Z bardziej współczesnych piosenkarzy szczególnie podziwiam Franka Sinatrę, Toma Jonesa, Barbarę Streisand, Lisę Minelli, no i oczywiœcie Juliette Greco i Gilberta...

Linki


» Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
Inne szczegóły dotyczące wyżej wymienionego siódmego salonu; w wyżej wymienionym siódmym salonie pałacu Ligi Narodów będzie urzędował Sek­retarz...
»
Agile Wzorce wdrazania praktykROZDZIAŁ 5 „ WDRAŻANIE PRAKTYK ZWINNYCH91W dalszej części tej książki szczegółowo omówimy każdą ze...
»
W składzie Rady Ministrów pozycję szczególnš zajmował premier, choć poczštkowo nie wynikało to wprost z unormowań konstytucyjnych, które powierzały mu tylko...
»
Od tamtego dnia przy każdej okazji, gdy Rincewind czuł się szczególnie przegrany albo zagrożony, Zaklęcie objawiało niepokojącą aktywność i próbowało...
»
Poprzedniego, tak niezmiernie rozrywkowego, wie­czoru miała tylko jedno pragnienie: zadzwonić do swojego informatora i poznać szczegóły cudownycli...
»
błędnym rycerstwem, a te lwy w szczególności żadnym ruchem łapy ani pomrukiem niewystąpiły przeciwko niemu; w dodatku stanowią podarunek dla Jego...
»
wdając się w szczegóły zastosowania wspomnianej „zabawki", powiem tylko tyle, że jej działanie opierało się na przetwarzaniu przez procesor obrazu z...
»
Prawo do informacji o przysługujšcych uprawnieniach i cišżšcych obowišzkach jest w procesie karnym szczególnie ważne z uwagi na to, że skutecznoœć każdej walki, w tym i...
»
Teorię Conwaya wspierał również całkowity brak przezroczystych elementów kon- strukcyjnych, a w szczególności iluminatorów, chociaż one akurat...
»
- ludzie i tu i tam są ludźmi - i nieraz, szczególnie w gorącej atmosferze jakiejś kawiarenki, były wyjątkowo burdy, ale ani narodowość, ani przynależność do...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.


Z grona polskich wykonawców najwyżej cenię, oczywiœcie, niezrównane mistrzynie gatunku - Hankę Ordonównę i Mirę Zimińska. Często wracam też do piosenek Ewy Demarczyk, która jest zjawiskiem nie znajdujšcym odpowiednika w dziejach polskiej estrady. Podziwiam również niepowtarzalny głos i kulturę interpretacji Joanny Rawik. Szkoda, że szwadrony protegowanych beztalenci uniemożliwiły tej piosenkarce zrobienie kariery na miarę jej talentu. Piosenka Romantycznie jest dla mnie jednym z najpiękniejszych i najbardziej przejmujšcych arcydzieł, jakie w tej dziedzinie stworzono po wojnie.
120
Co zrobić, aby częœciej ukazywał się Pan w telewizorze i prowadził więcej audycji tš swojš wspaniałš dykcjš. Wiele oglšdam i słucham, ale Pan jakoœ specjalnie prowadzi te audycje, że nie mogę odejœć od telewizora i pożegnać się z Panem, mimo że program się skończył.
Antonina Andrzejewska, Gliwice
Dziękujemy za ucztę Bożenarodzeniowš, jakš nam Pan wyprawił. Nie potrafimy wyrazić tego, co czujemy, jesteœmy ludŸmi prostymi. Chcielibyœmy stać się lepsi, upodobnić się do postaci, jakie nam Pan przedstawia i chroni od zapomnienia. Cišgle mamy za mało Bogusława Kaczyńskiego.
Pracownicy Kopalni „Czerwona Gwardia", CzeladŸ
Oboje z Barbarš Wachowicz jesteœcie Państwo wspaniali i niepowtarzalni. Jestem wzruszona, gdy o Was - prawdziwych Polakach, patriotach - myœlę.
Stefania Cioth z Opola
- Czy pańskie zainteresowania filmowe sš również tradycyjne?
- Tak, choć ostatnio nie starcza mi czasu, aby regularnie chodzić do kina. Coraz częœciej oglšdam filmy na ekranie mego telewizora.
- Seriale, seriale... Które się panu najbardziej podobajš?
- Było ich tak wiele, że trudno bez zastanowienia odnaleŸć w pamięci tytuły. Z rodzimej produkcji najwyżej cenię „Noce i dnie" Jerzego Antczaka, pastelowš i wielce nastrojowš opowieœć o ludziach, którzy mogli być moimi pradziadami. Ten sam los po rozgromieniu powstania i taka sama miłoœć do kawałka ojczystej ziemi. Z tych samych powodów z przejęciem oglšdałem „Nad Niemnem" Zbigniewa KuŸmińskiego.
- A tytuły zagraniczne?
- Mistrzami w produkcji seriali sš Anglicy. Nie pamiętam, aby poczynajšc od monumentalnej „Sagi rodu Forsyte'ów", któryœ tytuł był nieporozumieniem artystycznym.
121
Kocham Alexis
- Co sšdzi pan o „Dynastii"?
- Oglšdam jš pasjami. Podziwiam mistrzostwo realizacji, pięknš scenerię, także œwietnych aktorów grajšcych w amerykańskim, czyli najlepszym stylu. Przez wiele lat, przy okazji zagranicznych wizyt, oglšdałem poszczególne odcinki tego najpopularniejszego serialu œwiata. Teraz mogę wreszcie uporzšdkować skomplikowane dzieje rodu Car-ringtonów. Poza wszystkim mojš miłoœciš jest Alexis.
- Wielkie nieba! Ta okrutna kobieta?
- Moja poprzednia gosposia też się dziwiła. „Jak to możliwe - mówiła z wyrzutem - że pan, taki porzšdny człowiek, zachwyca się tym potworem!" A ja od tylu miesięcy z wielkš emocjš oczekuję wtorku i pojawienia się Alexis na ekranie. Przed rozpoczęciem projekcji sam się z sobš zakładam o liczbę, fason i kolory sukni, peniuarów, turbanów i kapeluszy, w których dziœ wystšpi. Przyznaję, że jest ona demonicznš i niebezpiecznš kobietš, ale ma przecież w sobie tyle słodyczy i nie skrywanego uroku. Zapewne dlatego straciłem dla niej głowę. No, może nie do końca życia, ale na najbliższy sezon na pewno.
- Jakie sš pana ulubione filmy?
- Od niepamiętnych czasów jestem miłoœnikiem sztuki Luchino Viscontiego. Jego pełne przepychu filmy utrzymane sš w konwencji operowej. Każdy, nawet najmniej istotny drobiazg znajduje się tam na właœciwym miejscu. „Lampart", „Zmierzch bogów", „Portret rodzinny we wnętrzu", „Ludwig" - to nieœmiertelne dzieła, zaliczane do arystokratycznej serii sztuki filmowej. W 1973 roku miałem szczęœcie poznać Viscontiego w Mediolanie. Był już wtedy bardzo cierpišcy, ale zgodził się przyjšć mnie na porannej kawie. Siedział przykuty do fotela, skurczony, z zamglonymi oczami zapatrzonymi w przeszłoœć. Patrzyłem na niego z nabożeństwem i œwiadomoœciš, że oto odchodzi wielki artysta, zamykajšcy swš œmierciš potężny, sięgajšcy korzeniami XI wieku, sławny ród ksišżęcy.
Podziwiam także mistrzowskie i poetyczne filmy Franca Zeffirellego, ucznia i godnego kontynuatora filmowej estetyki Viscontiego. Jego cudowny, natchniony obraz o œwiętym Franciszku, pokazywany także w naszej telewizji, przenosił widzów do zupełnie innego wymiaru niż ten, w którym wiedziemy naszš ziemskš egzystencję. Zeffirelli jest także
122
twórcš niezapomnianych premier na czołowych scenach œwiata, z których szczególne uznanie zdobyły Otello (z Żylis-Garš w roli Desdemony), Cyganeria, Tosca i Turandot, ocenione przez krytykę jako niedoœcignione wzorce operowej inscenizacji i reżyserii. Niektóre jego premiery przeniesione zostały na ekran telewizyjny (Pajace, Rycerskoœć wieœniacza), a także filmowy (Trańata, Otello) i cieszš się ogromnym powodzeniem u kinowej publicznoœci. W serii „Rewelacja miesišca" przedstawiliœmy kilka operowych filmów Zeffirellego (trzeci akt Otella z MET, Pajace i Rycerskoœć wieœniaczš - z Placido Domingo w głównych rolach), które tak bardzo podobały się naszym telewidzom, że na ich życzenie z radoœciš powtarzaliœmy te spektakle dwukrotnie, a Pajace - nawet trzykrotnie. Od dwóch lat prowadzimy pertraktacje finansowe na temat zakupu Tranaty i Otella. Mamy nadzieję, że niebawem polska publicznoœć będzie mogła podziwiać te dwa prawdziwe arcydzieła Franca Zeffirellego.
- Z nazwiskiem Viscontiego nierozerwalnie łšczy się postać Marii Callas, nie tylko wielkiej gwiazdy operowej, lecz także porywajšcej aktorki.

Powered by MyScript