Praktyka stosowania przepisów k.z., a następnie i kodeksu cywilnego przyjęła w tej materii jednoznacznie jedynie pierwszą formę zadośćuczynienia. Mimo pewnych zastrzeżeń doktrynalnych, stanowisko to zajmuje stała judykatura SN429. Z natury rzeczy zasądzenie jednorazowej zapłaty pewnej sumy pieniężnej nie wyłącza możliwości rozłożenia jej na raty (art. 320 k.p.c). e) Co do wysokości kwotowej zadośćuczynienia pieniężnego w przypadkach art. 445 k.c, panujący pogląd doktryny i ustalona judykatura przyjmują, że jako ekwiwalent rzeczywistego uszczerbku powinna być ona utrzymana w rozsądnych granicach430. Według ustawy ma ona być „odpowiednia", co pozwala na odwoływanie się do „aktualnych warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa"431. Nasuwa się oczywiście wniosek co do poszukiwania właściwych kryteriów ekwiwalentności rekompensaty i poniesionego uszczerbku. Gdy ten ostatni jest wszakże trudno wymierny, kryteria takie są mało uchwytne. Pewne jest, że nie mogą one sprowadzać się do subiektywizacji sto- 428 J. Panowicz-Lipska, Majątkowa ochrona dóbr osobistych, s. 69 i nast.; Z. Masłowski, [w:] Komentarz do k.c, s. 1104; zob. też orz. SN z 27 VIII 1969 r., OSN 1970, poz. 111; A. S z p u n a r, Ochrona dóbr osobistych, s. 184. 429 Zob. relację J. Panowicz-Lipskiej, Majątkowa ochrona dóbr osobistych, s. 66—67. 430 Tak Z. Masłowski, [w:] Komentarz do k.c, s. 1107; J. Panowicz--Lipska, Majątkowa ochrona dóbr osobistych, s. 78 i nast. 431 Tak orz. SN z 24 VI 1965 r., OSPiKA 1966, poz. 92; też A. S z p u n a r, Czyny niedozwolone..., s. 101. 687 sowanych mierników przez przyjmowanie punktu widzenia samego pokrzywdzonego. Z kolei kryteria obiektywne nie mogą nie indywidualizować ocen. Judykatura jest daleka od stosowania w tej materii schematów czy z góry ustalanych taks, co zasługuje na pełną akceptację. Przejawia też tendencję do zasądzania sum raczej umiarkowanych432. Z powołaniem się na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia pieniężnego związano jednocześnie w judykaturze, a za nią i w panujących poglądach doktryny, mniemanie o niedopuszczalności ograniczania kwoty owego zadośćuczynienia do zapłaty jedynie symbolicznej43'. Mniemanie i praktyka, o których tu mowa, są zd.m. chybione i nie odpowiadają ani historii formowania się .przepisów prawa polskiego w tej części postanowień o czynach niedozwolonych, ani tekstom ustawowym, ani wreszcie potrzebom społecznym. Historia postanowień k.c. łatwo ulega zapomnieniu i nie tylko w tym punkcie. Wypada więc przypomnieć, że jeszcze w k.z. przewidywano możliwość udzielenia satysfakcji osobie pokrzywdzonej w postaci nie mającej wartości materialnej dla niej samej-, gdy według art. 165 tego kodeksu w przypadkach krzywdy odpowiadającej obecnie objętej art. 445 k.c. dopuszczano przyznanie pewnej kwoty na rzecz instytucji wskazanej przez pokrzywdzonego. Częściowym tylko wyrazem takiej satysfakcji stała się w obecnym kodeksie norma art. 448 k.c, pomyślana w istocie dla innych stanów faktycznych niż z art. 445, a i ograniczona do przypadków umyślności działania sprawcy. Z tekstu ustawy żadną miarą nie można wyprowadzić wniosku co do ograniczenia kompensacji krzywdy do ekwiwalentu kwoty o efektywnej wartości rynkowej, nie zaś wartości symbolicznej. Sens społeczny wyłączenia roszczeń o kwotę symboliczną jest wyrazem wreszcie niedoceniania satysfakcji niemajątkowej dla pokrzywdzonego, któremu może nie odpowiadać rekompensata doznanej krzywdy w pieniądzu. Prawidłowa ocena koncepcji kodeksu cywilnego w materii naprawienia krzywdy niemajątkowej powinna zatem traktować roszczenie o „symboliczną złotówkę" jako roszczenie o naprawienie krzywdy niemajątkowej na drodze niepieniężnej, które wszakże wyłącza jednocześnie poszukiwanie jakichkolwiek środków kompensacyjnych przez zapłatę sumy wyższej. 432 Potwierdza to S. P i e k a r e k, Ustalenie wysokości zadośćuczynienia..,, oraz A. Szpunar, Ochrona dóbr osobistych, s. 195—197. *• Zob. w szczególności orz. SW dla woj. warszawskiego w Warszawie z 4 V 1963 r., zachowujące aktualność pod rządem k.c, OSPiKA 1963, poz. 126, z glosą J. S. Piątowskiego, a także orz. SN z 24 XI 1966 r., OSN 1967, poz. 17 oraz orz. SN z 28 XI 1966 r., OSN 1967, poz. 94; zob. również uchwałę Izby Karnej SN z 17 III 1965 r., OSN k. 1965, poz. 57, z glosą W. Daszkiewicza i z glosą S. G a r-11 c k i e g o, PiP 1965, z. 8—9 na tle przyjmowanej w postępowaniu karnym praktyki powództwa adhezyjnego o „1 zł"; co do pozycji literatury — zob. F. Rosen-garten, Powództwo adhezyjne..., oraz „Pal." 1963, nr 10; A. Szpunar, Powództwo o symboliczną złotówkę... 688 Możliwość mieszania obu wyłączających się środków z uwagi na praktykę sądów karnych lub nieświadomość strony domagającej się naprawienia krzywdy niemajątkowej nie może prowadzić do akceptowania istniejącej praktyki. Trafne jest oczywiście stwierdzenie, że powództwo o symboliczną złotówkę jest dopuszczalne tylko wówczas, gdy zadośćuczynienie za krzywdę niemajątkową jest w ogóle przewidziane w ustawie434. f) Podlegała już wyjaśnieniu w pkt. II, 1, lit. (c) i szerzej w rozdz. IV § 22 niniejszego tomu kwestia okoliczności mogących mieć wpływ na częściowe obniżenie wysokości pieniężnego zadośćuczynienia przyznanego pokrzywdzonemu (przyczynienie się poszkodowanego, kompensacja itd.). 3. Czwarty przypadek — art. 448 k.c. Obok szczegółowego unormowania trzech przypadków krzywdy niemajątkowej, objętych art. 445 k.c, osobny problem stanowi norma wyrażona w art. 448 kodeksu. Odnosi się ona do czwartego przypadku naprawienia krzywdy niemajątkowej regulowanego poza przepisami części ogólnej prawa cywilnego w tytule VI o czynach niedozwolonych księgi trzeciej k.c. i w tym względzie stanowi novum kodeksu. Przepis przyznaje pokrzywdzonemu w razie umyślnego naruszenia jego dobra osobistego roszczenie o uiszczenie przez osobę odpowiedzialną odpowiedniej sumy pieniężnej na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża. Eoszczenie to jest przewidziane „niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków wyrządzonej szkody". Historia kodyfikacji wskazuje, że przepis zastąpił myśl wyrażoną dawniej w redakcji art. 165 i 166 k.z. o możliwości wskazania przez pokrzywdzonego instytucji, na rzecz której (w miejsce pokrzywdzonego) miała nastąpić ewentualna zapłata pewnej sumy pieniężnej. Na tle dyskusji w literaturze z okresu pracy nad projektem k.c. przepis miał jednocześnie na celu dać wyraz: z jednej strony zaprzeczeniu rekompensacie pieniężnej na rzecz samego pokrzywdzonego — poza przypadkami, które wymieniono w art. 445 k.c, z drugiej zaś strony potrzebie jakiegoś środka zadośćuczynienia w razie szczególnie nagannego, bo dokonanego umyślnie, naruszenia innych dóbr osobistych człowieka435.
|