Zgodnie z takim ujęciem pieśni Dawidowe były rozumiane jako prorocze zapowiedzi („figury") zdarzeń Nowego Testamentu, a w szczególności — wcielenia i ofiary Chrystusa. Do najwybitniejszych przekładów Księgi Psalmów w XV i w pierwszych dziesięcioleciach XVI wieku w Polsce można zaliczyć: tzw. Psalterz puławski, wspomniany już wyżej Żoltarz Dawidów Walentego Wróbla oraz wydany anonimowo tzw. Psalterz krakowski. Dzieła te z pewnością nie wyczerpują w pełni ówczesnego dorobku translatorskiego; wiele zabytków mogło zaginąć bezpowrotnie, niektóre zaś czekają jeszcze na swoich odkrywców. Nazwa Psałterza puławskiego wywodzi się od miejsca przechowywania rękopisu, który — po parokrotnej zmianie właścicieli — w XVIII stuleciu trafił do zbiorów rodziny Czartoryskich w Puławach; mimo zawirowań dalszego losu kodeksu, pozostał on w posiadaniu tego samego rodu i obecnie znajduje się w zbiorach Biblioteki Czartoryskich w Krakowie (sygn. 1269). Polski tekst Psałterza zapisano w pergaminowej księdze oprawnej w skórę, objętościowo dość pokaźnej, bo liczącej 312 kart (624 strony), ale odznaczającej się niewielkimi rozmiarami (15,5 cm na 11,5 cm). Wersety psalmów, układane w jedną kolumnę (14 wersów na każdej stronie), umieszczono nad czerwonymi liniami pomocniczymi; czerwonym inkaustem pisano też poprzedzające kolejne pieśni „argumenty" (wstępy objaśniające mającą nastąpić treść). Kodeks został ponadto ozdobiony pokaźnymi inicjałami i częściowo iluminowany. Manuskrypt zawiera nie tylko tekst Psałterza (kończący się na karcie 583, gdzie widnieje też napis: „Tu się dokonał Żoltarz wszytek"), ale również kantyki 575 T Cz. III. Piśmiennictwo późnego średniowiecza. Twórczość w języku narodowym. Proza starotestamentowe: Izajasza (Iz, 12, 1-7), Ezechiela (Ez, 38, 10-23), Anny (l Krl, 2, 1-16), Mojżesza (Wj, 15, 1-23), Habakuka (Ha, 3, 1-10), w Księdze Powtórzonego Prawa (32), oraz tzw. Symbol św. Atanazego, po którym, na karcie 622, kopista zanotował: „Nigdy we zdrowiu jest pisań i w wielikiej chorobie dokonań". O kopiście wiemy tylko tyle, ile zdołał utrwalić o sobie w tej krótkiej i pełnej goryczy zapisce. Osoba tłumacza również pozostaje anonimowa. Mimo wątpliwości, zgłaszanych przez niektórych językoznawców, którzy (biorąc za podstawę odróżnianie przez skryptora nosówek ę i ą, a także graficzne przeciwstawienie y głoskom i, j) byliby skłonni przesunąć czas zapisania kodeksu na wiek XVI, kiedy to ustaliły się w drukach te właśnie cechy pisowni — przyjmuje się, że rękopis powstał w końcu XV lub na początku XVI wieku i stanowi kopię jakiegoś wcześniejszego zapisu. Przypuszcza się, że zarówno Psałterz puławski, jak wcześniejszy odeń floriański wywodziły się ze wspólnego, zaginionego archetypu w języku polskim (może identycznego z tzw. Psałterzem Kingi z końca XIII wieku?), wykorzystywanego podczas prac translatorskich; prace te miały za podstawę którąś z dostępnych ówcześnie łacińskich wersji Pisma świętego. Przekład psalmów w obu wymienionych dziełach wykazuje istotne podobieństwa, ale też i dość wymowne różnice; te ostatnie dotyczą zwłaszcza leksyki i składni, w Psałterzu puławskim nowocześniejszych, a zarazem, jak się przypuszcza, bliższych normom polszczyzny mówionej. Tak np. łacińskiemu słowu virtus, w odniesieniu do Boga, w Psałterzu floriańskim odpowiada najczęściej „cześć", podczas gdy w puławskim: „moc"; związana z człowiekiem łac. iniquitas w tekście wcześniejszym jest oddawana przez „lichotę", w późniejszym — przez „złość". W zdaniach złożonych Psałterz floriański często stosuje zaimek względny „jen", „jenże", puławski chętnie formę tę unowocześnia, wprowadzając „co", a nawet „który". Archaiczne formy czasownikowe w Psałterzu floriańskim: „wstali są", „naspał jeśm się", „wstał jeśm", Psałterz puławski zastępuje nowszymi: „wstali", „naspałeśm się", „wstałeśm". Podobieństwa i różnice staną się bardziej wymowne, jeśli zestawimy odpowiednie fragmenty tekstu. Oto początek słynnego Psalmu 50 (Miserere mei Deus 576 secundum): Psałterz puławski, karta pierwsza verso II. Przekłady Psałterza [1] P] [3] [4] Psałterz floriański: Smihij się nade mną, Boże, podług wieli- [1] kiego miłosierdzia twego. I podług mnożstwa lutowania twego [2] zgładź lichotę moje. Dalej omyj mię od lichoty mojej i od [3] grzecha mego oczyści mię. Bo lichotę moje ja poznawani i grzech [4] mój przeciwo mnie jest zawżdy. Psałterz puławski: Smihij się nade mną, Boże, podług wieli-kiego miłosierdzia twego. I podług mnóstwa lutowania twego zgładź lichotę moje. Szyrzej mię omyj od złości mojej i od grzecha mego oczyści mię. Bo złość moje ja znaj? i grzech mój przeciwo mnie jest zawżdy. I jeszcze zestawienie wybranych wersów Psalmu 101 (Domine exaudf):
|