą skorelowane dodatnio. Oznacza ta, że im surowsza inicjacja, tym bardziej członek danej korporacji będzie lubił swoją grupę. Jednakże, niezależnie od tego, jak wysoko skorelowane są obie zmienne, na podstawie samych tylko danych z badań kwestionariuszowych nie możemy wyciągnąć wniosku, iż surowa inicjacja jest przyczyną sympatii w stosunku do grupy. Na podstawie takich badań możemy jedynie wysnuć wniosek, że oba te czynniki są ze sobą wzajemnie związane.
|