Obj¹³, pod hegemoni¹ Aten, ponad 150 poleis morskich w Azji Mniejszej, Tracji i na wyspach Morza Egejskiego. Utrzymywa³, ze sk³adek cz³onków, potê¿n¹ flotê. Ale groŸba perska os³ab³a, za to Ateny narzuci³y swym sojusznikom brutaln¹ 24 Polis przewagê: swobodna konfederacja (symmachid) przeobrazi³a siê w ateñ- skie imperium (arche). Ateñskie zgromadzenie i rada podejmowa³y decy- zje dotycz¹ce ca³ego Zwi¹zku (tak¿e co do ustroju wewnêtrznego u so- juszników), sk³adki przekszta³ci³y siê w trybut, skarbiec zwi¹zkowy prze- niesiono z Delos do Aten (wydawano zeñ spore sumy na wewnêtrzne cele Aten). Rada zwi¹zkowa straci³a znaczenie, wyst¹pienie ze zwi¹zku zosta³o zakazane, ateñskie garnizony i urzêdy komisarzy kontrolowa³y œci- œle sojuszników, narzucono im nawet ateñskie pieni¹dze, wagi i miary. Opór ujarzmionych poleis by³ utrudniony, poniewa¿ by³y one rozproszone na ogromnym obszarze; dziêki potê¿nej flocie Ateny mog³y t³umiæ próby oporu z ca³¹ brutalnoœci¹. Ten ucisk sojuszników krytykowali nawet nie- którzy Ateñczycy, m.in. Tukidydes, choæ przyznawa³ on, ¿e prosty lud u sojuszników ogl¹da³ siê na Ateny, które hamowa³y lokalnych oligar- chów. Inny charakter mia³ Zwi¹zek Beocki, który powsta³ w V w.: nie tak luŸny jak Zwi¹zek Peloponeski, bo wsparty na silnych strukturach zwi¹z- kowych, nie tak nierównoprawny jak Zwi¹zek Ateñski, bo przyznawa³ pañstwom cz³onkowskim prawa i obowi¹zki w proporcji do ludnoœci i za- sobów. Ale i tu najsilniejsza polis, Teby, osi¹gnê³a faktyczn¹ hegemoniê i broni³a jej w stosunkach z cz³onkami Zwi¹zku. VII. Wczesna republika w Rzymie Ustrój polis nie by³ wy³¹czn¹ w³asnoœci¹ Greków. A¿ do I wieku przed Chr. pañstwo rzymskie te¿ mia³o charakter polis, która przeby³a zbli¿on¹ do greckiej ewolucjê (od monarchii przez arystokracjê do oligarchii). Ale rozwój ten za³ama³ siê u progu demokracji ze wzglêdu na ekspansjê Rzy- mu, która sprawi³a, ¿e w III w. przed Chr. ca³a Italia znalaz³a siê pod jego w³adz¹. Ale i potem Rzym zachowywa³ formê polis: pañstwo rzym- skie to federacja pañstw-miast Italii pod bardzo siln¹ hege- moni¹ uprzywilejowanej polis, Rzymu. Legenda datuje za³o¿enie Rzymu na rok 753 starej ery; w istocie je- szcze w VII w. na miejscu przysz³ego Wiecznego Miasta by³o ledwie kilka wiosek prymitywnie zorganizowanych przez Latynów wedle zasad 25 Powszechna historia ustrojów pañstwowych ustroju rodowego. Wy¿sze formy organizacji mia³y poleis greckie na po- ³udniu Italii i na Sycylii oraz w³adztwo Etrusków zajmuj¹cych czêœæ dzi- siejszej Toskany i Umbrii. To zapewne w³adcy pochodzenia etruskiego, po zajêciu obszaru u ujœcia Tybru, za³o¿yli ok. 575 r. miasto Rzym i nadali mu ustrój monarchii wojskowej. Utracili tu w³adzê u schy³ku VI w. (legen- da wskazuje rok 509). Usuniêcie z Rzymu etruskich królów (legendarne wygnanie Tarkwiniusza Pysznego) by³o potem przedstawiane jako rewo- lucja przeciw tyranii. Zapewne przy obaleniu monarchii g³ówna rola przy- pad³a rzymskim arystokratom, patrycjuszom. Pomyœlnoœæ ekonomiczna okre- su etruskiego pozwala³a siê bogaciæ (m.in. na handlu) dynamicznym gru- pom plebejuszy. Pochodzenie podzia³u ludnoœci Rzymu na patryc j uszy i p l e b e j u s z y nie jest zreszt¹ jasne: byæ mo¿e istotn¹ rolê odgrywa³y tu ró¿nice etniczne i religijne, a nie klasowe; zró¿nicowania socjalne by³y z pocz¹tku s³abo rozwiniête. Gdy siê pog³êbi³y, podzia³ na bogatych i bied- nych nie pokrywa³ siê wcale z podzia³em na patrycjat i plebs: ten pierwszy by³ p³ynny, drugi zaœ - ostry i trwa³y, przy czym gruntowa³ siê w wyniku ewolucji dokonuj¹cej siê w V wieku. Byæ mo¿e plebs mia³ niejaki wp³yw polityczny w okresie królewskim, od schy³ku V w. patrycjat zmonopoli- zowa³ ju¿ najwa¿niejsze organy pañstwa: zgromadzenia kurialne, których ram¹ by³a stara organizacja wojska; senat - radê starszyzny rodów pa- trycjuszowskich; urzêdy (ma^istratus). Patrycjuszami byli wiêc dwaj kon- sulowie, którzy zast¹pili królów (byæ mo¿e nie od razu), cenzorzy, kwe- storzy, póŸniej kreowani pretorzy. Patrycjat mia³ monopol na funkcje ka- p³añskie, dowództwa wojskowe, na znajomoœæ obrzêdów, wró¿b, formu³ s¹dowych. Dysponowa³ wielk¹ si³¹ ekonomiczn¹ i spo³eczn¹ (liczne klien- tele patrycjuszowskich rodów). Zmiana sposobu wojowania zmusza³a jednak do powiêkszania armii, ros³a w niej rola piechoty. Obok starych kurii pojawi³y siê zatem centurie, do których wesz³a spora grupa zamo¿nych plebejuszy. W zgromadze- niach (korni c j ach) centurialnych, które zdoby³y uprawnie- nia ustawodawcze, s¹dowe, wyborcze, czêœæ plebsu mia³a ju¿ niejaki wp³yw na ¿ycie publiczne. Nie obali³o to jednak dominacji patrycjatu: nadal urzêd- ników wybierano tylko spoœród patrycjuszy, kontrola nad komicjami cen- turialnymi sprawowana by³a œciœle przez patrycjuszowskich cenzorów, a senat móg³ zahamowaæ ka¿d¹ akcjê tych komicjów. 26 11 Polis Ostry atak plebsu na pozycje patrycjatu trwa³ a¿ do po³owy IV wieku. U³atwia³o tê ofensywê kostnienie patrycjatu i zmniejszanie siê jego liczeb- noœci. Tymczasem plebejuszy przybywa³o w miarê poszerzania siê tery- torium Rzymu i wygasania rodów patrycjuszowskich, których klientela zasila³a szeregi plebsu. Im wiêcej Rzym prowadzi³ wojen, tym wa¿niejsze by³y obci¹¿enia wojskowe i podatkowe plebejuszy, a ich rola w centuriach
|