mieli wspólnego wielkiego mistrza. Mimo chrześcijańskich korzeni templariusze głosili tolerancję religijną, dzięki czemu mogli być wpływowymi dyplomatami zarówno w środowisku żydowskim, jak i islamskim. Jednakże swobodne związki z przedstawicielami tych religii zostały uznane przez chrześcijańskich biskupów za „herezję" i doprowadziły do ekskomuniki w 1306 r.5 Po 1188 r. Zakon z Syjonu został zreformowany, odtąd miał służyć bardziej konkretnemu celowi – był lojalny wobec francuskich Merowingów. Z drugiej strony templariusze interesowali się podtrzymywaniem linii Stewartów. Jedna i druga strona ściśle ze sobą współpracowały. Zarówno Zakon z Syjonu w służbie merowińskiej, jak templariusze wspierający Stewartów sprawowali pieczę nad tym samym rodem. Innym liczącym się członkiem Towarzystwa Królewskiego był sir Christopher Wren (1632-1723) – architekt katedry św. Pawła w Londynie, giełdy królewskiej, szpitala Greenwich (Kolegium Królewskiej Marynarki Wojennej), królewskiego obserwatorium Greenwich i licznych kościołów, budowli i pomników. Był również uznanym matematykiem i nauczycielem astronomii. Wren to wielki mistrz ezoterycznego Zakonu Różokrzyżowców, podobnie jak Robert Boyle i lord kancjerz, sir Franciszek Bacon. Inni wielcy mistrzowie różokrzyżowców to Benjamin Franklin (1706-1790), któremu udało się rozróżnić ładunki dodatnie i ujemne, i Tomasz Jefferson, trzeci prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki (okres urzędowania: 1801-1809). Współcześni historycy mają niefortunny zwyczaj uwypuklania pewnych cnót tych uczonych mężów nie zwracając uwagi na źródło ich mądrości. Nazywa się ich artystami, naukowcami, politykami i tak dalej, ale nikt nie podkreśla, że od Leonarda do Newtona i od Newtona do Franklina dzielili oni zainteresowanie hermetyczną alchemią i Świętym Rzemiosłem. Ich wynalazki nie zawsze były pionierskimi odkryciami; na ogół wykorzystywali oni w swych badaniach kosmiczne prawa i równania o bardzo starożytnym pochodzeniu. Jako zorganizowana grupa mogli dopomagać sobie tłumaczeniami, eksperymentami i badaniami. Opowieść o Newtonie i spadającym jabłku na pewno jest doskonałą anegdotą o tym, jak sformułował on prawo ciążenia, ale Newton przyznawał, że prawdziwym źródłem jego inspiracji była „muzyka sfer" Pitagorasa, idea pochodząca z VI wieku p.n.e. W Brytanii i w trakcie późniejszego wygnania Stuarci stali na czele Szkockiego Rytu wolnomularstwa, który wyrósł ze starożytnych korzeni tajemnej wiedzy i uniwersalnego prawa. Bretońskie pochodzenie dynastii ściśle wiązało ją z arystokratycznymi rodzinami Boulogne i Jerozolimy, a jeśli chodzi o czasy jeszcze dawniejsze, byli spokrewnieni z templariuszami. Nie ma więc nic zadziwiającego w tym, że to właśnie za czasów Karola I i Karola II (władców kłopotliwych dla ciasno myślących purytanów i anglikanów) wyłoniło się Niewidzialne Kolegium Towarzystwa Królewskiego – kolegium, które w krótkim okresie patronatu Stuartów doprowadziło do największych odkryć naukowych wszech czasów. JAKOBICI W terminologii religijnej nie da się zaliczyć pierwszych Stuartów do konkretnego odłamu wiary; byli po prostu chrześcijanami. Jednakże jeden po drugim stawali się ofiarami zazdrości Kościołów, których każda frakcja starała się wywyższyć nad drugą. Do chwili, w której brat i następca Karola II, Jakub VII (II), ogłosił się katolikiem, żaden król z linii Stuartów nie określał się w ten sposób. Pomimo tak kategorycznie i jednoznacznie sformułowanej deklaracji przynależności do Kościoła katolickiego król Jakub był najbardziej tolerancyjnym władcą w historii Brytanii. Nie tylko nie narzucał swoich poglądów innym, ale wydał nawet pisemną „Deklarację swobody sumienia", proponując ideał wolności religijnej dla wszystkich: Jest naszym stałym przekonaniem, że sumienia nie powinno się krępować ani lud nie powinien być przymuszany w sprawach wyłącznie religijnych. Zawsze było to przeciwne naszemu nastawieniu – i myślimy, że nadal jest przeciwne interesom rządu, którego niszczy takie postępowanie hamując handel, wyludniając kraj i zniechęcając obcokrajowców. I wreszcie, nigdy nie doprowadziło to do celu, w którym było stosowane [...] Podobnie ogłaszamy, że jest naszą królewską wolą i przyjemnością, by od tej pory egzekucję wszelkich karnych praw we wszelkich odmianach (w sprawach kościelnych), za nieuczęszczanie do kościoła i nieprzyjmowanie sakramentu lub za jakąkolwiek niezgodność ze sprawami uznanych religii, lub też z powodu wyrażania uczuć religijnych w jakikolwiek sposób – natychmiast zawiesić i dalszą egzekucję rzeczonego prawa karnego od tej pory wstrzymać [...] I w tym celu, by od tej pory pokój i bezpieczeństwo naszego rządu nie były zagrożone, uznaliśmy za stosowne ściśle wymagać i nakazać wszystkim naszym kochającym poddanym, niech dzięki wolności niniejszym gwarantowanej swobodnie spotykają Boga i służą Mu we własny sposób i wedle własnego mniemania.
|