Z ukrytego wewnątrz maski aparatu głosowego rozległ się Poprzednia próba pochwycenia Brii Tharen zakończyła się niepowodzeniem. Ko-chrapliwy głos, trochę przypominający dźwięki, które wydaje piłowany metal.
relianka leciała wtedy także „Królową". Podróżowała pod przybranym nazwiskiem i Porozumiewając się ze sobą, Anomidowie nie mówili, ale wymieniali uwagi za weszła na pokład dosłownie kilka minut przed odlotem. Mimo iż armator „Królowej" -
pomocą wymyślnych i bardzo pięknych gestów. Słynęli z uczynności i towarzyskości.
Haj Shipping Linę - pozostawał lojalny wobec Imperium, krążyły pogłoski, że pota-Boba Fett miał nadzieję, że na pokładzie „Królowej" nie spotka innych Anomidów.
jemnie oddaje drobne przysługi także Sojuszowi Rebeliantów. Zapewne dlatego kobie-Musiałby wtedy oświadczyć, że jest chory, i pozostać w kabinie. Nie potrafił porozu-cie udało się wsiąść w ostatniej chwili przed startem.
miewać się za pomocą anomidzkich gestów.
Teraz także Bria Tharen podróżowała pod przybranym nazwiskiem, aczkolwiek Wkrótce przekonał się, że na pokładzie liniowca nie podróżuje ani jeden mieszka-innym niż poprzednio. Tym razem podała, że nazywa się Bria Lawal i jest gwiazdką niec Yablari.
kabaretową oraz piosenkarką. Oświadczyła, że ma występować w Jaskini Hazardu -
Starannie zamknął drzwi kabiny, a później schował neseser. Przedtem jednak włą-
jednym z największych kasyn na księżycu Nar Shaddaa.
czył urządzenie chroniące bagaż przed kradzieżą. Każdy, kto na swoje nieszczęście spróbuje otworzyć albo wynieść neseser z kabiny, straci palce... albo nawet ręce.
Janko5
Janko5
149
A.C. Crispin
Trylogia Hana Solo – Tom III – Świt rebelii
150
Z harmonogramu lotu wynikało, że po drodze na Velgę Jeden „Królowa" wyląduje Lando najchętniej przemierzał szlaki galaktyki na pokładach „Królowej Impe-w kilku miejscach. Część planowanej trasy lotu wiodła jednak przez najbardziej nie-rium" i jej bliźniaczki, „Gwiazdy Imperium". Choć nie były tak szybkie jak niektóre bezpieczne okolice imperialnych przestworzy... między innymi przez obszar opanowa-nowocześniejsze jednostki, jednak nikt nie mógł mieć wątpliwości, że ich właściciele -
ny przez Huttów. Jednym z przystanków miał być nawet księżyc Nar Hetta. Wprawdzie Haj Shipping Linę - wiedzieli, jak budował pasażerskie liniowce. Najważniejsze jed-nie cieszył się on opinią rajskiego zakątka, ale uchodził za oazę spokoju w porównaniu nak, że i „Królowa", i „Gwiazda", były duże, co ze względu na coraz częstsze ataki z planetą Nal Hutta czy księżycem Nar Shaddaa. Fett podejrzewał, że Bria zdecydowała piratów, stanowiło cenną zaletę.
się na podróż liniowcem, ponieważ był to największy i zapewne najbezpieczniejszy ze Tym razem, wracając do domu, Lando wybrał „Królową". Pomyślał, że wysiądzie środków transportu. Ostatnio ataki piratów coraz bardziej dawały się wszystkim we na księżycu Nar Hekka, skąd bez problemu doleci systemowym wahadłowcem na księ-
znaki.
życ Nar Shaddaa. Tego wieczora miał na sobie najbardziej szykowny i najmodniejszy W ciągu następnych trzech dni Boba Fett, przebrany za Anomida, przechadzał się strój: czerwoną koszulę haftowaną w czarne wzory, obcisłe czarne spodnie oraz szkar-po korytarzach, salonach i pokładach. Starał się jednak z nikim nie rozmawiać ani nie łatno-czarną pelerynę, która układała się miękko na plecach i przy każdym ruchu mieni-zawierać żadnych znajomości. Już pierwszego dnia ujrzał Brie Tharen, a potem dys-
ła się i lśniła. Ponieważ rankiem tego dnia hazardzista złożył wizytę u fryzjera, jego kretnie ją śledził, aby przekonać się, gdzie znajduje się jej kabina. Kobieta dzieliła luk-włosy były modnie uczesane, a wąsy starannie przystrzyżone. Czarne miękkie buty rzu-susowy apartament z trzema mężczyznami. Dwaj starsi sprawiali wrażenie oficerów cały dyskretne błyski, jakby chciały podkreślić fakt, iż wykonano je z prawdziwej skóry koreliańskiego ruchu oporu. Trzeci natomiast, trzydziestokilkuletnim wyglądał na zabi-numatrańskich węży. Calrissian wyglądał zabójczo... nie mógł nie zauważyć pełnych jakę - doświadczonego żołnierza i zręcznego wojownika. Z pewnością pełnił obowiązki podziwu spojrzeń, jakim wodziły za nim niektóre bywalczynie barów, klubów i salo-osobistego strażnika trojga funkcjonariuszy Sojuszu Rebeliantów.
nów.
Wszyscy mężczyźni - podobnie jak Bria Tharen - nosili cywilne ubrania. Kobieta Kiedy wygrał w kasynie „Królowej" całkiem sporą sumę w sabaka, udał się do rzadko opuszczała apartament sama. Zazwyczaj towarzyszyło jej kilku adoratorów, ale najwytworniejszego nocnego klubu, Salonu Gwiezdnego Wiatru. Zajął miejsce przy Fett zauważył, że Korelianka - mimo iż rozmawiała z nimi albo nawet flirtowała -
wolnym stoliku i upewnił się, że torebka z kredytami spoczywa bezpiecznie ukryta w żadnego nie zaprosiła do swojej kabiny. Czasami grywała w sabaka, ale ani razu nie niewidocznej kieszeni, wszytej po wewnętrznej stronie koszuli. Podróżując na pokła-wygrała ani nie przegrała przesadnie dużej sumy. Od czasu do czasu odwiedzała luksu-dzie „Królowej", wygrał mniej więcej czterokrotną wartość biletu pierwszej klasy. Nie sowe sklepy - nigdy jednak nie kupiła w nich nic kosztownego.
miałby nic przeciwko temu, żeby zawsze osiągnąć takie zyski.
Fett postanowił, że na razie będzie ją tylko obserwował. Musiał bardzo starannie Ilekroć siadał do gier hazardowych - które traktował zawsze bardzo poważnie -
zaplanować całą akcję...
|