236 ust. l wystąpienie z inicjatywą ustawodawczą stanowi zaledwie pierwszy etap postępowania ustawodawczego. Na tym wyczerpuje się jednak treść art. 236 ust. l, nie ustanawia on bowiem żadnych konkretnych obowiązków po stronie pozostałych uczestników tego postępowania, a zwłaszcza Sejmu i Senatu. W doktrynie wyprowadzano jednak z tego przepisu „konstytucyjny obowiązek wszystkich podmiotów uczestniczących w postępowaniu ustawodawczym do możliwie szybkiego i sprawnego wprowadzenia niezbędnych unormowań do obowiązującego ustawodawstwa"41. Oczywiście wszystko to musiało się odbywać w ramach obowiązujących procedur i kompetencji, gdyż konstytucja nie przyjęła żadnego szczególnego trybu dla przygotowania i uchwalenia ustaw niezbędnych do jej stosowania. 39 K. Działocha, Dostosowanie ustawodawstwa do nowej Konstytucji w świetle jej artykułu 236 ust. l, „Państwo i Prawo" 1997, z. 11-12, s. 127-128. 40 Tamże, s. 131. 41 L. Garlicki, uwaga 6 do art. 236 ust. l, [w:] op.cit., s. 5. 183 Rada Ministrów miała wykonać ciążący na niej obowiązek w konstytucyjnie oznaczonym terminie, tj. w okresie 2 lat, licząc od dnia wejścia w życie konstytucji. W okresie tym powinno dojść do wykonania przez rząd wszystkich „niezbędnych" inicjatyw ustawodawczych, natomiast — jak już wspomniano — nie dotyczyło to bezpośrednio ani parlamentu, ani prezydenta i nie ustalało żadnego terminu, w jakim ustawy takie musiały być uchwalone i musiały wejść w życie42. W literaturze przedmiotu, z jednej strony, podkreślano, iż dobrze się stało, że Rada Legislacyjna przy Prezesie Rady Ministrów jeszcze przed wejściem konstytucji w życie podjęła prace nad ustaleniem zakresu, w jakim polski system prawny powinien zostać dostosowany do wymogów konstytucji i opracowała odpowiednie stanowisko, z drugiej strony, zwracano uwagę, iż dyskusyjne jest, czy termin wyznaczony Radzie Ministrów w art. 236 ust. l nie jest za krótki43. Doktryna dokonała już oceny wykonania w praktyce przez Radę Ministrów obowiązków wynikających z art. 236 ust. 1. Ogólnie rzecz biorąc, Rada Ministrów — przy współudziale innych podmiotów (prezydenta i posłów) korzystających z inicjatywy ustawodawczej w dwuletnim od wejścia w życie konstytucji okresie — zdążyła zainicjować postępowanie ustawodawcze wymagane na podstawie omawianego przepisu, jednak „tylko w takiej liczbie i przedmiocie, w jakim autonomicznie uznała to za konieczne"44. Rząd sporządził wykaz liczący 28 ustaw i przedstawił go wraz z uzasadnieniem Sejmowi przed upływem dwuletniego terminu wskazanego w konstytucji w formie Informacji Rządu w sprawie stanu realizacji przez Radę Ministrów obowiązków wynikających z art. 236 ust. l oraz art. 241 ust. 2 i 6 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej4*. W związku z tym zwraca się ponadto uwagę na to, że faktycznie rząd wbrew sugestiom Rady Legislacyjnej przystąpił do realizacji swoich obowiązków ze znacznym opóźnieniem, aktywizując swoje wysiłki dopiero po przedstawieniu Sejmowi wspomnianej Informacji, wymuszonej zresztą w dużym stopniu przez opozycję46. Radzie Ministrów zarzuca się także, że gdy idzie o przedmiotowy zakres obowiązku przewidzianego przez art. 236 ust. l, przyjęła wykładnię wyraźnie zawężającą w stosunku do tego, jak był on interpretowany przez doktrynę oraz przez Radę Legislacyjną poprzedniej kadencji. Rada Ministrów określiła bowiem zakres swego konstytucyjnego obowiązku w ten sposób, że nie obejmował on wszystkich działań niezbędnych do pełnego dostosowania ustawodawstwa zwykłego do przepisów konstytucji. Wyłączyła z zakresu swojego obowiązku: a) zmiany lub uchylenie tych spośród obowiązujących przepisów ustaw zwykłych, które są sprzeczne z konstytucją; b) zmiany w ustawodawstwie zwykłym, które nie są niezbędne do stosowania konstytucji, a które stanowią jedynie pożądane przeniesienie norm (zasad) konstytucyjnych do ustawodawstwa zwykłego lub ich rozwinięcie w tym ustawodawstwie; c) opracowanie nowych ustaw lub nowelizację ustaw obowiązujących w celu pełniejszej realizacji nie tyle „litery", ile „ducha" (założeń, idei) 42 Tamże, s. 7.
|