pieniądze, papiery wartościowe itp...

Linki


» Dzieci to nie ksiÄ…ĹĽeczki do kolorowania. Nie da siÄ™ wypeĹ‚nić ich naszymi ulubionymi kolorami.
»
traci! czas procesora na zbyt cz(ste testy; zbyt d!ugi czas u$pienia b(dzie oznacza!, "e w'tek b(dzie przebywa! w tym stanie nawet po zako&czeniu zadania, na...
»
Ponieważ akta spraw o wypadki drogowe najczęściej nie zawierają informacji dotyczących wartości opóźnienia hamowania pojazdów uczestniczących w wypadku, biegli...
»
zdewastowane, samo sobą takiej wartości nie mogło wszak przedstawiać! Rozum chyba straciła w trakcie tych poszukiwań, skoro uwierzyła w truciznę, jakaż...
»
Rozumiejąc wzrost wartości informacji na skutek jej zakazania możemy zastosować zasadę niedostępności w dziedzinach wykraczających poza dobra materialne...
»
Sprzedaż 99 OPTIMUS-IC program komunikacyjny nie ma możliwości odczytania wartości przypisanej symbolowi G stawki VAT...
»
Test różnicCzęsto obserwujemy zmianę wartości cechy u tego samego elementu w dwóch różnych sytuacjach: np...
»
Porównano również wartości wyników ogólnych w PEP-R (sumy 7 skal) w tych dwóch grupach...
»
sławiać potrzebę kontaktu z drugim człowiekiem, uczyć wartościowania...
»
- Zawsze miałeś pieniądze w kieszeni - dowodziła mu - i nie widzę powodu, żeby małżeństwo miało to zmienić...
»
„najbardziej wartościowym graczem George'a Busha"...

Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.

, wszelako z zastrzeżeniem, że mają być
przechowane jako przedmioty oznaczone in specie, a więc że oddający na
przechowanie uzyska zwrot tych samych pieniędzy czy papierów wartościowych. W
braku takiego zastrzeżenia będziemy mieli do czynienia z przechowaniem
nieprawidłowym (zob. niżej § 93).
Zob. co do przedmiotu umowy przechowania zawartej z podmiotem
prowadzącym strzeżony parking samochodowy, orz. SN z 6 VI 1991 r., II CRR
740/90, OSN 1993, nr 3, poz. 38, a także - z tezą częściowo odmienną (i jak się
wydaje trafną) - orz. SA w Gdańsku z 8 X 1993 r., ACr 685/93, z glosą aprobującą
M. Nesterowicza: "Monitor Prawniczy" 1994, nr 4, s. 111.
Oddający rzecz na przechowanie nie musi być jej właścicielem. Do skute-
czności umowy konieczne jest natomiast oddanie rzeczy przechowawcy (zob.
sformułowanie art. 835). Umowa przechowania jest tym samym umową realną, a
przechowawca staje się dzierżycielem rzeczy, gdy oddający na przechowanie jest
nadal posiadaczem samoistnym (art. 336 k.c.).
Do elementów przedmiotowo istotnych umowy przechowania (esentialia
negotii) należy: porozumienie się stron co do pieczy nad zachowaniem w stanie nie
pogorszonym rzeczy oddanej przechowawcy i jej zwrotu po ustaniu przechowania.
Nie jest natomiast decydujące, czy przechowanie ma mieć charakter odpłatny czy
nieodpłatny. Oba rozwiązania są możliwe. W braku wskazań przyjmuje się, że
chodzi o przechowanie odpłatne (art. 836 k.c.).
Umowa o spełnienie usługi o charakterze przechowania zbliża się częściowo
do umów o wykonywanie pewnych czynności faktycznych, przy których kodeks
nakazuje na ogół stosować odpowiednio przepisy o zleceniu (art. 750). Do umowy o
dzieło zbliży się przechowanie o tyle, o ile można by traktować zwrot rzeczy w stanie
nie pogorszonym jako rezultat, jaki strony zamierzają osiągnąć. Istnieje też pewne
zbliżenie przechowania do umów o korzystanie z cudzych rzeczy (najem użyczenie).
Różnica tkwi w tym, że chodzi tu jednak o usługę spełnianą w interesie składającego
na przechowanie, a nie w interesie przechowawcy. Gdy nawet korzystanie z rzeczy
jest dopuszczone, przechowawca musi to traktować jako stan przejściowy i związany
z zachowaniem rzeczy w stanie nie pogorszonym.
Zob. bliżej Z. Radwański: (w) System, t. III, cz. 2, § 67 i n.
II. Zawarcie umowy.
Nie wymaga ono po myśli kodeksu cywilnego szczególnej formy. W praktyce
stosowane jest niekiedy wydawanie składającemu stosownych znaków
legitymacyjnych przy zawarciu umowy. Służą one jako uproszczony dowód
uprawnienia do uzyskania świadczenia. Zob. bliżej wywody § 108, III.
III. Skutki prawne.
Umowa przechowania przez czas jej trwania wytwarza między stronami
stosunek ciągły oparty na zaufaniu składającego rzecz na przechowanie. Odnosi się
to zwłaszcza do celu umowy, który polega na tym, że rzecz ma być zachowana w
stanie nie pogorszonym i zwrócona składającemu. Gdy kilka osób wspólnie
przejmuje lub oddaje rzecz na przechowanie, ich odpowiedzialność względem
drugiej strony jest zawsze solidarna (art. 843 k.c.).
1. Obowiązki przechowawcy. Podstawowym obowiązkiem przechowawcy jest
obowiązek pieczy nad rzeczą w celu zachowania jej w stanie nie pogorszonym.
Sposób wykonywania tej pieczy wynika z reguły z umowy stron. W braku bliższych
wskazań przechowawca powinien przechowywać rzecz w sposób, jaki wynika z jej
właściwości i okoliczności (art. 837 k.c.). Powinien w każdym razie czuwać nad tym,
by rzecz nie uległa uszkodzeniu lub zniszczeniu, by nie została skradziona itd.
Do odpowiedzialności przechowawcy za szkodę wyrządzoną przy
wykonywaniu obowiązku pieczy znajdują zastosowanie ogólne zasady art. 471 i n.
kodeksu cywilnego.
Zob. co do zakresu wymaganej staranności przechowawcy orz. SN z 7 XI
1990 r., I CR 605/90, OSP 1991, nr 7-8, poz. 189 wraz z glosą A. Szpunara: PiP
1992, z. 1, s. 116.
Nawet gdy miejsce i sposób przechowania rzeczy są oznaczone w umowie,
przechowawca jest uprawniony, a nawet obowiązany zmienić je, gdyby było to
konieczne dla ochrony rzeczy przed utratą lub uszkodzeniem. W miarę możności
powinien starać się o uprzednie uzyskanie zgody składającego (art. 839 k.c.).
Z celu umowy przechowania wynika, że przechowawcy nie wolno używać
rzeczy, którą mu powierzono, chyba że uzyskał na to zgodę składającego lub że jest
to konieczne do jej zachowania w stanie nie pogorszonym (art. 839 k.c.). To ostatnie
wynika najczęściej z charakteru przedmiotu przechowania (np. gdy chodzi o żywe
zwierzęta).
Ze względu na element zaufania ze strony składającego do osoby prze-
chowawcy, ten ostatni ma obowiązek osobistego wykonywania umowy. Oddanie
rzeczy przez przechowawcę innej osobie może nastąpić tylko w przypadku, gdy

Powered by MyScript