Ale te stereotypy zmieniaj si
w czasie , te badania ( na wykresie ) s przeprowadzane po ka dych wyborach i na
wykresie mamy zaznaczon liczb osób , które nie zgadzaj si z tym pogl dem , e
m czy ni s lepsi w polityce .
Na podstawie wykresu widzimy , e zachodz pewne zmiany w stosunku do uczestnictwa
kobiet w polityce .
Tu okazuje si , e kobiety cz ciej ni m czy ni nie zgadzaj si z tym pogl dem , e
m czy ni s lepsi ni kobiety i ta ró nica wynosi około 20 % , czyli nie mo emy
powiedzie , e wszystkie kobiety wierz w talenty polityczne kobiet , nie mo emy
powiedzie , e wszyscy m czy ni sprzeciwiaj si , tylko widzimy , e istnieje pewna
ró nica , ale powstaje problem , bo tj. na poziomie grupy reprezentatywnej ludno ci Polski .
I tu mo emy powiedzie tak , e im bardziej wykształceni ludzie , tym cz ciej odrzucaj
ten stereotyp , wykształcenie kobiet cz ciej przekłada si na odrzucenie tego pogl du , ni
u m czyzn , ale m czy ni z wy szym wykształceniem do cz sto podzielaj pogl d , e
kobiety si nie nadaj .
Mo na si zastanawia dlaczego si tak dzieje , a wyja nienie jest nast puj ce , mianowicie
w ród tych , w ród których mo e toczy si walka o uzyskanie stanowiska , to dla
m czyzn oznacza , to mi.. nie stanowi ..
My mo emy powiedzie tak , je eli przyjmujemy system kwotowy , czy parymont , e nie
mo e by w ród kandydatów mniej ni 30 % osób jednej płci , docelowo w ci gu
najbli szej dekady jest 50 % , ale nikt nie planuje zwi kszenia liczby posłów .
Czyli , e oznacza to tyle , e je eli si przyjmuje system kwotowy , to oznacza tyle , e
b dzie mniej kandydatów na m czyzn , a w ka dym razie bierze si pod uwag , e troch
kobiet wejdzie do tego parlamentu i my wiemy , e gdy w wyborach 2001 roku SLD i
UW przyj ły zasad , e ma by co najmniej 30 % kobiet na listach kandydatów , to
liczba kobiet w Sejmie skoczyła z 12 do 20 % .
Wykład 8 Socjologia 07.IV.2003r.
Problem, o którym dzi b dziemy mówi jest zwi zany ze wiatem chrze cija skim,
muzułma skim problemem zderzenia cywilizacji.
Zasad , która jest tutaj organizacj w przypadku tej teorii –tj. problem, co tj. cywilizacja?
Cywilizacja, – tj. przeciwstawienie barbarzy stwu.
Czyli mówi si tutaj o pewnych cechach kulturowych, które to maj charakteryzowa pewne
narody.
Termin – kultura i cywilizacja – nieraz s u ywane wymiennie jako synonimy. A s i tacy autorzy,
którzy mówi , e jest ró nica mi dzy kultur i cywilizacj – to, to wszystko, co jest zwi zane z
technik , technologi , a kultura – to, to, co jest zwi zane z warto ciami tzn. z tym, co cenimy np.
wolno ( dla innych narodów np. ameryka skich, wa ny jest zysk).
Je li przyjrzymy si z bliska to rozró nienie kultury od cywilizacji nie jest takie proste.
Hantington – mówi, e cywilizacja jest najwi ksz jednostk kulturow , najbardziej kompleksow .
e jest to, pewien kompleks ró nego typu wytworów kultury materialnej i niematerialnej.
Kultura materialna – tj. stół, komputer, fabryka, itd. niematerialna – tj. przywi zywanie znaczenia
do przyja ni, do rodziny, patriotyzm, itd.
Cywilizacja nie ma wyra nie wyznaczonych granic. Granice te mog by redefiniowane, – czyli
definicja granicy, gdzie si ona ko czy, mo e by zmieniona.
30
Czyli np. redefinicja kultury europejskiej ulega pewnym zmianom i jest czym kontrowersyjnym,
cz sto mówi o „nas’’, e jeste my – Europa wschodnia, co gdy popatrzymy na map , nie jest
prawidÅ‚owe, – czyli widzimy, e w gr wchodz inne kryteria, ni geograficzne i granice tego
gdzie Europa b dzie si ko czy – to nie jest dyskusja, co do tego – jest Ural? tylko chodzi o
zasi g pewnych dóbr.
Mówi si , e cywilizacja nie ma równych granic i e mog one ulega redefinicji.
O cywilizacjach mówi si , e s miertelne, cho s na ogół długowieczne.
To, e s miertelne oznacza tyle, e na przestrzeni wieków pojawiły si cywilizacje, które potem
znikały. I my dobrze wiemy, e kultura obecnego Egiptu ma niewiele wspólnego z t cywilizacj ,
w której Egipt odrywał tak wa n rol .
Cywilizacj zmieniaj si , one ewoluuj , e nie jest to co , co jest raz na zawsze dane, e
podlegaj pewnym typom przemian.
Mo na powiedzie , e te cywilizacj , które obecnie istniej na naszej planecie, one s
długowieczne, e one zazwyczaj istniej ok. 1000 lat.
Ta zmiana cywilizacji, zniknie i pojawienie si nowych i nabieranie przez nie szczególnej uwagi
wi e si z typem rozwoju.
Tzn. e pewne cywilizacje padały nie b d c przystosowane do wymogów rozwoju, który miał
charakter ewolucyjny.
Cywilizacje s tworami kulturowymi, a nie politycznymi, e je eli my mówimy o kulturze
chrze cija skiej, muzułma skiej - to my dobrze wiemy, e jest ich wi cej, a wogule, to wielu
muzułmanów yje w ró nych krajach.
Czyli widzimy, e pa stwa, które s jakim tworami, nie konieczne musz pokrywa si z
cywilizacj . St d mówimy nie o cywilizacji arabskiej, tylko muzułma skiej.
Czasami zasi g okre lonej cywilizacji jest bli szy jakby tworom pa stwowym, to si odnosi do
Chin. Cywilizacja chi ska jest mniej wi cej zbli ona do obszaru Chin, cho oczywi cie nie do
ko ca. W przypadku tej cywilizacji, typ kultury chi skiej jest zwi zany z tym, e Chiny były
pot nym pa stwem.
Czyli mo emy powiedzie , e cywilizacja jest wytworem kulturowym, a nie politycznym.
Podobnie jak w Chinach jest w Japonii, tam zwi zek pomi dzy kultur , cywilizacj , a struktur
pa stwa jest jeszcze wi kszy.
W wi kszo ci przypadków na obszarze cywilizacji jest kilka pa stw.
Cywilizacje, które istniej obecnie:
• Chi ska – pochodzi od 1,5 ty . Lat przed n.e.
• Japo ska – datuje si na pocz tek n.e.
• Hinduistyczna, – która bli sza jest wiekiem chi skiej ni japo skiej
• Islamska – czy muzuÅ‚ma ska – pochodzi z 7 wieku n.e. powstaÅ‚a na półwyspie arabskim i
rozprzestrzeniła si na Afryk północn i półwysep Iberyjski, a tak, e Azj rodkow i
daleki wschód.
|